Przejdź do treści

7 zalet porannych ćwiczeń. Już nigdy nie będziesz mieć wymówek, by zostać w łóżku „chwilkę” dłużej

Kobieta ćwiczy na pomoście
7 zalet porannych ćwiczeń. Już nigdy nie będziesz mieć wymówek, by zostać w łóżku "chwilkę" dłużej/ Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Nastaw budzik nieco wcześniej i uwzględnij choć kilka minut ruchu w swojej porannej rutynie” – apeluje Basia Tworek, psycholożka i nauczycielka jogi. Na swoim profilu na Instagramie wymienia siedem zalet porannych ćwiczeń. Koniec z wymówkami, czas na codzienną poranną dawkę aktywności!

Obudź się wcześniej i poćwicz rano

Budzisz się rano i jedyne, o czym marzysz, to żeby zostać w łóżku przez cały dzień? Musisz wypić kilka kaw, żeby postawić się na nogi? Wypróbuj porannych ćwiczeń, a poczujesz znaczącą różnicę. Zalety aktywności fizycznej z samego rana wzięła na tapet psycholożka i nauczycielka jogi Basia Tworek.

„Wrzucam wieczorem, żeby przypomnieć ci, dlaczego warto nastawić budzik nieco wcześniej i uwzględnić choć kilka minut ruchu w swojej porannej (lub przynajmniej przedpołudniowej) rutynie” – napisała na swoim profilu na Instagramie.

Jak zauważa, poranna aktywność fizyczna pobudza układ nerwowy do działania, zwiększa wydzielanie hormonów, podnosi wydajność mózgu, ładuje nas energią na cały dzień i przyspiesza metabolizm. Dzięki niej szybciej wskoczysz na pełne obroty bez potrzeby sięgania po kilka małych czarnych. Ponadto trening z samego rana powoduje szybsze uwolnienie adrenaliny i endorfin.

Kobieta ćwiczy

7 powodów, dla których warto ćwiczyć rano

Co jeszcze przemawia za tym, żeby zaraz po przebudzeniu wskoczyć na matę do ćwiczeń? Basia Tworek wymienia:

  • Dobra synchronizacja z dobowym cyklem hormonalnym

„Kortyzol to hormon, który utrzymuje cię w stanie czuwania i czujności. Zazwyczaj poziom kortyzolu wzrasta rano (aby pomóc ci się obudzić), a spada wieczorem (żeby pomóc ci się wyciszyć). Zsynchronizowanie aktywności fizycznej z czasem naturalnego wzrostu poziomu kortyzolu to moment, w którym ciało najbardziej skorzysta” – wyjaśnia psycholożka.

„Poranny ruch o umiarkowanym natężeniu pomaga lepiej kontrolować poziom cukru w ciągu dnia. To ważna informacja zarówno dla osób z cukrzycą, jak i dla około 5 mln Polaków ze stanem przedcukrzycowym.

Dodatkowo: osoby z cukrzycą typu 1., dla których ćwiczenie może być trudne (bo ćwiczenia stwarzają ryzyko hipoglikemii), powinny ćwiczyć właśnie raczej w pierwszej połowie dnia, bo wtedy ryzyko zbyt dużego spadku poziomu glukozy we krwi jest najniższe” – dodaje.

  • Lepsze ciśnienie krwi

„Aktywność fizyczna to jeden z najlepszych naturalnych sposobów na kontrolę nadciśnienia. Badania sugerują, że ciśnienie najlepiej 'zachowuje się’ w dni porannych ćwiczeń (w porównaniu do dni z ćwiczeniami o godz. 13 i o 19)” – tłumaczy Tworek.

  • Lepszy sen

„Wykazano, że po porannym treningu badani spędzali więcej czasu w głębokim śnie i doświadczali mniej nocnych przebudzeń. Mniej czasu zajęło im też zasypianie. Pamiętaj, że poranne ćwiczenia na zewnątrz mogą przynieść jeszcze więcej korzyści związanych ze snem. Ekspozycja na światło wcześnie rano może pomóc w zwiększeniu poziomu melatoniny w nocy” – zaznacza ekspertka.

  • Lepsza kontrola łaknienia

„Ćwiczenia pomagają regulować apetyt, m.in. poprzez redukcję greliny, hormonu głodu. Jednak to właśnie poranne ćwiczenia mogą jeszcze bardziej kontrolować łaknienie – szczególnie tzw. neurologicznie uwarunkowaną motywację pokarmową. Sugeruje to, że poranne treningi mogą poprawić sposób, w jaki twój mózg reaguje na pokusy żywieniowe. W badaniu mózgi kobiet silniej reagowały na zdjęcia jedzenia, gdy nie ćwiczyły rano” – pisze joginka.

  • Zwiększenie ogólnej aktywności w ciągu dnia

„Wykazano też, że po porannym 45-minutowym marszu kobiety wykazywały większą aktywność fizyczną w przeciągu kolejnych 24 godzin. Wygląda na to, że grunt to dobrze zacząć!” – podkreśla.

  • Większa koncentracja

„Badanie z 2019 roku opublikowane w British Journal of Sports Medicine wykazało, że poranne ćwiczenia poprawiają funkcje poznawcze, m.in. uwagę, wizualne uczenie się i podejmowanie decyzji. (Zwłaszcza w połączeniu z regularnymi przerwami od pracy!)” – podsumowuje Tworek.

Basia Tworek – kim jest?

Basia Tworek jest nauczycielką jogi i psycholożką. Jak sama pisze, całe swoje dorosłe życie poświęciła poszukiwaniu połączeń pomiędzy tym, czego o ciele i emocjach uczą joga oraz nasza zachodnia psychologia (a zwłaszcza neuropsychologia, w której centrum leży nasz układ nerwowy).

„Jestem tu po to, żeby pomóc ci w odkrywaniu twojej własnej jogowej ścieżki, w stawaniu się prawdziwym Ninja-Yogi, który polega na sobie i sobie ufa” – pisze joginka.

Basia Tworek pisze bloga, prowadzi jogowy kanał na YouTube, razem z redaktorem Czciną nagrywa podcast JOGAPDEJT, tworzy autorskie programy online do praktyki w domu. Czasem pojawia się w mediach albo gościnnie na trasie BeActive Tour Ewy Chodakowskiej. Można ją też czasem spotkać w kameralnej szkole Stan Skupienia na warszawskim Placu Zbawiciela, którą założyła w 2017 roku.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: