Prawo do aborcji wpisane do konstytucji. Historyczny dzień dla Francji
Oczy świata zwrócone na Francję. Kongres Parlamentu Francuskiego przyjął w poniedziałek ustawę dotyczącą wprowadzenia prawa do aborcji do konstytucji. To pierwszy kraj na świecie, który podjął taką decyzję. „Kobietom Francji mówimy, że nigdy się nie cofniemy. Kobietom świata mówimy, że będziemy je wspierać” – powiedziała przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego, Yael-Braun Pivet.
Prawo do aborcji wpisane do konstytucji
W poniedziałek, 4 marca, cztery dni przed Międzynarodowym Dniem Kobiet, francuski parlament przegłosował wpisanie do konstytucji prawa do przerwania ciąży. Za uznaniem aborcji za prawo podstawowe każdej kobiety opowiadała się zdecydowana większość. Głosowanie odbyło się bez sporów politycznych, a jej wynik 780 głosów za przy jedynie 72 sprzeciwu pokazuje, że była to decyzja jednogłośna zarówno skrajnej prawicy (Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen), jak i radykalnej lewicy Jean-Luc Melenchona, a także innych ugrupowań.
„Zgromadzenie Narodowe, izba niższa parlamentu, przyjęło znakomitą większością głosów ustawę modyfikującą 34. artykuł konstytucji już w styczniu (493 głosów za, 30 przeciw), a Senat – w środę (267 głosów za, 50 przeciw), a zatem głosowanie Kongresu w poniedziałek było już tylko formalnym potwierdzeniem tych decyzji” – przypomina Associated Press.
To historyczny moment nie tylko dla Francji, ale również dla świata. Jak podaje portal franceinfo, to pierwsza taka decyzja na świecie. Bo choć w 2022 r. Chile próbowału zagwarantować w swojej konstytucji prawo do dobrowolnego przerwania ciąży, to jednak projekt został odrzucony przez Chillijczyków w referendum.
„Moralny dług wobec kobiet (…), które cierpiały”
Poniedziałkowy specjalny kongres obu izb parlamentu zwołał prezydent Emmanuel Macron, a debatę otworzyła przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego Yael-Braun Pivet. „Kobietom Francji mówimy, że nigdy się nie cofniemy. Kobietom świata mówimy, że będziemy je wspierać” – podkreśliła w swoim oświadczeniu.
Z kolei premier Premier Gabriel Attal powiedział w Wersalu, że Francja jest „ojczyzną praw kobiet” i pionierem walk o nie. Nazwał też przyjęcie ustawy „etapem historycznym”.
„Mamy moralny dług wobec kobiet (…), które cierpiały” – dodał szef rządu.
Propozycję dodania do najważniejszego aktu prawnego w państwie kolejnej gwarantowanej wolności jako pierwsza zgłosiła lewicowa posłanka Mathilde Panot. Potem przegłosowało ją Zgromadzenie Narodowe, w minioną środę także Senat, a w poniedziałek połączone izby francuskiego parlamentu.
„Mamy nadzieję, że ta decyzja będzie miała pozytywny wpływ na inne europejskie państwa i że doprowadzi do pozytywnego rozwoju sytuacji. Szczególnie w Polsce, na Węgrzech oraz w tych krajach, które pod tym względem pozostają w tyle” – zaznacza Laura Slimani, działaczka organizacji na rzecz praw kobiet Fondation des Femmes, cytowana przez TVN24.
Inicjatywa dotycząca zagwarantowania Francuzkom takiego prawa w ustawie zasadniczej była reakcją na decyzję amerykańskiego Sądu Najwyższego z czerwca 2022 roku, która znosiła gwarancję legalności aborcji. A także na zaostrzenie zakazu aborcji przez rządzoną wówczas przez PiS Polskę. Mowa o usunięciu przez Trybunał Konstytucyjny przesłanki o terminacji ciąży wynikającej z poważnych uszkodzeń płodu.
Rozwiń„Skoro prawo do aborcji „zostało wycofane w USA, to nic nie pozwalało nam myśleć, że takiego ryzyko nie pojawi się we Francji” – mówiła agencji Reutera Laura Slimani.
„Francuska duma, uniwersalne przesłanie” – napisał w mediach społecznościowych prezydent Emmanuel Macron.
Associated Press zwraca uwagę, że we Francji poparcie dla prawa do aborcji jest bardzo wysokie. Niedawny sondaż wykazał, że utrzymuje się ono nadal na poziomie przekraczającym 80 proc. Kobiety w tym kraju mają prawo do aborcji od 1974 r. Ustawa była kilkakrotnie aktualizowana, a jej ostatnia modyfikacja miała miejsce w lutym 2022 r. Od tamtej pory zabieg można tu wykonać nie do 12., a do 14. tygodnia ciąży.
Źródła: Reuters, TVN24
Zobacz także
Polecamy
Melania Trump zabiera głos w sprawie aborcji: „Chcę decydować o tym, co zrobię ze swoim ciałem”
Skandaliczne uzasadnienie wyroku sądu w sprawie pani Joanny z Krakowa. „Patriarchat i stygma aborcyjna w pełnej formie” – komentuje FEDERA
„Koty mają więcej wolności”. Poruszające słowa Meryl Streep o losie afgańskich kobiet
Taylor Swift ogłosiła, kogo popiera w wyborach prezydenckich. Swoje oświadczenie podpisała: „bezdzietna kociara”
się ten artykuł?