Przejdź do treści

Czy respiratory zabijają a szczepionki to eksperyment „godny Hitlera”? Doktor Michał rozprawia się z teoriami koronasceptyków

Lekarka
"Absurdy foliarzy. Najnowsze trendy". Michał Domaszewski o teoriach koronasceptyków/ iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Szczepionki to w ogóle eksperyment 'godny Hitlera’ i stosy trupów codziennie są zamiatane są pod dywan” – to jedno z przekonań koronasceptyków, które w najnowszym wpisie na Instagramie przytacza Michał Domaszewski. Lekarz rodzinny, znany w mediach społecznościowych jako „Doktor Michał”, z drwiną odnosi się do najpopularniejszych teorii „antycovidowców”, z którymi zetknął się w ostatnim czasie.

„Plandemia COVID-19”

„Plandemia” czy „głupodemia” to prześmiewcze określenia używane przez koronasceptyków w odniesieniu do pandemii COVID-19. Niestety spiskowych teorii z każdym dniem przybywa, mnożą się fake newsy, nasila się dezorientacja społeczna. Problem ten poruszył na swoim profilu na Instagramie Michał Domaszewski. Lekarz po raz kolejny krytycznie odnosi się do osób negujących wszelkie medyczne argumenty na temat SARS-CoV-2. Tym razem opisał najnowsze teorie „antycovidowców”, które wyczytał w licznych komentarzach na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Które z teorii są najczęściej powielane? Na miejscu pierwszym znalazły się te dotyczące maseczek ochronnych, których zasadność od początku pandemii jest podważana przez wiele osób.

Maseczka nie chroni przed wirusem, ale powoduje niedotlenienie, tzn. malutka cząsteczka tlenu ma kłopoty z przedostaniem się przez maseczkę, ale tysiące razy większy wirus już nie” – ironizuje „Doktor Michał”.

Michał Domaszewski, lekarz rodzinny

„Wszyscy medycy są sprzedani”

Co jeszcze znalazło się na liście absurdów?

„Nr 2 – wszyscy medycy są sprzedani firmom farmaceutycznym, oprócz tych, co promują suplementy z witaminami za 1200 zł, ci są spoko i ci, co mówią, że amantadyna to cudowny lek, też są spoko i nie mają nic wspólnego z reklamowaniem leków. Oni nie są sprzedani. To nieważne, że niektórzy ludzie po tym leku i tak trafiają na oddziały COVID w całej Polsce, niektórzy umierają. To 'manipulacje’, przecież siostra córki kuzynki brała i żyje” – drwi ekspert.

Respiratory zabijają. 'Valar Morghulis’, jak to mówi się wśród lekarzy – 'wszyscy muszą umrzeć'” – dodaje „Doktor Michał”.

Domaszewski nie pomija też teorii spiskowych dotyczących składu szczepionki przeciw COVID-19. Jak zaznacza ekspert, wiele osób powtarza drastyczną tezę o tym, że preparaty zostały stworzone z martwych płodów. „Dlatego lepiej ich nie wstrzykiwać, chcesz, by pływały w tobie zabite niemowlęta?” – dodaje lekarz.

„Szczepionki to w ogóle eksperyment 'godny Hitlera’ i stosy trupów codziennie są zamiatane są pod dywan. To nieważne, że media non stop trąbią o zatorach po AstraZenece. Nie. Wszystko i tak jest ukrywane” – wymienia dalej specjalista.

Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o…

Kolejnym absurdem omawianym przez „Doktora Michała” jest teza o ” pustych szpitalach”.

„Testy to 'oszustwo’, specjalnie robi się tak, żeby wychodziły dodatnie. Wszystkie szpitale podobno są puste. Np. mają wolny korytarz. 'Ujawnił’ to typ, co wszedł bez maseczki na oddział, gdzie było zajętych 80 proc. miejsc” – zwraca uwagę lekarz.

Na poparcie swoich teorii spiskowych koronasceptycy mają mnóstwo „przekonujących” argumentów.

„Medycy dostają dodatki covidowe i dlatego ponoć chcą, żeby pandemia trwała. Podobno cieszy ich fakt, ile ich koleżanek i kolegów oraz członków ich rodzin już nie żyje, jak kraj jest na krawędzi upadku, przedsiębiorcy nie mają z czego żyć, nie można iść do kina i restauracji, bo każdy jest zdeprawowany tą podwyżką, chce w życiu tylko kasy i jest do gruntu zły. Nawet to, że większość medyków nie dostaje dodatku, nic tu znaczy” – pisze Domaszewski.

„Ile w tych absurdach prawdy? Tyle, ile w tym, że jestem rudy i długowłosy. Właśnie wiedzieliście? Przecież jest zdjęcie! Są dowody! – podsumowuje z drwiną specjalista.

Michał Domaszewski – kim jest?

Michał Domaszewski jest lekarzem medycyny rodzinnej, autorem bloga medycznego i kanału na YouTube zatytułowanego „Doktor Michał”. Jak sam o sobie pisze:

„Jestem lekarzem rodzinnym, który na co dzień leczy dzieci i dorosłych. Bardzo chętnie dzielę się wiedzą medyczną i uważam, że współczesny lekarz  powinien odważnie wychodzić zza biurka i starać się przekazywać swą wiedzę nie tylko w gabinecie, ale też poprzez wszystkie media”

Profil specjalisty na Instagramie obserwuje ponad 27 tys. osób.

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: