„Wojna oczami zwierząt”. Przejmujące historie bezbronnych istot i ludzi, którzy zmuszeni są odnaleźć się w warunkach krwawego konfliktu

Wystraszony puchaty królik pod nogami spanikowanych ludzi, pies, który zerwał się z łańcucha, czy ranny wilk pozostający bez pomocy –  to pierwsi bohaterowie kilkuodcinkowych historii pt. „Wojna oczami zwierząt”. Chwytające za serce opowieści pokazują ludzką i zwierzęcą codzienność w pogrążonej wojną Ukrainie. Nie można przejść obok nich obojętnie.

„Wojna oczami zwierząt”

24 lutego 2023 r. mija rok od bezprawnego rosyjskiego ataku na Ukrainę. Wojna niestety wciąż trwa, a symbole rosyjskiego bestialstwa pozostaną w pamięci całego świata. Jednym z takich obrazów jest almanach filmowy „Wojna oczami zwierząt”. Kilkuodcinkowa produkcja pokazuje przejmujące historie ludzi i zwierząt, którzy zmuszeni są odnaleźć się w warunkach krwawej wojny. Nie da się przejść obok nich obojętnie. Jak powiedział Oleg Kokhan, pomysłodawca i producent, opowieść o bezbronnych ofiarach Rosji ma skupić uwagę światowej społeczności na dramatycznych wydarzeniach w Ukrainie.

W pierwszych kadrach wzruszającego wideo widzimy zaśnieżony las oraz kobietę z walizką, która ucieka przed wojną. Film pokazuje również ranne zwierzęta, które próbują znaleźć schronienie. Wystraszony, puchaty biały królik starający się odnaleźć pod nogami spanikowanych ludzi, pies, który zerwał się z łańcucha, czy ranny wilk, któremu zapracowany lekarz w szpitalu odmawia pomocy, to pierwsi bohaterowie chwytających za serce historii o okrucieństwie wojny.

„Bo były małymi zwierzętami i świat przyrody wydawał im się niesamowity, nie zawsze zrozumiały i tajemniczy” – słyszymy wytłumaczenie cierpienia zwierząt w trailerze zapowiadającym pierwsze odcinki produkcji.

Trzecia opowieść zaprezentowana przez ukraińskich twórców pokazuje niezwykłą przyjaźń między człowiekiem a krową. Odcinek zatytułowany Krowa we mgle opowiada o tym, jak w czasie wojny zwierzę to staje się przyjaciółką i przewodniczką dla chłopca, który stracił rodziców. Jak podkreślają twórcy produkcji, podobna historia nie tylko mogła się zdarzyć, ale wydarzyła się w wielu ukraińskich wsiach podczas wojny. A główna bohaterka, krowa Milka, w rzeczywistości została ranna podczas ostrzału obwodu kijowskiego wiosną 2022 roku.

„Kręcimy o miłości, o jedności ludzi i zwierząt, o ludzkości, która ratuje życie. Jeśli chodzi o szczęśliwe zakończenie, mamy je, jak mówią filmowcy, abstrakcyjne – to znaczy wszyscy na nie liczą i bardzo w nie wierzą” – powiedziała Yulia Shashkova, reżyserka odpowiedzialna za historię krowy i chłopca.

W almanachu filmowym uchwycono również strach, który od roku nie opuszcza Ukraińców. Płonące budynki, ostrzelane i zakrwawione auta czy mężczyzna, który wracał ze sklepu z mlekiem i owocami, a teraz leży martwy na ulicy – to tylko nieliczne kadry codzienności pogrążonej wojną Ukrainy. Od roku każdego dnia bombardowane są tamtejsze miasta, w wyniku których Ukraińcy tracą rodziny i przyjaciół. Zgodnie z danymi raportu ONZ, od początku rosyjskiej inwazji do 30 stycznia br. życie straciło ponad 8 tys. cywilów, a niemal 12 tys. zostało rannych. Według pozarządowej organizacja ZMINA ofiar jest jednak znacznie więcej. W oparciu o dane Głównego Wydziału Śledczego Narodowej Policji Ukrainy przekazano, że w 2022 roku śmierć poniosło 16 502 cywilów.

„Zbrodnia bez daty ważności”

Trailer oraz pierwsze trzy odcinki filmowego almanachu „Wojna oczami zwierząt” zostaną przedstawione na 73. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinale 24 lutego – w rocznicę pełnowymiarowej inwazji rosyjskiej w Ukrainie.

Wideo pokazujące niezwykłe historie ludzi i zwierząt, którzy są ofiarami wojny, udostępnił również Feldman Ecopark. Park zwierzęcy znajdujący się w obwodzie charkowskim przed wojną łączył opiekę i pomoc dla zwierząt z terapią dorosłych i dzieci z niepełnosprawnościami, placówkami badawczymi i edukacyjnymi, a także wypoczynkiem dla miłośników przyrody. W efekcie rosyjskich ataków został zniszczony, zwierzęta musiały zostać ewakuowane, a kilku pracowników zostało zabitych przez Rosjan.

„Przeszliśmy przez piekło, ratując zwierzęta z Feldman Ecopark, który był pod ostrzałem wroga od początku wojny. Ta desperacja, gdy widzisz śmierć zwierząt, i nadzieja, że uda się je uratować i ochronić przed horrorem ciągłego ostrzału.

Zwierzęta nie potrafią kłamać, więc w ich oczach jest prawda i ból, szczere świadectwo wojny jako katastrofa na całe życie, zbrodnia bez daty ważności.

Mówią, że aby zrozumieć, czy zwierzęta mają duszę, trzeba samemu mieć duszę. Dziękujemy całej ekipie, która pracowała przy tym projekcie, za film nakręcony z duszą” – napisano na profilu na Facebooku parku.

W zamyśle autorów filmowy almanach składać będzie się z 11 opowiadań. Bohaterami nowych opowieści będą kot, koza, niedźwiedzie, a nawet ryby. Ukraińcy pomogą im przetrwać i nie stracić wiary w ludzkość. Wydarzenia przedstawione w nagraniach będą miały miejsce nie tylko w Ukrainie, ale także w innych krajach, w których Ukraińcy znaleźli schronienie przed wojną.