Urszula Dudziak o menopauzie: To jest dla kobiety najpiękniejszy okres, bo nie kojarzy się ze stresem
się ten artykuł?
Urszula Dudziak w szczerym wywiadzie opowiedziała o życiu po menopauzie. Królowa polskiego jazzu przełamała tym samym dotychczasowe stereotypowe podejście do tego okresu w życiu kobiety. „Zaczęłam zupełnie inaczej myśleć o sobie. Swobodniej, bardziej twórczo, stałam się bardziej zrelaksowana i zdystansowana” – powiedziała.
Urszula Dudziak o menopauzie
Urszula Dudziak była gościnią programu „Kobiecy Punkt Widzenia” emitowanego na antenie TVN24. W rozmowie z Małgorzatą Mielcarek podkreśliła, że wzięła sobie za cel walkę ze stereotypowym myśleniem o menopauzie jako początku starości i powolnym końcu aktywności seksualnej. Wiele kobiet obawia się przez to, że staną się niewidzialne. „Trąbię na cały głos: tak nie jest!” – podkreśla wokalistka jazzowa. „To jest dla kobiety najpiękniejszy okres, bo nie kojarzy się ze stresem” – dodaje.
Piosenkarka przekonuje, że menopauza to czas na świadome przeżywanie i skupienie się wreszcie na sobie. „W końcu żyję pełnią życia” – zaznacza.
„Przekwitłam dokładnie po to, żeby rozkwitnąć. To przekazuję kobietom. To jest moje motto, jeśli chodzi o menopauzę. Mam na to niezbite dowody, że po okresie przekwitania zaczęłam zupełnie inaczej myśleć o sobie. Swobodniej, bardziej twórczo, stałam się bardziej zrelaksowana i zdystansowana” – tłumaczy.
Dudziak w październiku będzie obchodziła 78. urodziny. W rozmowie z reporterką TVN24 zdradziła, że nie martwi się upływającym czasem, bo teraz wreszcie czuje się szczęśliwa i spełniona.
„Pamiętam, jak kończyłam trzydziestkę, to była dla mnie tragedia, ja to tak przeżywałam, płakałam. Z czasem nabrałam zupełnie innego punktu widzenia. Dojrzewałam do tego, żeby być taką kobietą, jaką jestem teraz” – zaznacza.
„Lepiej być trochę nadopiekuńczym, niż chojrakować”
To nie pierwszy raz, kiedy rozpoznawalna na całym świecie wokalistka jazzowa otworzyła się na temat menopauzy. Trzy lata temu w wywiadzie dla magazynu „Pani” powiedziała, że wyobrażenie o kobietach po menopauzie jest nieprawdziwe.
„To fantastyczny czas, doskonały na świadome, piękne przeżywanie. Jesteśmy wolne od zobowiązań, mamy odchowane dzieci, mąż w piachu. Możemy wszystko: robić striptiz, kiedy mamy ochotę…” – przyznała.
I dodała, że jako 75-latka cieszy się naprawdę udanym życiem erotycznym. „Ja i mój partner Bogdan jesteśmy przykładem na to, że bez względu na wiek można mieć satysfakcjonujący seks, który jest dopełnieniem wyjątkowo udanego związku” – dodała.
W rozmowie z reporterką TVN24 Urszula Dudziak nawiązała też do tematu depresji. Jako ambasadorka kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję” podkreśla, że nie warto odkładać swojego zdrowia na potem.
„Jak się czeka za długo, to jak z każdą chorobą, potem trudniej wrócić do zdrowia” – powiedziała. – „Namawiam do tego, żeby być czujnym. Lepiej być trochę nadopiekuńczym, jeśli chodzi o swoje samopoczucie, niż chojrakować” – dodała.
Sama zmagała się z depresją w okresie mieszkania i kariery w USA, z kolei jej córka cierpi na chorobę dwubiegunową.