Zmarła najstarsza polska instagramerka. Pani z Ania z „Życie zaczyna się po 90” miała 97 lat
Nie żyje pani Ania, autorka instagramowego profilu „Życie zaczyna się po 90”. „Do samego końca czytałam Ani wasze wiadomości i komentarze. Słyszała i rozumiała je do końca” – napisała w poście jej córka. Najstarsza polska instagramerka miała 97 lat.
Nie żyje pani Ania z „Życie zaczyna się po 90”
„Kochani moi, dzień dobry, mówię zamiast Ani. Tuż przed północą Ania odeszła. Spokojnie, w czasie snu – uśmiechając się. Miała bardzo ważny powód, by już dzisiaj być ze swoim Edwardem – Jego 96 urodziny” – napisała na profilu Anny Kusiak jej córka Iwona.
Najstarsza polska instagramerka i autorka profilu „Życie zaczyna się po 90” słynęła z humorystycznych nagrań, które regularnie publikowała w mediach społecznościowych. Jej profil obserwuje ponad 106 tys. osób. W ostatnim czasie jednak aktywność pani Ani w internecie znacznie zmalała. Jak się okazało, słynna seniorka zmagała się z problemami zdrowotnymi i trafiła do szpitala z powodu zapalenia płuc. Niestety 13 kwietnia poinformowano, że pani Ania zmarła w wieku 97 lat.
„Kochane Młodziaczki Ani – chciałam Wam jak najszybciej przekazać tę wieść, bo wiem, że czekaliście na jakąkolwiek wiadomość. Do samego Końca czytałam Ani Wasze wiadomości i komentarze. Słyszała i rozumiała je do Końca. Bardzo Wam Dziękuję” – podkreśliła we wpisie córka Anny Kusiak.
I dodała, że jej mama niezwykle ceniła sobie wszystkich obserwatorów. Zapowiedziała także, że mimo śmierci instagramerki, wciąż będzie zamieszczać treści. Zaprosiła też wszystkich na cykliczne spotkanie, które odbywało się na profilu „Życie zaczyna się po 90”, czyli „wspólną kawkę”.
„Wielokrotnie Ania powtarzała, że Ten Profil na Instagramie to Jej Internetowy Dom. Uwielbiała Go , Doskonale w Nim się Czuła. Tak – Bardzo Go Kochała, a jeszcze bardziej Was – Jej Gości, a może Domowników. Dlatego profil 'Życie zaczyna się po 90′ nadal będzie istniał. Zapraszam Was na jutro na wspólną niedzielną kawkę. Mamusiu — R.I.P” – podsumowała.
Anna Kusiak – kim była?
Anna Kusiak, będąc młodą kobietą, pracowała jako nauczycielka w kilku szkołach w okolicy Gubina. Trudna walka z analfabetyzmem uczniów i problemy zdrowotne sprawiły, że zdecydowała się na zmianę profesji i zatrudniła się w Dyrekcji Budowy Dróg i Mostów, skąd została oddelegowana do Olszyny, by pomagać przy budowie mostu granicznego. Tam poznała swojego późniejszego męża – wojskowego dowódcę pracującego na przejściu granicznym. Zaraz po ślubie pani Ania po raz kolejny zmieniła zawód, zaciągając się do urzędu celnego. Dzięki temu mogła być bliżej ukochanego i wraz z nim podróżować służbowo z miasta do miasta. Gdy oboje przeszli na emerytury, przeprowadzili się do Wodzisławia Śląskiego, gdzie mieszkali przez 40 lat.
O wyjeździe do brytyjskiego hrabstwa Northamptonshire pani Ania zadecydowała, kiedy była już samotnie mieszkającą wdową i miała 85 lat. Przeprowadziła się do córki i kilka lat później, w wieku 92 lat rozpoczęła swoją przygodę z Instagramem.
Anna Kusiak na swoim profilu na Instagramie chętnie opisywała swoje życie i komentowała zarówno otaczającą ją rzeczywistość w nowym miejscu zamieszkania, jak i w Polsce. Seniorka przypominała także młodszym ludziom, by dbali o osoby starsze, które mieszkają samotnie.
RozwińPolecamy
Ich zwłoki znaleziono w sześciu różnych krajach Europy. Służby apelują i pokazują nagranie
Justyna Kowalczyk-Tekieli o przeżywaniu żałoby: „Wyłam jak pies, jak zranione zwierzę”
Ruszył proces lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią Izabeli z Pszczyny. „Bardzo wiele wskazuje, że można było tę dziewczynę uratować”
Odnaleziono ciało zaginionego chirurga. Jest kolejną ofiarą powodzi w Polsce
się ten artykuł?