„Kibicował im cały kraj!”. Mariana Mamonowa wyszła z niewoli i urodziła córeczkę

się ten artykuł?
Przez ostatnie pięć miesięcy przebywała w rosyjskiej niewoli. Bywało, że jadła tylko jeden posiłek dziennie. Przez ten czas oczekiwała na przyjście na świat swojego pierwszego dziecka. Mariana Mamonowa, lekarka wojskowa, w końcu jednak została uwolniona. Cztery dni później urodziła zdrową córeczkę.
„Kibicował im cały kraj!”
Mariana Mamonowa o tym, że jest w ciąży, dowiedziała się w marcu. Chwilę po tym, na początku kwietnia, została zamknięta w obozie filtracyjnym w Ołeniwce, w okupowanym obwodzie donieckim. Była jedną z obrończyń Mariupola. Rodzina Mariany zaapelowała do rządu ukraińskiego o uwolnienie jej w ramach wymiany więźniów. Jej bliscy bali się, co stanie się z nią i z dzieckiem, jeśli przyjdzie ono na świat w więzieniu.
Na szczęście ta historia doczekała się szczęśliwego finału: Mariana Mamonowa została uwolniona 21 września po wymianie jeńców. Cztery dni później urodziła zdrową córeczkę. Dziewczynka przyszła na świat w szpitalu Łucku w zachodniej Ukrainie. Tę radosną nowinę przekazały ukraińskie media.
Stan młodej mamy i dziecka lekarze oceniają jako dobry. Mama bohaterki w rozmowie z portalem charivne.info przekazała, że jej wnuczka jest zdrowa, w dniu urodzenia ważyła 3250 gramów przy wzroście 57 centymetrów.
Ołeksandr Tretiak, mer miasta Równe, z którego pochodzi młoda mama, napisał na Telegramie:
„Uwolniona z niewoli Mariana Mamonowa urodziła córeczkę w wolnej Ukrainie! Dzięki Bogu! Kibicował im cały kraj!”
Jeden posiłek dziennie
Vasilij, mąż Mariany, dowiedział się, że jego żona jest w ciąży, gdy Mariana służyła na pierwszej linii frontu. Od tej pory jej nie widział. O tym, że została schwytana do niewoli, przeczytał w mediach społecznościowych.
W niewoli Mariana spędziła pięć miesięcy. W obozie panowały dramatyczne warunki. Wielu jeńców było poddawanym torturom. Jak podają ukraińskie media, bywały dni, że przyszła mama jadła tylko jeden posiłek dziennie: składał się on z dwóch, trzech jabłek. Kobieta przez pierwsze miesiące spała na podłodze.
Od początku rosyjskiej inwazji Mariana służyła w Mariupolu. Ukończyła Uniwersytet Medyczny w Tarnopolu, następnie Akademię Medycyny Wojskowej w Kijowie. Jest lekarką oraz kapitanem Służby Medycznej Sił Zbrojnych Ukrainy. Lekarka jest jedną spośród 200 uwolnionych ukraińskich jeńców, których 21 września wymieniono na 55 rosyjskich żołnierzy.
źródło: charivne.info
Zobacz także

„Obiecuję być grzeczny, żebyśmy mogli spotkać się w niebie”. 9-latek napisał do mamy, która zginęła w trakcie rosyjskiego ostrzału

„Saszeńka, nasz mały aniołek jest już w niebie!”. Wpis mamy chłopca, który zginął uciekając przed Rosjanami, rozdziera serce

„To, co się dzieje, nie rozjeżdża mnie emocjonalnie. Ale wyobrażam sobie człowieka, który dostaje paniki, bo chciałby coś zrobić, a ma puste ręce” – mówi Anna Dąbrowska, prezeska stowarzyszenia Homo Faber
Polecamy

Lena i Władysław Grochowscy z prestiżową nagrodą ONZ. To historyczny moment dla Polski

W wojnie Izraela z Hamasem zginęło więcej dzieci niż we wszystkich konfliktach zbrojnych w zeszłym roku. „Liczby są wstrząsające”

Lekarze bez Granic: W konfliktach zbrojnych zawsze najbardziej cierpi ludność cywilna
