Przejdź do treści

Lucy Liu: nie dość azjatycka i nie dość amerykańska

Lucy Liu
Lucy Liu: nie dość azjatycka i nie dość amerykańska fot. Gary Gershoff/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zwykle gra role zimnych, profesjonalnych Azjatek.Chciałabym, żeby ludzie nie widzieli we mnie tylko Azjatki, która okłada ludzi, albo Azjatki bez emocji na twarzy. Widzą Julię Roberts albo Sandrę Bullock w komedii romantycznej, mnie nie. Dodasz do tego kwestie rasy i masz „No cóż, jest zbyt azjatycka” – mówi Lucy Alexis Liu.

Urodziła się w rodzinie chińskich imigrantów w Queens w stanie Nowy Jork 2 grudnia 1968 roku jako najmłodsza córka biochemiczki i inżyniera. Rodzice wyemigrowali z Chin kontynentalnych na Tajwan i później do Nowego Jorku. Choć w domu mówiło się po mandaryńsku i dbano o tradycję, duży nacisk kładziono także na to, by Lucy i dwójka jej rodzeństwa jak najbardziej zasymilowali się z otoczeniem. Liu dorastała w fascynacji kulturami Dalekiego Wschodu. Wśród jej wielu zainteresowań znalazła się sztuka walki Kali-eskrima-silat, która wykorzystuje kije.

„Wszędzie zdarzają się poświęcenia i ofiary. Moja rodzina zazwyczaj nie przyznaje się do relacji ze mną. Moja siostra nie mówi, że jesteśmy spokrewnione. Nie chcą być oceniani albo szufladkowani ze względu na mnie”

Po ukończeniu szkoły średniej Liu podjęła naukę języków azjatyckich i ich kultur na Uniwersytecie Nowojorskim. Później przeniosła się na University of Michigan, gdzie zaangażowała się w działanie siostrzeństwa Chi Omega.

„To wielki przywilej, dorastać w otoczeniu innego języka. To bardzo ważne, by zrozumieć, że reszta świata poza Ameryką mówi w więcej niż jednym języku”

W czasie studiów i zaraz po nich zarabiała na życie jako sekretarka, instruktorka fitness i hostessa. Pobierała też lekcje gry aktorskiej. Pierwszym filmowym epizodem była maleńka rola w „Beverly Hills 90210”, gdzie zagrała kelnerkę. Na początku lat 90. zagrała też niewielkie role w filmach i serialach, takich jak „Fairy Bones”, „L.A.Law”, „The X-Files”, „Herkulesie”, „Hell Money”. W 1996 roku została zaangażowana do serii telewizyjnej „Pearl” jako ambitna studentka Amy Li.

„Grywałam wiele ról imigrantek wyrzuconych na brzeg. Wraz z rozwojem mojej kariery trafiłam na casting do odcinka „Herkulesa”, gdzie wzięłam ze sobą moje kije i pokazałam kilka sztuczek. Wszyscy byli bardzo podekscytowani i dostałam tę pracę”

Chciałabym, żeby ludzie nie widzieli mnie tylko jako Azjatki, która okłada ludzi, albo Azjatki bez emocji na twarzy

Lucy Liu

Jej przygoda z serialem telewizyjnym „Ally McBeal” miała być tylko epizodem. Kiedy jednak spodobała się publiczności, zdecydowano się dołączyć ją do stałego zespołu. Jako prawniczka Ling Woo pozostała w serialu przez cztery lata a za swoją pracę otrzymała nominacje do Primetime Emmy Awards i Screen Actors Guild Award.

„Nie ma wielu azjatyckich ról. Ciężko wsadzić stopę między drzwi”

Kariera Liu nabrała światowego rozmachu w 2000 roku wraz z międzynarodowym sukcesem „Aniołków Charlie’go”, gdzie wystąpiła obok Drew Barrymore i Cameron Diaz. Rozpoznawalność pozwoliła jej na wystąpienie w „Saturday Night Live” oraz odcinku „Seksu w wielkim mieście”, gdzie zagrała siebie samą. Później podłożyła głos w kilku odcinkach serii takich jak „Futurama” oraz „Simpsonowie”.

Pia Klemp

W 2003 roku wystąpiła w innym niezwykle popularnym filmie, który na stałe wszedł do kanonu – w „Kill Bill” Quentina Tarantino zagrała O-ren Ishii, przywódczynię jakuzy. Otrzymała wtedy nagrodę MTV za kreację najlepszego czarnego charakteru.

„Chciałabym, żeby ludzie nie widzieli mnie tylko jako Azjatki, która okłada ludzi, albo Azjatki bez emocji na twarzy. Widzą Julię Roberts albo Sandrę Bullock w komedii romantycznej, mnie nie. Dodasz do tego kwestie rasy i masz „No cóż, jest zbyt azjatycka” albo „zbyt amerykańska”. To dziwne miejsce. Nie dość azjatycka i nie dość amerykańska”

Pomimo tego gorzkiego komentarza opisującego show biznes, w którym przyszło jej pracować, Liu zdarzały się różne angaże. Po sukcesie „Kill Billa” wystąpiła w „Chicago”, „Domino” oraz „Lucky Number Slevin”. Grała zarówno drobne role, jak i duże, takie jak wybranki głównego bohatera czy przeciwniczki głównej bohaterki.

W 2012 roku została zaangażowana do roli Joan Watson w interpretacji klasycznej historii o detektywie Sherlocku Holmesie „Elementary”. Liu zagrała rolę odpowiadającą doktorowi Watsonowi. Ze względu na rywalizację z serią „Sherlock” stacji BBC, Liu stała się bohaterką wielu niepochlebnych komentarzy ocierających się o kwestie rasowe. Martin Freeman opisał ją jako „paskudną jak psa” i uznał że jest „ładniejszym Watsonem”. W odpowiedzi Liu przekazała prasie, że nie musi się z nikim porównywać, bo wielu wspaniałych aktorów interpretuje tą rolę w unikatowy sposób.

 

Mężczyźni się ze mną nie umawiają. Chyba sądzą, że jestem zbyt twarda. Wszystko, co kupuję, jest vintage i zabawnie pachnie. Może dlatego nie mam faceta

Lucy Liu

Pomimo kontrowersji „Elementary” doczekało się wysokich not publiczności i siedmiu sezonów. Poza grą aktorską Liu próbowała swoich sił w reżyserowaniu. W 2015 roku wypuściła na rynek film, który opowiadał historię 8-letniej Indianki sprzedanej do domu publicznego – „Meena”.

„Nie biorę ról, co do których czuję, że nie są w moim systemie, nawet jeśli to tylko jedna molekuła”

Lucy Liu lubi dubbingować. Dała głos Mei w „Mulan II”, Żmii w „Kung-Fu Pandzie” czy Mgiełce w „Dzwoneczku”.  Znana jest także ze swojej artystycznej pracy publikowanej pod pseudonimem Yu Ling. To obrazy wykonane technikami kolażu i fotografie. Tworzy jej wykorzystując często śmieci znalezione na ulicy. Swoje prace pokazywała już w wielu amerykańskich i europejskich galeriach. Część zysków ze sprzedaży obrazów przekazuje na rzecz UNICEF-u, którego jest ambasadorką. W 2016 roku aktorka została ogłoszona artystką roku Harvardu. W 2018 roku stworzyła album „Lucy Liu: Seventy Two”, który prezentuje artystyczne przedstawienia 72 imion boga opisanych w kabale. W 2019 roku otrzymała swoją gwiazdę w słynnej Alei Gwiazd Hollywood.

Priyanka Chopra: spałam w koronie, bo bałam się, że ktoś przyjdzie i ją zabierze

„Myślę, że gdybym nie była aktorką, zarządzałabym hotelem, pewnie tak ekstremalnie, jak to tylko możliwe. Żyję życiem pełnym pasji i nie wiem, jak robić coś po łebkach”

W swojej karierze Liu angażowała się w wiele działań dobroczynnych. W 2001 roku pomagała zbierać pieniądze na rzecz profilaktyki raka piersi. Dziesięć lata wcześniej przeszła profilaktyczną operację związaną z zapobieganiem raka piersi. Po szybkim usunięciu guza okazało się, że nie był on groźny.

„Lekarz powiedział, że to może być rak i trzeba to wyciąć. Wpadłam w stan głębokiego szoku. To było strasznie traumatyzujące”

W 2015 roku Liu zdecydowała się na założenie rodziny jako samotna matka. Jej syna Rockwella urodziła surogatka. Aktorka przekazała prasie, że nie ma problemów z płodnością, ale była w tym okresie bardzo zajęta. Czuła jednocześnie potrzebę posiadania dziecka.

„Mężczyźni się ze mną nie umawiają. Chyba sądzą, że jestem zbyt twarda. Wszystko, co kupuję, jest vintage i zabawnie pachnie. Może dlatego nie mam faceta”

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: