Przejdź do treści

Cher potwierdziła związek z młodszym o 40 lat partnerem. „Miłość nie zna matematyki”

Cher
Cher potwierdziła związek z młodszym o 40 lat partnerem. "Miłość nie zna matematyki"/ Photo by Matt Winkelmeyer/WireImage/ Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Lepiej, żeby on traktował cię jak królową, którą jesteś!”, „Mała różnica? To przepaść między matką a babcią” – grzmią internauci. Związek Cher i młodszego o 40 lat producenta muzycznego wzbudził gorące emocje. „Nie bronię nas. Hejterzy będą nienawidzić… Nie ma znaczenia, że ​​jesteśmy szczęśliwi i nikomu nie przeszkadzamy” – odpowiedziała wokalistka. Z niezrozumiałych dla nas powodów musi odpowiadać na pytania internautów, którzy żądają od niej wyjaśnień…

Cher jest w związku z dużo młodszym partnerem. Najwyraźniej dla niektórych to problem

W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja o tym, że Cher spotyka się ze znanym producentem muzycznym. 76-letnia wokalistka i 36-letni Alexander Edwards zostali sfotografowani, kiedy wspólnie opuszczali sławną restaurację w Hollywood. Para miała poznać się podczas Fashion Week w Paryżu w październiku tego roku i od tego czasu utrzymywać zażyłe kontakty. W internecie zawrzało, a fani domagali się wyjaśnień, na które finalnie nie musieli długo czekać. Legendarna wokalistka postanowiła odnieść się do spekulacji i za pomocą mediów społecznościowych potwierdziła związek z producentem.

Cher na swoim profilu na Twitterze opublikowała zdjęcie Edwardsa i podpisała je: „Alexander ♥️”. Emocje jednak wzbudziła nie informacja o nowej miłości piosenkarki, ale o różnicy wieku, jaka dzieli parę. Pod wpisem fani artystki zaczęli zadawać pytania, a wokalistka chętnie otworzyła się i odpowiadała.

Cher wyjaśniła, że według niej „miłość nie zna matematyki”. Fani jednak wyrazili swoje zaniepokojenie tak dużą różnicą wieku między partnerami i posądzili producenta o nieuczciwe zamiary względem artystki. Edwards rozstał się bowiem ze swoją wcześniejszą partnerką z powodu licznych zdrad, których się dopuścił. Jedna z internautek napisała: „Lepiej, żeby on traktował cię jak królową, którą jesteś!”. Wokalistka zapewniła ją jednak, że tak właśnie jest, a jej wybranek poznał już całą jej rodzinę.

„Jak wszyscy wiemy… NIE URODZIŁAM SIĘ WCZORAJ. I to, co wiem na pewno… Nie ma żadnych gwarancji. Za każdym razem, gdy dokonujesz wyboru, masz szansę. Zawsze podejmowałam szansę… Oto kim jestem” – odpowiedziała Cher.

I dodała, że wiek nie gra roli zarówno dla niej, jak i dla jej partnera.

„Nie bronię nas. Hejterzy będą nienawidzić… Nie ma znaczenia, że ​​jesteśmy szczęśliwi i nikomu nie przeszkadzamy” – napisała później na Twitterze.

Różnica różnicy nierówna

Pod wpisem Cher, oprócz wielu słów wsparcia, pojawiły się także głosy oburzenia różnicą wieku między wokalistką i producentem. „Mała różnica? To przepaść między matką a babcią” – czytamy jeden z nich. W społeczeństwie niestety wciąż związek ze starszą kobietą jest odbierany negatywnie. Relacja starszego mężczyzny z o wiele młodszą kobietą nie wzbudza jednak już tak skrajnych emocji, a przykładów jest mnóstwo. Na początku listopada świat dowiedział się o zakończeniu związku 82-letniego Ala Pacino z 42-letnią aktorką, która narzekała na dojrzały wiek aktora. Jak się okazało, artysta związał się zaraz z 28-letnią Noor Alfallah, która wcześniej umawiała się 78-letnim Mickiem Jaggerem.

Na tapet często brane jest także życie miłosne Leonarda DiCaprio, którego uznano za wiecznego kawalera Hollywood. W sierpniu żartowano, że 47-letni aktor nie umawia się z kobietami, które skończyły 25 lat. Obecnie gwiazdor spotyka się rzekomo z pochodzącą z Ukrainy 22-letnią Marią Beregovą.

Kilka lat temu było głośno również o aktorze Andrzeju Łapickim, który trzy lata przed śmiercią ożenił się z 60 lat młodszą teatrolożką Kamilą Łapicką, czy o Marku Kondracie, którego z żoną dzieli 38 lat różnicy. Oni jednak nikomu tłumaczyć się nie muszą…

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: