Pożegnaliśmy luty. Co się działo ważnego, na co zwróciliśmy uwagę, co nas poruszyło, czyli podsumowanie miesiąca
Luty to najkrótszy miesiąc w roku. Jednak działo się w nim tyle, że czuliśmy się jak na karuzeli. Zapraszam was na podsumowanie ostatniego miesiąca, bogatego w liczne wartościowe kampanie i spoty reklamowe, tematy związane ze zdrowiem i z kobietami. Jest, co czytać. Miłej lektury.
Luty w kolorach tęczy
W luty weszliśmy tanecznym krokiem wraz z grupą maturzystów warszawskiego liceum, którzy wsparli osoby ze środowiska LGBT tańcząc „Poloneza Równości” – jednopłciowy taniec studniówkowy.
Chcemy, aby ta chwila była piękna tak samo dla wszystkich. Tańczymy „Poloneza Równości”, bo kochamy i wspieramy naszych homoseksualnych przyjaciół, którzy codziennie są zmuszani do ukrywania się ze swoją miłością. Nie możemy się bać. Każdy ma prawo kochać kogo chce
Niestety tak pięknymi słowami nie skomentowano już kampanii marki River Island „This Is Family”, pokazującej zmieniający się, wieloaspektowy model rodziny. Na zdjęciach można zobaczyć wiele rodzin, jednak to model „dwóch mężczyzn plus dziecko” wywołał wielkie oburzenie. Fala negatywnych komentarzy rozgrzała nasze konto na Facebooku. Niektórzy wręcz mieli ochotę „usunąć” nas z Internetu za pisanie o kampanii. A pisaliśmy po prostu o miłości.
Kampania River Island
Temat miłości, trudnej miłości bo połączonej z niezrozumieniem, został też świetnie przedstawiony we wzruszającej, nowozelandzkiej kampanii „Miłość wygrywa”, w której głos zabrali rodzice osób nieheteronormatywnych (np. homoseksualnych, transseksualnych, aseksualnych czy interseksualnych). W spocie matka opowiada o trudnej drodze do zaakceptowania transgenderowości syna. Straciła syna, jednak zyskała córkę. Najważniejsze to dyskutować ze sobą z szacunkiem i rozmawiać w ogóle, nawet jeśli nie wiemy, co powiedzieć. W szczególności, że często czas poświęcony bliskim kradną nam telefony – to postępujące zjawisko zostało nazwane phubbingiem.
Depresja – ty też jesteś ważny
W lutym temat hejtu pojawiał się bardzo często. Po styczniowych wydarzeniach w Gdańsku (zabójstwo prezydenta miasta, Pawła Adamowicza), zaczęto bardziej zwracać uwagę na słowa nienawiści. Po samobójstwie 14 – letniej Brytyjki Molly Russel, Instagram zapowiedział walkę z samookaleczeniami, zwiększając kontrolę nad zdjęciami propagującymi niebezpieczne zachowania, przemoc czy pokazującymi rany po autoagresji. To bardzo dobra akcja, w szczególności, że każdego dnia dwoje nastolatków próbuje odebrać sobie życie, o czym mówi kampania „(Nie)widzialna nastoletnia depresja”. Co 5 nastolatek ma objawy depresyjne. Być może ma je też twoje dziecko, nie bagatelizuj objawów choroby.
”Każdego dnia 2 nastolatków próbuje odebrać sobie życie. Przyczyną często bywa depresja. Możesz jej nie widzieć, nie rozumieć, ale to nie znaczy, że choroby nie ma”
Temat depresji potraktowano także w nietypowy sposób. Słynne jajko na Instagramie, które pobiło rekord polubień, wyprzedzając popularnością zdjęcie Kylie Jenner, w końcu pękło, a wszyscy dowiedzieli się, że chodziło o zwrócenie uwagi na problem zdrowia psychicznego. Zawód spotkał nas jedynie ze strony Pantene. Marka w swojej reklamie zakpiła ze zdrowia psychicznego, twierdząc, że sesja terapeutyczna nie da tego, co nienagannie ułożone włosy.
Luty pod znakiem menstruacji
Luty zdecydowanie upłynął nam pod znakiem menstruacji. Doczekaliśmy się emotikonu w kształcie kropli krwi, symbolizującego menstruację, który już niedługo będzie wyświetlał się w naszych telefonach. Idziemy zatem w dobrą stronę, przełamując tabu i wstyd rozmów o miesiączce. Jak napisała moja redakcyjna koleżanka, „Być może ułatwi to komunikację, gdzie okres będzie okresem, a nie <<ciocią z Ameryki>>, <<tymi dniami>> czy <<krwistym prezentem>>”.
Najważniejszym wydarzeniem w temacie miesiączki było jednak wręczenie Oscara dla najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego twórcom „Period. End of Sentence”. Ten krótki 25-minutowy dokument o menstruacji, który ukazuje prawdę o stygmatyzowaniu miesiączki w Indiach, możecie obejrzeć na Netflixie. Naprawdę warto. W Indiach o okresie nie mówi się ani jak o sławetnej cioci, ani jak o prezencie. O miesiączce nie mówi się tam wcale, po prostu. Na pytanie o kobiecą menstruację większość zapytanych w filmie osób reaguje uśmiechem wstydu i zażenowania. Chwała tym, którzy próbują coś w tym temacie zmienić.
Silne kobiety wygrywają
Podczas tegorocznej gali oscarowej marka Nike zaprezentowała swój spot „Dream Crazier”, przedstawiając sylwetki silnych kobiet – sportsmenek. Morał płynie z niego jeden. Nadszedł już czas, aby pozbyć się uprzedzeń i stereotypów związanych z płcią.
”Jeśli powiedzą, że zwariowałaś, w porządku. Pokaż im do czego jesteś zdolna”
Problem dyskryminacji kobiet porusza także różowa włóczka Purl w krótkiej animacji Pixara, która znalazła się w skrojonym w garnitur męskim świecie. Z tej małej kulki wszyscy powinniśmy brać przykład. O pracy w męskim świecie opowiadała nam też policjantka. Wiedzieliście, że kobieta nigdy nie była komendantem głównym policji?
Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.RozwińMarka Converse także nie pozostała obojętna, rozpoczynając międzynarodowy dialog i próbując zmienić przestarzałą definicję słowa „dziewczyna”. Temat silnych kobiet przedstawia także artystka Marta Frej w swoich nowych grafikach „Jestem silna, bo…”. Zaskoczyła nas firma Mattel wprowadzając nowe rodzaje lalek. I tak niebawem w sprzedaży będzie można znaleźć lalki Barbie reprezentujące osoby niepełnosprawne. W lutym dowiedzieliśmy się także paru przydatnych rzeczy z obrazkowego savoir – vivru, genialnych grafik edukujących, jak pomagać osobom niepełnosprawnym. Przydadzą się z pewnością wszystkim. Edukacją zajęła się także Procter&Gamble wypuszczając reklamę w Indiach, w której pokazała dlaczego warto uczyć synów tego, czego uczymy nasze córki.
Macierzyństwo bez fikcji
W świecie macierzyństwa też działo się w tym miesiącu całkiem sporo. John Legend i Adam Levine kolejny raz zmieniali pieluchy swoim dzieciom w uroczym spocie marki Pampers a ilustracje Marie-Josée Archambault pokazujące macierzyństwo bez fikcji, zrobiły furorę w Internecie.
Facebook.com/@bienvivresagrossessecom
Przyklasnąć można także dwóm nieidealnym mamom – „Mama Lama”, które nagrały cover piosenki Dawida Podsiadły – „Małomiasteczkowy Cover Ciążowy”, opowiadając bez ogródek o problemach ciężarnej kobiety. Uroki macierzyństwa, a raczej tego, co dzieje się z ciałem kobiety po porodzie, można podziwiać w prokobiecej kampanii „Body Proud Mums”, rzucającej wyzwanie nieidealnemu wizerunkowi ciała kobiety po urodzeniu dziecka. Prawdziwy obraz narodzin człowieka jest także tematem corocznego konkursu Birth Photography, którego laureatów wyłoniono w lutym. Zanim jednak obejrzycie te zdjęcia, przygotujcie się na nagość i krew, bowiem nie są odpowiednie dla wrażliwych osób.
Nowotwory – trzeba się badać i o nich rozmawiać
W lutym pożegnaliśmy legendę mody, projektanta Karla Lagerfelda, który zmarł na raka trzustki, jednego z najtrudniejszych w leczeniu nowotworów. O chorobach nowotworowych przypomniała nietypowa kampania Sandcastel Cementery (piaskowy cmentarz), w której na plaży ustawiono nagrobki z piasku. Akcja zwraca uwagę na dużą liczbę zachorowań na raka skóry. Dlatego badajmy się regularnie, o czym przypominają ostatnio często lekarze.
W tym kierunku działa także Hello Zdrowie, tworząc Krótką Instrukcję Obsługi Raka Piersi. Tydzień temu odbyliśmy drugie warsztaty, na które zaprosiliśmy onkologów, psychoonkologów, przedstawicieli rakowych fundacji oraz kobiety, które dotknął rak piersi i ich bliskich. Spotkanie poza tym, że było niezwykłym przeżyciem, pozwoliło nam szerzej spojrzeć na zagadnienie raka piersi. Bo jak mówi Jerzy Stuhr w kampanii społecznej „Zdejmij z siebie ciężar diagnozy” wraz z chorobą nowotworową „pojawia się rozpacz, strach, samotność i inne trudne emocje”,
Krótka Instrukcja Obsługi Raka Piersi – uczestnicy drugich warsztatów
Pracujemy nad tym, by pomóc chorym ten ciężar znosić trochę lepiej. Więcej informacji na temat KIORP pojawi się w naszym serwisie już niebawem.
Luty charytatywnie – jak możesz pomóc?
Jeśli sami chcecie pomóc, nie wychodząc nawet z domu, możecie zagrać w krótką, ale działającą w szczytnym celu grę „2 The Light”. Pieniądze uzbierane w grze można przekazać chorującym dzieciom. Gra wizerunkowo podobna jest do kultowej „Mario Bros”, ale jest znacznie prostsza. Graliśmy, polecamy. A jeśli jesteście szefami kuchni możecie przyłączyć się do akcji Pink Pudding Challenge i zrobić różowy deser. Cała akcja działa w na rzecz profilaktyki raka piersi. Obejrzyjcie powstałe już dania, są tak piękne, że nie wiadomo czy jeść, czy się cały czas patrzeć. Tego nie wiadomo, jednak wiemy już czy herbata z cytryną szkodzi i że jedzenie pewnych pączków w Tłusty Czwartek pomoże ufundować ogród warzywny dzieciakom z Domu Dziecka w Krakowie.
Pożegnaliśmy luty w wiosennym nastroju. Słońce za oknem to miła niespodzianka na powitanie marca, w który wchodzimy kichając i z katarem. Jedni z powodu przeziębienia, inni przez alergię. Zdrowia, kochani.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
Książę William o chorobie księżnej Kate: „To najtrudniejszy rok mojego życia”
Umierający ojciec szuka domu dla swojego ośmioletniego syna. „Wierzę w dobro ludzi”
Sarah McBride pierwszą osobą transpłciową wybraną do Kongresu! „To przełomowe osiągnięcie w marszu ku równości”
się ten artykuł?
