Przejdź do treści

Z każdym rokiem starsi. Jak pokonać lęk przed upływem czasu?

Starsze kobiety ćwiczą
Z każdym rokiem starsi. Jak pokonać lęk przed upływem czasu?/ iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kolejny Nowy Rok, za krótszą lub dłuższą chwilę kolejne urodziny, a ty z niepokojem patrzysz, jak zmieniają się cyfry w rubryce „wiek” podawanej w dokumentach. Lęk przed mijającymi latami dotyka zaskakująco wielu ludzi, chociaż nie wszyscy się do tego przyznają. Jak go pokonać?

„Lęk przed przemijaniem jest często wypierany ze świadomości”

W gabinetach psychologicznych nie zawsze chętnie o tym mówimy.

Lęk przed przemijaniem jest często wypierany ze świadomości – stwierdza krótko psycholożka Aleksandra Kijewska. Z badań przeprowadzonych przez Harris Poll dla firmy Aegis Living na 2 tys. Amerykanów wynika, że 45 proc. osób dorosłych, w tym m.in. 20- i 30-latków (millenialsi – urodzeni w latach 80. i 90.), obawia się starzenia. Problem dotyczy jednak coraz młodszych pokoleń. – O niechcianych zmarszczkach zdarzyło mi się słyszeć już nawet od nastolatek – mówi psycholożka Agnieszka Rohde.

Starość kojarzy nam się ze wszystkim tym, czego chcielibyśmy za wszelką cenę uniknąć.

Lęk przed upływem czasem jest związany z poczuciem straty: z biegiem lat tracimy młodość, urodę, zdrowie. Maleją możliwość założenia i powiększenia rodziny, sprawność fizyczna i intelektualna – wyjaśnia Aleksandra Kijewska. – Młodość przypomina szeroki korytarz z wieloma otwartymi drzwiami, które z biegiem czasu kolejno się przed nami zamykają – dodaje.

Sporą rolę w negatywnym odbiorze starzenia się odgrywa kultura, w której jesteśmy wychowywani, i przekazy emitowane w telewizji, radiu, internecie. – Media przedstawiają nam starość jako niedołężność, brzydotę, bezużyteczność. Nikt nie chce się tak czuć. Każdego dnia wpajają nam, że młodość jest lepsza, piękniejsza, że jest źródłem naszych sukcesów, że jest warunkiem naszej wartości. Ten przekaz jest tak intensywny i częsty, że w końcu przyjmujemy go jako własny – tłumaczy Agnieszka Rohde.

Starość – jak pokonać strach przed przemijaniem?

Zamartwianie się i nieprzesypianie nocy z powodu każdego mijającego roku nie ma większego sensu. Upływ czasu jest przecież zjawiskiem naturalnym, z którym nie możemy nic zrobić. Co więcej, jak zauważyła Światowa Organizacja Zdrowia, osoby negatywnie postrzegające swoje starzenie się, żyją średnio o 7,5 roku krócej niż osoby z bardziej pozytywnym nastawieniem. Wniosek jest jeden: z upływającymi latami, czy nam się to podoba, czy nie, musimy się „zaprzyjaźnić”.

Spójrzmy na mijający czas jak na proces stawania się lepszym człowiekiem i jako okazję do zbierania doświadczeń. – Dobrze też pamiętać, że wraz z wiekiem przychodzi umiejętność szerszego, głębszego, mądrzejszego spojrzenia na świat, ludzi dookoła i siebie samych. Sukces to zupełnie coś innego niż jędrne, gładkie ciało – zauważa Agnieszka Rohde.

Często wydaje nam się, że przekroczenie granicy 30, 40, 50 lat to „straszna tragedia”. Tymczasem eksperci przekonują, że granice starości i młodości obecnie mocno się zacierają. Arianna Huffington, obecnie 71-letnia twórczyni serwisu The Huffington Post, zwraca uwagę w komentarzu na Sharecare.com, że ze względu na postęp w medycynie i wydłużenie średniej długości życia czterdziestka i pięćdziesiątka są obecnie uważane za wiek rozkwitu. „Pięćdziesiątka to tak naprawdę nowa trzydziestka” – pisze dziennikarka.

Huffington zauważa, że nasza kultura niesprawiedliwie uznaje starość za chorobę, z którą trzeba koniecznie walczyć wszelkimi sposobami. W wielu kulturach bycie seniorem identyfikowane jest z mądrością, czyli innymi słowy: traktowane z szacunkiem i podziwem. Dlaczego w podobny sposób nie moglibyśmy myśleć o własnym procesie dojrzewania?

Starość jest dobra! Spróbuj to dostrzec

Warto przyglądać się pozytywnym przykładom osób, które są już dojrzałe lub starsze, a jednocześnie udzielają się aktywnie zawodowo i społecznie, są podziwiane przez otoczenie i mają więcej energii niż niejeden 20-latek. Szybko się zorientujesz, że upływ czasu wcale nie musi oznaczać mniejszej atrakcyjności i popularności czy konieczności konkurowania z młodszymi osobami. Co więcej, niektórzy odnoszą swoje największe sukcesy właśnie po 50. lub 60. roku życia.

„Strasznie nie mogę się doczekać starości. Uwielbiam starych ludzi, mam miętę do „staruchów”. Tam jest jakaś moc, spokój. Starość kojarzy mi się z momentem, że już nic nie musisz” – mówiła Maria Peszek w programie „Demakijaż” emitowanym w Polsat Cafe.

Spójrz na wiek dojrzały jako moment, który może oznaczać absolutną wolność, czas na zajmowanie się swoimi pasjami, edukację. Sześćdziesiątka lub siedemdziesiątka, której tak bardzo się obawiasz, będzie prawdopodobnie pierwszym momentem, kiedy nie trzeba już nikogo utrzymywać, realizować zobowiązań zawodowych i można będzie wreszcie znaleźć czas dla siebie.

Terapeuta Michael Schreiner w tekście na Evolutioncounseling.com zachęca do tego, by swój strach przed mijającymi latami przekuć w coś pożytecznego: zaopiekowanie się swoim organizmem.

„Nie można nic zrobić z nieuniknionym, ale możesz zrobić wiele, by wpłynąć na sposób starzenia się dzięki zadbaniu o siebie już teraz poprzez zdrowe odżywianie i ćwiczenia” – pisze Schreiner.

Świadomość, że dzięki naszym obecnym wysiłkom możemy na dłużej zachować sprawność, atrakcyjny wygląd i zdrowie, zmniejszy obawę przed kolejnymi urodzinami.

Być może spodziewasz się, że starość będzie polegać głównie na tęsknocie za utraconą młodością. Niekoniecznie. Badania Uniwersytetu w Chicago opublikowane w 2008 r. w „American Sociological Review” wbrew powszechnemu przekonaniu wskazują, że to właśnie osoby starsze są często o wiele szczęśliwsze od osób młodych. Około 30 proc. amerykańskich 18-latków wskazywało na wysoki poziom szczęścia. W przypadku osób po osiemdziesiątce wskaźnik wzrastał już niemal do 50 proc. Autorzy badania wyjaśniają, że wynika to m.in. z rosnącej wraz z wiekiem dojrzałości, poczucia własnej wartości i akceptacji siebie.

Nie daj sobie wmówić, że młodość to jedno wielkie pasmo zalet, których nie mają inne etapy życia. Dostrzeż wymierne, namacalne korzyści w nabywaniu kolejnych lat. Swojego wieku nie zmienisz, ale możesz go po prostu zaakceptować, ze wszystkimi jego plusami i minusami!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: