Poranny trening – dlaczego warto wstać?
Zastanawiasz się czy lepiej trenować rano czy wieczorem? Jeśli masz taką możliwość – wstań wcześniej! Choćby po to, żeby pobiegać. Dlaczego? Bo poranny trening ma naprawdę wiele zalet.
Każdy z nas trenuje w różnych porach dnia i jest to zależne od wielu czynników. Jednak nie ma zbyt wielu śmiałków rozpoczynających swój dzień właśnie od aktywności fizycznej (co zresztą widać po frekwencji w klubach fitness). Powód jest prosty: poranny trening oznacza, że trzeba rano wstać i to akurat wtedy, kiedy sen jest najprzyjemniejszy. Jasne, że nie możemy nikogo zmuszać do wstawania skoro świt, ale jeśli masz taką możliwość i, co ważniejsze, motywację – wstań.
Poranny trening – naładuj baterie
Trenując z rana, ładujesz się energią na cały dzień, pobudzasz swój układ nerwowy, zwiększasz wydzielanie hormonów, podnosisz wydajność mózgu. W efekcie nie potrzebujesz kilkugodzinnego rozruchu lub 3 kaw, żeby wskoczyć na wysokie obroty. Twoje codzienne obowiązki stają się przyjemniejsze, ponieważ poranny trening powoduje szybsze uwolnienie adrenaliny i endorfin. Dzięki temu jesteś bardziej kreatywny i gotowy stawić czoła nowym wyzwaniom. Poza tym – poranny jogging w plenerze, w dodatku o wschodzie słońca, to naprawdę fajne przeżycie.
Poranny trening – przyśpiesz metabolizm
Oprócz tego, że poranny trening podnosi poziom energii, przyśpiesza także metabolizm. Jak dowodzą badania, podczas porannej aktywności fizycznej jesteś w stanie spalić więcej kalorii niż w pozostałych częściach dnia (rano poziom glikogenu w organizmie jest niższy, w związku z czym zwiększa się procentowy udział tłuszczu w pozyskiwaniu energii niezbędnej do ćwiczeń), a nakręcony metabolizm utrzymuje się przez kilka godzin po treningu, nawet w momencie, kiedy siedząc za biurkiem zaczynasz swoją pracę.
Poranny trening – na dobry początek dnia
Kolejna zaleta: trenując rano, w dalszej części dnia możesz spokojnie skupić się na swojej pracy. Pełny sukces gwarantuje systematyczność. Regularne ćwiczenia fizyczne powodują, że czujemy się zdrowiej i jesteśmy zmotywowani, aby w tym wytrwać. Dlatego kiedy od samego rana pojawia się pozytywny bodziec, nie pozostaje to bez wpływu na sposób odżywiania. Znacznie bardziej pilnujemy wówczas tego, co jemy. A to jest najlepsza droga do tego, aby zdrowy styl życia stał się częścią naszej codzienności.
Oczywiście wieczorny trening nie jest gorszy, bo nie ma czegoś takiego jak uniwersalna pora na ćwiczenia. Ważniejsze jest to, aby ten trening w ogóle się odbył. Najlepiej jest przetestować kilka opcji i obserwować, jak reaguje organizm. Pamiętajcie – nic na siłę. To systematyczność jest najważniejsza.
Polecamy
„Wydawało mi się, że piłka nie jest dla mnie. Jako osoba bez nogi zawsze stałam na bramce podczas lekcji wuefu” – mówi Anna Raniewicz, kapitanka Reprezentacji Polski w Amp Futbolu
Menopauza może wywołać zaburzenie funkcji poznawczych. Wiadomo, jak temu przeciwdziałać
„Często osoby z wadami wymowy wycofują się z życia społecznego. To bardzo poruszające historie”. Kamil Kijonka o terapii logopedycznej osób dorosłych
„Kiedy poczułam się gorzej, usłyszałam, że jestem najsłabszym ogniwem i nie powinnam tu pracować”. Zatrudniły się w sieciówkach, dziś tego żałują
się ten artykuł?