O jakiej porze dnia najlepiej trenować? Podpowiadamy

Wśród osób uprawiających sport często pojawia się pytanie o to, jaka pora dnia jest najlepsza na trening. Rano czy jednak po południu? A może wieczorem? Podpowiadamy.

Istnieje wiele badań próbujących odpowiedzieć na to pytanie, dotyczą one jednak w głównej mierze profesjonalnych sportowców. Jeśli chodzi o pozostałe osoby, to w tym wypadku najlepszą odpowiedzią jest ta najprostsza – ćwiczcie w porze, która jest dla was najdogodniejsza i która – co ważniejsze – zapewni regularność treningów. Przedłoży się to na systematyczność oraz efekty, o które przecież właśnie wam chodzi. Weźcie pod uwagę czynniki takie jak praca i obowiązki domowe. Słuchajcie też swojego ciała i obserwujcie, kiedy wasza energia jest na najwyższym poziomie. Starajcie się przeznaczyć ten czas na trening.

Jeśli wczesne wstawanie nie jest dla was problemem, postawcie na poranny trening – nawet jeśli wymaga on nieco wcześniejszej pobudki. Istnieje teoria, że ćwiczenia na czczo w szybszym tempie spalają tkankę tłuszczową. Jednak w takiej sytuacji ich intensywność nie powinna być zbyt duża, a ich zakończeniu musi towarzyszyć posiłek bogaty w białko i węglowodany. Przeciwdziałacie wówczas katabolizmowi mięśni, czyli po prostu ich degradacji.

Jeśli wasz grafik jest bardzo napięty, pamiętajcie, że możecie rozbić swoje treningi na krótsze sesje trwające nawet 10 czy 15 minut. Możecie też zaparkować samochód nieco dalej od miejsca pracy lub wysiąść przystanek wcześniej. Taki spacer o poranku z pewnością pobudzi krążenie i doda energii na nadchodzący dzień. Możecie na niego postawić także podczas przerwy na lunch czy w drodze do domu.

Za to dodatkowym plusem treningów popołudniowych czy wieczornych jest to, że pomagają rozładować stres i napięcie nagromadzone w ciągu całego dnia. Starajcie się jednak unikać aktywności 2-3 godziny przed snem – dzięki temu poziom endorfin zdąży opaść, a wy będziecie mogli spokojnie zasnąć.