4 min.
Gimnastyka języka. Ćwicz, by mówić sprawnie

Gimnastyka języka/Istock.com
Najnowsze
03.03.2021
W minionym roku wykorzystano blisko 33 tys. zarodków. MZ podało dane odnośnie in vitro w Polsce
03.03.2021
Kobiety zakochują się inaczej niż mężczyźni. Odpowiada za to chemia miłości – wyjaśnia prof. dr n. med. Robert Jach
03.03.2021
Maja Staśko: żyjemy w świecie, w którym „nie zgwałciłbym cię” ma być obelgą, a nie podstawową zasadą każdego człowieka, który nie jest gwałcicielem
02.03.2021
„Stereotypowe oczekiwania dotyczące płci ograniczają potencjał dzieci” – alarmuje Magda Korczyńska, autorka bloga „Jak wychowywać dziewczynki”
02.03.2021
Co musisz wiedzieć o zwolnieniu lekarskim od psychiatry? Wyjaśnia lek. Joanna Adamiak
Za chwilę masz zrobić prezentację przed ważną dla ciebie grupą osób. Ale jak to zrobić, gdy pojawia się problem z oddechem, dykcją, słowa więdną w ustach? Najpierw trzeba wyćwiczyć się w mówieniu tak, by ludzie chcieli słuchać. Czyli trenować aparat mowy!
Wystarczy regularnie wykonywać proste ćwiczenia, by z dnia na dzień być – przynajmniej technicznie – coraz lepszym mówcą. Przydaje się to nie tylko w czasie wystąpień publicznych, ale zawsze, gdy chcemy, by ktoś słuchał nas z uwagą i z przyjemnością. Ćwiczenia te można wykonywać w różnych miejscach: w domu, w samochodzie, pod prysznica lub w czasie kąpieli albo nawet na spacerze. W tym ostatnim przypadku trzeba być czujnym i kolejne ruchy wykonywać dyskretnie, bo – powiedzmy to wprost ‒ niektóre ćwiczenia mogą przyciągać uwagę obserwatorów
Spis treści
Ćwiczenia języka – Gar, gor, ger, gur, gyr…
Przez kilkadziesiąt sekund warto powtarzać zbitki wyrazowe, które rozgrzewają aparat mowy. Do niektórych należą:
Gar, Gor, Ger, Gur, Gyr
Czy tata czyta cytaty Tacyta?
Przaśni Przasnyszanie posprzeczali się o suchą szosę
Lojalna Jola nie alienuje się
Rozgrzani? Idziemy dalej.
Uśmiechaj się jednym kącikiem ust
Zapomnij na chwilę o uśmiechach z reklam past do zębów. Spróbuj uśmiechnąć się bez odsłaniania zębów, odsłaniając delikatnie czerwień wargową. Po chwili spróbuj uśmiechnąć się tylko jednym kącikiem ust. Niech tylko jeden kącik powędruje w górę, a drugi niech spróbuje pozostać nienaruszony. Na początku na pewno nie będzie to łatwe. W tym ćwiczeniu nie chodzi o to, żeby od razu wykonywać je perfekcyjnie. Po kilku próbach poczujemy, że dolna część naszej twarzy jest coraz sprawniejsza.
Ćwiczenia języka – zrób dzióbek
Tak, chodzi dokładnie o ten sam dzióbek, który kojarzymy ze zdjęciem typu selfie. Spróbujmy jednak popularny dzióbek robić naprzemiennie z uśmiechem. Robienie dzióbka, przerwa, ponowny dzióbek, znowu chwila przerwy. W ten sposób też trenujemy nasz aparat mowy.
Zabaw się w bezzębnego dziadka
Nazwa tego ćwiczenia może wzbudzać śmiech, ale chodzi w nim o poważną i skuteczną rozgrzewkę dla ust. Na początek otwieramy usta, ale w taki sposób, żeby nie pokazać zębów. Otwarte usta trzymamy w ten sposób przez kilka chwil, przypominając bezzębnego staruszka. Potem zaczynamy powoli odsłaniać zęby: najpierw górne, potem dolne – robimy to bardzo powoli i w taki sposób, żeby górna i dolna warga przypominały kurtynę w teatrze, za którą odsłaniają się zęby. Warto przypominać sobie wtedy o porównaniu z teatralną kurtyną, żeby zębów nie pokazywać za szybko i żeby próbować maksymalnie kontrolować to, co dzieje się z wargami. Żeby wszystko móc na bieżąco obserwować, to ćwiczenie najlepiej jest wykonywać przed lustrem.
Ćwiczenia języka – zrób nitkę z ust
W ramach tego ćwiczenia chowamy czerwień wargową za skórą otaczającą usta i z tak ułożoną dolną częścią twarzy znów próbujemy się uśmiechać: najpierw dwoma kącikami ust, a potem naprzemiennie lewym i prawym. Warto uważać, żeby czerwień wargowa nie była odsłaniana, tylko żeby zbliżała się do zębów.
Prychnij sobie!
Chodzi o prychnięcie przypominające to, co robi koń, na pełnym luzie, żeby aparat mowy był zrelaksowany. Niech prychnięcie nie kończy się po sekundzie i potrwa co najmniej kilka sekund. Najlepiej, żeby było ono formą relaksu dla ust po serii ćwiczeń, rozluźniało je, a jednocześnie było kolejnym, lekkim sprawdzianem naszej kontroli nad tym, co dzieje się z naszym aparatem mowy.
Jak często trzeba powtarzać te ćwiczenia? Każde z nich pięć razy, w jednej serii dziennie. Logopedzi obiecują, że poczujemy, jak dolna część naszej twarzy szybko będzie rozgrzana. Skutek? Po jakimś czasie poczujecie, że mówi wam się łatwiej, nie zacinacie się, jesteście artykulacyjnie sprawniejsi. I dlatego lepiej się was słucha, oczywiście pod warunkiem, że mówicie nie tylko sprawnie, ale też z sensem…
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

03.03.2021
Hello My Hero. Katarzyna Dacyszyn: Zło, które się wydarzyło, zaczyna być przekuwane w dobro dla innych. To jest chyba najlepsza rzecz, jaka w tym ataku mogła się zdarzyć

02.03.2021
Magda Mołek: My, polskie kobiety, jesteśmy wychowywane w kulturze oceny, w kulturze „nie popełniam błędów”, „jestem idealna”

01.03.2021
„Kobiety chcą czuć się lepiej, chcą mieć orgazmy. I mają do nich prawo!” – mówi dr Rafał Kuźlik o pacjentkach klinik ginekologii estetycznej

27.02.2021