Przejdź do treści

„Przestańmy pytać kobiet o to, czy są w ciąży. Często to po prostu wzdęcia” – apeluje ciałopozytywna instagramerka Danae Mercer

Dwie kobiety
"Przestańmy pytać kobiet o to, czy są w ciąży. Często to po prostu wzdęcia" - apeluje ciałopozytywna instagramerka Danae Mercer/ fot. Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Usłyszałaś kiedyś pytanie o to, czy jesteś w ciąży, ponieważ twój brzuch lekko odstawał? A może pytanie to padało z twoich ust do znajomych kobiet? Dlaczego nie należy go zadawać? „Ponieważ w tym pytaniu zawiera się osąd ciała. Ponieważ możemy też nie znać czyjejś historii (czy stara się o dziecko? Czy jest to dla niej delikatny temat?). Ponieważ często to po prostu wzdęcia” – upomina na swoim profilu na Instagramie ciałopozytywna aktywistka i dziennikarka Danae Mercer.

„Przestańmy pytać kobiet o to, czy są w ciąży”

„Wzdęcia vs ciąża. Przestańmy pytać kobiet o to, czy są w ciąży”

Tymi słowami rozpoczęła wpis na swoim profilu na Instagramie Danae Mercer. Ciałopozytywna aktywistka i dziennikarka przytoczyła historię modelki, która w ubiegłym tygodniu opublikowała zdjęcie w sukience. Na fotografii widać było jej odstający brzuch, przez co w komentarzach internauci masowo pytali się jej, czy jest w ciąży.

„Nie” – odpowiedziała. „Miałam po prostu wzdęcia. To moje ciało” – dodała.

Jak napisała Mercer, podobna sytuacja spotkała również Natalie Portman. Zdjęcie aktorki zostało umieszczone w jednym z tabloidów wraz ze wskazaniem na jej brzuch i podpisem: „W ciąży!”.

„Nie jestem w ciąży. Ale najwyraźniej nadal można komentować sylwetkę kobiety?” – zacytowała wypowiedź aktorki influencerka i dodała: – „Zanim zaczęłam starać się o dziecko, takie pytania często pojawiały się w wiadomościach do mnie”

Wzdęcia a ciąża

Instagramerka na co dzień zestawia ze sobą retuszowane i naturalne zdjęcia, na których widać jej cellulit, rozstępy i fałdki. Pokazuje też, jak ciało kobiety zmienia się w ciągu dnia i apeluje, by pokochać siebie taką, jaką się jest. W swoim wpisie tłumaczyła również, że w pytaniu o ciążę – nawet zadanym w dobrej intencji – zawiera się krytyka wyglądu kobiety.

„Ponieważ w tym pytaniu zawiera się osąd ciała. Ponieważ możemy też nie znać czyjejś historii (czy stara się o dziecko? Czy jest to dla niej delikatny temat?). Ponieważ często to po prostu wzdęcia” – wyjaśniła.

Dziennikarka opublikowała również krótkie filmy, zaznaczając, że nie ma różnicy między ciałem kobiety ze wzdęciami a w ciąży. Mercer, która sama stara się o dziecko i niedawno poroniła, pokazała siebie ze wzdęciami oraz wtedy, kiedy była w pierwszych miesiącach ciąży. Zaapelowała także, by nie pytać kobiety o ciążę nawet, jeśli podejrzewamy, że ta faktycznie może w niej być.

„Zaufaj mi – kiedy będą gotowe do dzielenia się tą informacją, jeśli poczują się gotowe do dzielenia się nią, zrobią to” – podsumowała.

Joanna Osyda

Danae Mercer – kim jest?

Danae Mercer jest ciałopozytywną aktywistką i dziennikarką, która na co dzień pokazuje, w jaki sposób obraz ciała widziany w mediach społecznościowych mija się z prawdą. Na swoim profilu na Instagramie często podkreśla, że za idealną figurą wielu influencerek kryje się po prostu odpowiednia poza, oświetlenie i obróbka graficzna. By to udowodnić, publikuje zdjęcia zrobione w tym samym momencie, ale w różnych pozach. Na jednej fotografii widzimy więc smukłe ciało bez cellulitu czy rozstępów, na drugiej natomiast tak, jak wygląda w rzeczywistości.

Mercer przez kilka lat była redaktorką naczelną magazynów Women’s Health i Men’s Health w Dubaju. Pisze również dla takich tytułów jak CNN i Sunday Times. Jak wyznała, doświadczyła zaburzeń odżywiania m.in. przez presję dotyczącą wyglądu. Świat pokochał ją za szczerość, a jej ciałopozytywne przesłanie przyniosło jej niemal 2,5 mln obserwatorów na Instagramie.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: