Ewa Farna o samoakceptacji: moje ciało przeszło psychicznie niełatwą drogę
„Wygląda jak dwa polskie tiry, ogromny sterowiec z ośmioma brodami, gruba świąteczna bańka, tłusta jak świnia” – wymienia Ewa Farna w wideo zapowiadającym swój najnowszy singiel. Wokalistka opowiedziała o hejcie, w związku z którym nabawiła się problemów z odżywianiem.
Ewa Farna o bodyshamingu
Ewa Farna jest jedną z tych gwiazd, których waga ciała od lat wzbudzała wiele emocji. Wydawało się, że wokalistka przechodzi obojętnie wobec przykrych komentarzy. Teraz jednak wyznała, że było inaczej. Farna opublikowała na swoim profilu na Instagramie krótkie wideo, które zapowiada jej najnowszy singiel.
„Wygląda jak dwa polskie tiry, ogromny sterowiec z ośmioma brodami, gruba świąteczna bańka, tłusta jak świnia” – wymienia w wideo Farna zdania, które słyszała o sobie.
W krótkim filmie artystka zdradziła, że będąc ofiarą przemocy słownej, przeszła trudną drogę. To właśnie hejt spowodował, że piosenkarka miała problemy z odżywianiem.
„Moje ciało przeszło psychicznie niełatwą drogę. Dopiero po medialnej cyberprzemocy przejęło kontrolę emocjonalne jedzenie i podświadomie zaczęłam nabierać warstwy, która miała przed atakiem z zewnątrz chronić to kruche w środku” – słyszymy.
„Dziś doceniam swoje ciało”
W 2019 roku wokalistka została mamą i postanowiła wycofać się na chwilę z mediów, by skupić się na macierzyństwie. W tym czasie – jak twierdzi – zaczęła inaczej postrzegać swoje ciało, które przez dziewięć miesięcy podlegało nieustannym zmianom. Z bagażem doświadczeń piosenkarka wróciła do show-biznesu, apelując do kobiet, by zaakceptowały siebie takimi, jakie są.
„Dziś doceniam swoje ciało. Nabrałam ogromnego podziwu dla niego poprzez ciążę, która też na nim zostawiła ślady. Jestem Ewa, a to jest moje ciało – wyznała, pokazując bliznę na brzuchu.
Wyznanie poruszyło internautów, którzy nie kryją słów podziwu wobec piosenkarki.
„Obserwuję cię od małego dziecka kiedy zaczynałaś karierę i cieszę się, że obrałem sobie za idola tak szczerą, mądrą, z dystansem i wartościową osobę”
„Brawo, robi Pani ogromną robotę. Piękno nie ma rozmiaru”
„Podziwiam i nie mogę przestać oglądać ”
– czytamy w komentarzach pod wideo.
Zobacz wideo Ewy Farnej.
RozwińZobacz także
Polecamy
„Po drodze zgubiłam piersi, a ziemia przyciąga pośladki” Agnieszka Sienkiewicz demaskuje instagramowe iluzje
Internauta porównał tenisistkę do krowy. Na odpowiedź nie czekał długo. „Nie masz nic lepszego do roboty…?” – zapytała
Hunter McGrady o swoim ciele „w dziwnej erze Ozempiku”: „Seksapil występuje w różnych rozmiarach”
„Nikt mi w dzieciństwie nie wytłumaczył, że dzieci śmieją się ze mnie, bo jestem chora” – mówi Malwina Łapińska
się ten artykuł?