Przejdź do treści

Martwy ciąg – ćwiczenie wszech czasów

Tekst o korzyściach i technice martwego ciągu. Na zdjęciu: Kobieta w siłowni - HelloZdrowie
Fot. Katarzyna Milewska
Podoba Ci
się ten artykuł?

Gdyby ktoś zapytał, jakie ćwiczenie ze sztangą lub kettlą należy do najlepszych – prócz przysiadu, zdecydowanie postawilibyśmy na martwy ciąg. Powtarzamy to od lat i dziś dodajemy do listy naszych ćwiczeń wszech czasów.

Martwy ciąg – korzyści:

Martwy ciąg angażuje do pracy wszystkie mięśnie i to całkiem dosłownie. Oczywiście jedne bardziej, inne mniej. W pierwszej fazie dochodzi do skurczu koncentrycznego mięśni nóg oraz pośladków, natomiast mięśnie podudzia stabilizują pozycję. Prostownik grzbietu i mięsień najszerszy grzbietu pracują izometrycznie, aby utrzymać prawidłową pozycję pleców przy zachowaniu naturalnych krzywizn kręgosłupa. Mięśnie ramion i przedramion trzymają ciężar, więc też pracują. Mało tego – martwy ciąg to jedno z najlepszych ćwiczeń na brzuch. Wzmacnia mięśnie głębokie i buduje stabilizację centralną.

bieganie

Mięśnie to jednak nie wszystko. Ćwiczenia dużych grup mięśniowych, takie jak martwy ciąg, uruchamiają układ hormonalny. Co oznacza przyśpieszenie metabolizmu i redukcję tkanki tłuszczowej, a przy okazji zwiększenie masy mięśniowej.

Martwy ciąg pięknie modeluje także kobiece kształty, zaokrągla pośladki, poprawia kształt ud oraz mięśni dwugłowych. Odgrywa niemałą rolę w redukcji cellulitu.

Technika

Nie zapominaj o prawidłowej technice. Bez niej nie ma mowy o wykonywaniu tego ćwiczenia. Nieprawidłowo wykonany martwy ciąg jest szczególnie niebezpieczny dla kręgosłupa, więc wystrzegaj się błędów, o których pisaliśmy tutaj.

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?