Przejdź do treści

Agata Młynarska ostro odpowiada na słowa Ewy Minge o feminizmie: „Nie mogłaby robić tego wszystkiego, co robi, gdyby nie siostry feministki”

Agata Młynarska
Agata Młynarska odniosła się do słów Ewy Minge o feminizmie/ fot. MWMedia
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Agata Młynarska odniosła się do kontrowersyjnej wypowiedzi Ewy Minge o feminizmie. „Dzisiaj nie mogłybyśmy głosować, nie mogłybyśmy się rozwodzić i robić tego, o co niestety wciąż jeszcze musimy walczyć, ale jednak z zupełnie innej pozycji” – podkreśliła dziennikarka.

Ewa Minge krytykuje feminizm

Ewa Minge w ostatnim czasie udzieliła wywiadu, w którym otwarcie skrytykowała feminizm. Jej słowa wywołały burzę w Internecie i oburzyły wiele kobiet.

 „Uważam, że feminizm to jest jakaś totalna głupota. Bo jak świat światem kobiety rządziły tym światem. Byłyśmy szyją niejednej głowy, i to mądrą szyją. Uważam, że pozbywamy się ogromnego pierwiastka kobiecości” – stwierdziła Minge.

Projektantka w rozmowie z Żurnalistą swoje zdanie argumentowała tym, że sama nigdy nie doświadczyła dyskryminacji ze strony mężczyzn.

„Nigdy nie odczułam w żaden sposób tego, że jestem kobietą i jestem w czymś gorsza. Mało tego, jeżeli kiedykolwiek gdzieś tam coś się tliło i coś się działo, to potrafiłam taką ripostę dać, tak się zaprezentować w ciągu trzech pierwszych minut, że pan siadał i nie było żadnej dyskusji” – mówiła.

Katarzyna Zbyszyńska 

„Dziękuję siostrom feministkom”

Słowa Minge spotkały się z szeroką krytyką. Do wypowiedzi projektantki ostro odniosła się m.in. Agata Młynarska. Dziennikarka przyznała wprost, że nie zgadza się z jej opinią. Jak tłumaczyła, feministkom zawdzięczamy to, w jakim miejscu są obecnie prawa kobiet.

„Dzisiaj nie mogłybyśmy głosować, nie mogłybyśmy się rozwodzić i robić tego, o co niestety wciąż jeszcze musimy walczyć, ale jednak z zupełnie innej pozycji” – tłumaczyła w rozmowie z Plotkiem.

I dodała, że Minge również powinna być wdzięczna wszystkim feministkom.

„Ewa też nie mogłaby robić tego wszystkiego, co robi, gdyby nie siostry feministki” – stwierdziła.

Młynarska postanowiła także podziękować kobietom, które od lat walczą w zakresie równouprawnienia. Jak podkreśliła, sama zamierza kontynuować ich pracę.

„Dziękuję siostrom feministkom za to, że mamy to, co mamy. Kłaniam się im nisko i kontynuuję bardzo, bardzo intensywnie te wszystkie myśli, wszystkie dzieła i czyny, które podjęły wcześniej” – mówiła.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: