2 min.
Złota zasada spalania tłuszczu

Trening mięśni brzucha/ fot. Katarzyna Milewska
Każdy marzy o pięknym brzuchu i tzw. „sixpaku”, jednak aby tego dokonać, trzeba przestrzegać podstawowej zasady. To ona nada twojej sylwetce wysportowany wygląd.
Słowo klucz jest proste – dieta. Natomiast o sukcesie uzyskania ABS’u będzie decydował deficyt kaloryczny. Nawet perfekcyjny program treningowy bez przestrzegania diety nie spowoduje utraty kilogramów.
Jaka dieta, zapytacie? Zacznijmy od początku. Podstawą każdego planu żywieniowego jest obliczenie zapotrzebowania kalorycznego dostosowanego indywidualnie, ponieważ każdy jest zupełnie inny. Ustalenia będą zależały od masy ciała, stopnia aktywności fizycznej, wykonywanej pracy, ilości treningów w ciągu dnia czy rodzaju aktywności fiycznej. Aby obliczyć kaloryczność, przydatne mogą okazać się ogólnodostępne programy lub kalkulatory, które znajdziecie w internecie. Najlepiej jednak skorzystać z pomocy doświadczonego trenera personanego lub dietetyka sportowego.
Często słyszymy pytania typu: „jestem na diecie 1500 kcal i nie widać zmian w składzie mojego ciała, a moja koleżanka stosuje dietę o takiej samej kaloryczności i efekt jest super”.
Też się nad tym zastanawiacie? Ok, przyjmijmy, że obie osoby mają to samo zapotrzebowanie kaloryczne i wykonują ten sam trening siłowy. Od czego zależą zmiany? Odpowiedź jest prosta: prawdopodobnie owe plany żywieniowe różnią się rozłożeniem makroskładników (białka, węglowodany, tłuszcze), a to one decydują o płaskim brzuchu. Każdy organizm jest inny, jeden odniesie sukces, jedząc większe ilości węglowodanów, inny – tłuszczy. To kwestia indywidualna. Kolejna sprawa to korygowanie diety. W momencie kiedy widzimy, że coś jest nie tak, powinniśmy zmienić rozłożenie makroskładników (np. redukujemy węglowodany, a dodajemy białka). Kiedy sugerujemy się samymi kaloriami, to albo je dodajemy, albo odejmujemy, co nie daje zbyt dużego pola manewru.
Pamiętajcie o tym, bo milion ćwiczeń na brzuch nie pomoże odsłonić mięśni, nad którymi tak ciężko pracujecie. Cóż z tego, że będą one supermocne i rozwinięte, skoro nie będą widoczne pod zbyt dużą ilością tkanki tłuszczowej?
Druga sprawa to trening oporowy, a raczej jego brak. Często jest ignorowany, a to właśnie on pochłania najwięcej kalorii. Przykładem są: przysiady, wykroki, podciągania, martwe ciągi. Dzięki treningowi siłowemu poprawia się przemiana materii, ciało staje się jędrne i smukłe.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Zdrowie umysłu
Less Stress from Plants 60 kaps. wegański
60,00 zł
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
„Często słyszałam pytanie: A kiedy przyjdzie lekarz?”. O byciu chirurżką w Polsce mówi Kalina Jędrzejko

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

23.03.2023