„Stawianie przeszkód w formie hulajnóg i rowerków elektrycznych jest bezmyślne”. Porzucony sprzęt zagrożeniem dla niewidomych
Zanim kolejny raz bezmyślnie pozostawisz hulajnogę lub rower miejski na środku chodnika, załóż opaskę na oczy i przez chwilę poczuj się jak osoba niewidoma lub niedowidząca. Być może uda ci się potknąć o przeszkodę i przewrócić na jezdnię. A może w tym czasie będzie jechać rozpędzony samochód, który nie przewidzi niefortunnego zdarzenia?
Mieszkańcy Warszawy, Wrocławia i Poznania coraz chętniej korzystają z rowerów i hulajnóg elektrycznych, które można wypożyczyć na minuty. Jest to wygodna i atrakcyjna alternatywa wobec tradycyjnych sprzętów. Dodatkowo, jeśli znudzi ci się jazda, hulajnogę lub rower możesz pozostawić w dowolnym miejscu. Wszystko dostosowane do potrzeb użytkownika. Niestety, chyba nie przewidziano ich bezmyślności.
Tak pozostawiony sprzęt zagraża nie tylko niewidomym, ale także osobom na wózkach inwalidzkim. To jest bardzo duży problem. Trzeba uświadamiać ludzi, że żyją w społeczeństwie, w którym inni mogą potrzebować pomocy. Stawianie barykad i przeszkód w formie hulajnóg i rowerków elektrycznych jest bezmyślne.
Biała laska wyczuje słupek, betonowe śmietniki czy ławkę, ale czegoś takiego, co leży na chodniku nie wyczuje. Więc aby ominąć przeszkodę, niewidomy może wtargnąć na jezdnię, co w konsekwencji może być tragiczne.
Elektryczna hulajnoga jest interesującą alternatywą dla chodzenia pieszo, ale warto korzystać z niej w sposób racjonalny i nie zagrażający bezpieczeństwa i zdrowia innych osób.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„To, co mnie w 1997 roku zdumiało, to nieprawdopodobna wręcz solidarność ludzi. Wrocław pokazał całej Polsce, że fali powodziowej można się przeciwstawić”
„Woda najpierw zabrała cały dobytek naszej rodziny, później zabrała nam tatę, a teraz znowu to przeżywamy”
„Sama myśl, że kolejne 3 miesiące spędzę z fokami, była oszałamiająca!”. Kim są współcześni wolontariusze?
„Przestańmy bawić się w półsłówka i w 'tego, którego imienia nie wolno wymawiać'”. Małgorzata Sajan o tym, jak szczerze i normalnie rozmawiać o raku
się ten artykuł?