Ćwicz i… śpij dobrze!

Ciężko trenujecie, wasza dieta jest zbilansowana, stosujecie odpowiednio dobrane suplementy, a mimo to macie wrażenie, że forma stoi w miejscu? Często odpowiedzialny jest za to niedostatek snu lub jego słaba jakość.

Przyjęło się, że sen powinien trwać 8 godzin, ale często jest to kwestia indywidualna. Tak dla porównania – zawodnicy sportowi sypiają zwykle 10-12 godzin na dobę. Wypoczynek nocny  (8-10 godzin) oraz jedna lub dwie drzemki w ciągu dnia. Jeśli i wy dużo czasu poświęcacie treningowi, pamiętajcie, że dobry sen to podstawa.

Gdy zasypiacie, w waszym organizmie rozpoczyna się proces regeneracji. Uspokaja się rytm serca, normuje się ciśnienie, oddech staje się równomierny i głębszy, odpoczywają oczy. To właśnie wtedy poprawiają się czynności ruchowe i koordynacyjne. Jeżeli chodzi o aktywność fizyczną, kluczową rolę odgrywa tutaj somatotropina (hormon wzrostu), którą mózg, a dokładnie przedni płat przysadki mózgowej, produkuje wyłącznie podczas snu. Od niej zależy wzrost i rozwój fizyczny organizmu (przyrost masy mięśniowej, odbudowa uszkodzonych tkanek, procesy kościotwórcze). Ponadto somatotropina reguluje gospodarkę białkową, tłuszczową i węglowodanową organizmu. Oznacza to, że to, co wypracujecie podczas treningu, owocuje najlepiej właśnie podczas snu.

Co, jeśli się nie wysypiacie?

Badania wykazały, że osoby, których jakość snu nie jest najlepsza, rzadziej przyrządzają samodzielnie posiłki i częściej jadają w fast foodach. Według przeprowadzonych w Kalifornii badań, osoby śpiące mniej niż 5 godzin dziennie, w porównaniu do osób, które śpią 7-8 godzin, aż o 70% częściej mają nadwagę. Ponadto częściej zapadają na choroby krążenia i nadciśnienie. Krótki sen sprzyja także rozwojowi cukrzycy oraz obniża odporność organizmu. Wszystko to przekłada się na wyniki sportowe oraz dalszą motywację. Demotywujące przecież zaczyna być to, że ciężka praca nie przynosi efektów, a przynajmniej nie są one takie, jakich byście sobie życzyli.

Trzymajcie się prostych zasad:

– Starajcie się kłaść spać codziennie o tej samej porze;

– Gdy zbliża się wieczorna pora, stopniowo zwalniajcie tempo;

– Śpijcie w zaciemnionym pomieszczeniu (wyłączcie tv, komputer, lampkę nocną);

– Zapewnijcie sobie wygodne łóżko i poduszkę (nie za miękkie).

Pamiętajcie, by traktować sen jako część treningu i miejcie świadomość, że bez niego nie osiągniecie sportowej formy. Zadbajcie o jego jakość od teraz, bo to naprawdę najlepsze najlepsze źródło waszej naturalnej energii. Podejmijcie wyzwanie i wyśpijcie się wreszcie!