Przejdź do treści

„Chcę żyć”, „Proszę, uratujcie moje życie” – ukraińskie dzieci z poruszającym apelem do państw NATO

Dzieci
"Chcę żyć", "Proszę, uratujcie moje życie" - ukraińskie dzieci z poruszającym apelem do państw NATO/ Fot. print screen Instagram Nastia Kamenskykh
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Śpiewają ten hymn i błagają o jedno – o spokojne, czyste niebo nad ich głowami. Posłuchajcie ich, proszę! Pomóżcie uratować im życie. Zamknijcie niebo nad Ukrainą” – napisała Nastia Kamienskich. Ukraińska piosenkarka oraz prezenterka telewizyjna udostępniła poruszające wideo, na którym dzieci błagają państwa NATO o pomoc.

„Pomóżcie uratować im życie. Zamknijcie niebo nad Ukrainą”

Wojna w Ukrainie eskaluje, pochłaniając coraz więcej niewinnych ofiar. Bombardowane przez Rosjan są szpitale, szkoły i bloki mieszkalne, a wielu miastom grozi kryzys humanitarny. Jak poinformowała szefowa Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) Catherine Russell, od początku rosyjskiej inwazji zginęło w Ukrainie co najmniej 37 dzieci, 50 zostało rannych, a ponad milion uciekło do sąsiednich krajów. Rosyjska agresja zdaje się nie mieć końca. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wciąż zwraca się z apelem do państw NATO o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, by jego rodacy mogli się bronić. Niestety bezskutecznie.

„Codziennie powtarzamy: zamknijcie niebo nad Ukrainą. Dla wszystkich rosyjskich rakiet, dla lotnictwa wojskowego, dla wszystkich tych terrorystów. Utwórzcie humanitarną przestrzeń powietrzną, bez rakiet, bez bomb. Jesteśmy ludźmi i to wasz humanitarny obowiązek, żeby nas bronić – bronić ludzi. Jeśli tego nie zrobicie, to wniosek może być tylko jeden: też chcecie, żeby nas zabijano” – mówił na opublikowanym wideo.

Państwa NATO obawiają się jednak tak dużej ingerencji w wojnę w Ukrainie, by nie wywołać III wojny światowej z Rosją. Na prośby prezydenta odpowiedziała m.in. niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock. Jak wyjaśniła, choć apele Zełeńskiego „godzą prosto w samo serce”, NATO w taki sposób nie pomoże.

„Zamknięcie nieba nad Ukrainą będzie zagrożeniem dla milionów Europejczyków” – tłumaczyła.

Prezydent Ukrainy nie ustaje jednak w swoich prośbach. Wobec coraz bardziej napiętej sytuacji w Ukrainie zarzucił również państwom NATO słabość i niepewność, pomimo że te dysponują znacznie silniejszą bronią.

Jedynym sposobem, aby wdrożyć i ustanowić strefę zakazu lotów jest po prostu wysłać myśliwce NATO-wskie na Ukrainę i w ten sposób ustanowić tę strefę jednocześnie zestrzeliwując myśliwce rosyjskie (…) Jeżelibyśmy to zrobili, to skończylibyśmy najprawdopodobniej w sytuacji, gdzie cała Europa będzie zaangażowana w wojnę z Rosją, co doprowadzi do jeszcze większej liczby śmierci” – powiedział szef NATO Jens Stoltenberg.

Do prośby prezydenta Ukrainy dołącza jednak coraz więcej osób, m.in. ukraińscy sportowcy, artyści, politycy oraz influencerzy. Teraz proszą także dzieci. Najmłodsi stworzyli wideo, w którym błagają o pomoc w obronie przed rosyjską armią. Młodzi uczestnicy festiwalu muzycznego dla dzieci Black Sea Game śpiewają hymn Ukrainy i trzymają w dłoniach kartki z odręcznie napisanymi hasłami: „Chcę żyć”, „Proszę, uratujcie moje życie”.

Chwytające za serce nagranie opublikowała na swoim profilu na Instagramie ukraińska piosenkarka pop i R&B oraz prezenterka telewizyjna Nastia Kamenskykh (Kamienskich), znana jako NK.

„To utalentowane, kreatywne dzieci z naszego demokratycznego, niepodległego kraju. To nasza przyszłość. Dziś śpiewają ten hymn i błagają o jedno – o spokojne, czyste niebo nad ich głowami. Posłuchajcie ich, proszę! Pomóżcie uratować im życie. Zamknijcie niebo nad Ukrainą” – napisała.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez NK | Nastia Kamenskykh (@kamenskux)

„Rosja zabija naszych najlepszych ludzi. Nigdy nie wybaczymy”

„Kiedy ludzie w Rosji mówią, że nie są w stanie wojny z ludnością cywilną, pokażcie im te zdjęcia! To twarze dzieci, które nigdy nie dorosną” – napisała kilka dnie temu Ołena Zełenska na swoim profilu na Facebooku. Pierwsza dama Ukrainy opublikowała zdjęcia pierwszych dziecięcych ofiar. 6-letnia Sofia, 8-letnia Alisa, 14-letni Arsenij, 18-miesięczny Kirill – to tylko kilka imion dzieci przywołanych przez Zełeńską, które zmarły w wyniku rosyjskich ataków. W środę, 9 marca, świat usłyszał także o następnym bestialskim ataku. Rosyjskie wojska przeprowadziły nalot na szpital położniczo-pediatryczny w ukraińskim mieście Mariupol. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił ten atak jako zbrodnię wojenną.

Tymczasem media informują o kolejnej młodej ofierze wojny – Julii Zdanowskiej, wybitnej studentce matematyki i informatyki, która została w rodzinnym Charkowie, by wspierać walkę z Rosją jako wolontariuszka. Tak jej sylwetkę przybliża „Koalicja NIE dla chaosu w szkole” na swoim profilu na Facebooku:

„Próbowano ją nakłonić do ewakuacji, ale odpisała: 'Dziękuję, ale zostaję w Charkowie do zwycięstwa’. Zginęła z rąk rosyjskich najeźdźców 8 marca.

To była wyjątkowo uzdolniona dziewczyna. Jako dziecko wyjechała z Charkowa, by uczyć się w sławnym Ukraińskim Liceum Matematyczno-Fizycznym im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. Była tam jednym z większych talentów – wygrywała ukraińskie konkursy matematyczne i informatyczne” – czytamy.

Jak podano, Julia już jako 15-latka odniosła wiele sukcesów naukowych, m.in. we wszystkich dziedzinach w ukraińskiej wszechstronnej olimpiadzie z matematyki fizyki i informatyki oraz reprezentowała Ukrainę na arenie międzynarodowej. Koalicja wymienia, że zdolna uczennica w 2017 roku brała udział w Europejskiej Olimpiadzie Matematycznej Dziewcząt EGMO (European Girls’ Mathematical Olympiad) w Zurichu, gdzie zdobyła srebrny medal. Zajęła również pierwsze miejsce wraz z koleżankami w oficjalnej kwalifikacji EGMO 2017.

„’Rosja zabija naszych najlepszych ludzi. Nigdy nie wybaczymy’ – napisały w swoim komunikacie władze wydziału matematyki Uniwersytetu Kijowskiego” – dodano.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: