5 min.
Paulina Górska: 4,5 biliona niedopałków rocznie trafia do ekosystemu – na ziemię w miastach, lasach, plażach

Paulina Górska: 4,5 biliona rocznie niedopałków trafia do ekosystemu – na ziemię w miastach, lasach, plażach/ iStock
Najnowsze
08.03.2021
Paulina Młynarska: gdy tylko przejdę rekonwalescencję, kupię sobie jakiś piękny nowy biustonosz, sukienkę, rzucę grzywą i będę dumnie paradować z moimi implantami po ulicach
08.03.2021
„Krew nas zalewa!”. Największe organizacje walczące z wykluczeniem menstruacyjnym jednoczą siły
08.03.2021
Zmiana definicji gwałtu. „Kobiety potrzebują tej ustawy bardziej niż kwiatka na Dzień Kobiet”
08.03.2021
Meghan Markle w wywiadzie z Oprah: „Nie chciałam już dłużej żyć”
06.03.2021
118-letnia Kane Tanaka jest nastarszą mieszkanką globu. Chce wziąć udział w sztafecie z ogniem olimpijskim
Palisz papierosa a niedopałek wyrzucasz na ziemię? Popełniasz ogromny błąd! „Z niedopałkami mamy gigantyczny problem, bo większość palaczy nie traktuje ich jak śmiecia” – alarmuje na swoim profilu na Instagramie Paulina Górska, ekoaktywistka i autorka bloga o ekologii.
Spis treści
4,5 biliona niedopałków rocznie trafia do ekosystemu
Zdarzyło wam się zwrócić uwagę znajomym lub obcym osobom, żeby nie wyrzucali niedopałków na ziemię? Mnie tak i to nie jednokrotnie. I prawie za każdym razem wywołało to zmieszanie. „Ale jak to? Przecież się rozłoży” usłyszałam kilka razy w odpowiedzi. Owszem, za 10 lat. Na ten powszechny problem zwróciła uwagę ekoaktywistka i autorka bloga o ekologii Paulina Górska.
4,5 biliona! Rocznie! Tyle niedopałków trafia do ekosystemu – na ziemię w miastach, lasach, plażach. Kończą swój żywot w morzach czy oceanach – alarmuje Górska.
Pet śmieciowi nierówny?
W czym jest problem? Nauczyliśmy się segregować śmieci. Dlaczego więc na trawnikach wciąż rosną połacie petów?
Z niedopałkami mamy gigantyczny problem, bo większość palaczy nie traktuje ich jak śmiecia. Głupio wyrzucić plastikową butelkę na ziemię przy znajomym. Ale niedopałka już nie.
A to jest odpad, śmieć. I to toksyczny – wyjaśnia autorka bloga o ekologii.
Aktywistka pisze, że w zeszłym roku zapełniła duży słój niedopałkami w 15 minut. Jak zaznacza, obecnie niewiele się w tej kwestii zmieniło.
Nadal mogę zebrać setkę niedopałków w kilka minut. Moje doświadczenie raczej nie jest wyjątkowe.
W Cambridge zbadano w 2019 roku trzy parki, średnio na metr kwadratowy znaleziono 2,6 niedopałka. Ale i zdarzał się wynik 126 sztuk na m2, najczęściej wokół ławek – dodaje.
Groźne czy niegroźne niedopałki?
Górska w swoim wpisie wymienia najnowsze badania w kwestii niedopałków. Dowiadujemy się z nich, że niedopałki potrzebują aż 10 lat na rozkład. Powodem jest syntetyczny octan celulozy, który wchodzi w skład filtra. W tym czasie resztki papierosa nie tylko zagrażają naszemu zdrowiu. Negatywnie wpływają na otaczający nas ekosystem.
Jak zaznacza aktywistka, „niedopałki zawierają nawet 4000 toksycznych związków chemicznych”, które wyrzucone w trawę stanowią zagrożenie dla zwierząt, owadów czy roślin. Dlaczego jeszcze wyrzucone pety są szkodliwe dla środowiska?
- grupa badawcza NIST odkryła, że pozostawiony niedopałek (np. w popielniczce w domu czy w samochodzie) wydzieli 14 proc. nikotyny w ciągu 24h w porównaniu do palonego właśnie papierosa. Czyli niedopałek jest wciąż toksyczny, mimo że zgaszony;
- niedopałki papierosów stanowią 30-40 proc. ze wszystkich śmieci znajdowanych w miastach czy plażach (raport WHO);
- jedno z badań z 2019 roku udowodniło, że niedopałek wyrzucony na ziemię ma negatywny wpływ na glebę i rosnące w niej rośliny – np. zmniejsza długość pędu czy sukces kiełkowania – wymienia ekspertka.
Nie obawiaj się zwrócić uwagę komuś, kto wyrzuca niedopałek na ziemię lub pozostawia go na niej zdeptany.
Masz prawo zwrócić uwagę komuś, kto wyrzuca niedopałek na ziemię. Być może żyje w błędnym przekonaniu, że to kawałek papieru i za kilka dni magicznie zniknie. Nie zniknie. Za to może wyrządzić niemałe szkody.
Ta wiedza zmienia podejście do niedopałków i jak najwięcej osób powinna być tego świadoma. No i powiedzmy sobie szczerze – wyrzucanie niedopałków na ziemię to totalne buractwo – podsumowuje Górska.
Paulina Górska
Ekoaktywistka, edukatorka, autorka bloga o ekologii. Mowa o Paulinie Górskiej, której profil na Instagramie obserwuje obecnie ponad 43 tys. osób. Specjalistka od lat stara się zachęcać innych do bycia less waste. Pisze o segregowaniu śmieci, oddawaniu niepotrzebnych ubrań dla potrzebujących czy o wprowadzaniu ekologicznych tricków do swojego codziennego życia.
UDOSTĘPNIJ
Zobacz także

Polska została pozwana do ETPC przez młodych Portugalczyków. Powodem pogłębianie zmian klimatycznych

Znaleźli w lesie sflaczały balonik z listem od młodej pary, który przeleciał 800 km. Teraz szerzą świadomość ekologiczną

„Potrzebna jest zmiana myślenia. Nadużywamy dóbr, produkujemy za dużo i zużywamy dużo więcej energii, niż trzeba”. Magdalena Łapanowska i jej przepisy na less waste
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

08.03.2021
„Mastektomia to nie koniec życia ani kobiecości. Po niej można dalej funkcjonować, żyć i cieszyć się tym życiem” – mówią autorki niezwykłych zdjęć kobiet po raku piersi i akcji „Pomacaj się”

08.03.2021
Ewa Kasprzyk: Uwielbiam słodkie lenistwo i nicnierobienie, ale w międzyczasie skoczę sobie ze spadochronem lub pójdę pomorsować

07.03.2021
Katarzyna Tubylewicz: Samotność wybrana to przyjemna osobność, luksus uwolnienia się od międzyludzkich zobowiązań, to oddech i poczucie wolności

06.03.2021