Zachowanie Filipa Chajzera oburzyło telewidzów. „Jeśli spłodzenie potomstwa nie jest takie trudne, to może przejdzie się pan do klinik niepłodności”
W jednej z telewizji śniadaniowych prowadzący gościli w czwartek młode małżeństwo. W pewnym momencie Małgorzata Ohme zapytała swoich gości o to, kiedy będą mieli potomstwo. Podczas odpowiedzi, wtrącenie Filipa Chajzera oburzyło wiele osób.
Pytania o ciążę
„Kiedy w końcu będziesz w ciąży?”, „Planujecie dziecko?”, „Jesteście już tyle po ślubie, pewnie się staracie o dziecko?” – to tylko kilka przykładów pytań, których nie powinniśmy zadawać. Ciąża i posiadanie potomstwa to prywatna sprawa każdej pary. Uważamy tak od zawsze i piszemy o tym od początku powstania naszego portalu. Okazuje się jednak, że pomimo wielu publikacji na ten temat, nadal do wielu osób nie dociera, że pytania o ciążę są nie na miejscu.
W popularnej telewizji śniadaniowej Małgorzata Ohme zapytała młode małżeństwo, czy planują potomstwo. „Chcielibyśmy, jesteśmy otwarci, planujemy. Nie jest tajemnicą to, że chcielibyśmy mieć potomstwo. Chcielibyśmy mieć dzieci, no ale to wszystko nie jest takie proste jakby się mogło wydawać” – odpowiedział Ernest Musiał. W tamtej chwili Filip Chajzer dodał: „ale nie jest też aż takie trudne”.
Filip Chajzer o planowaniu ciąży
Z opinią Filipa Chajzera nie zgadza się wiele osób, które na wszystkich kanałach mediów społecznościowych piszą, co sądzą o zachowaniu prezentera.
„Zdaje sobie pan sprawę, jak ciężką drogą jest przejście procedury iv vitro, nie jednej, ale kilku? Niekiedy trzeba brać leki, ryzykując mocno swoim zdrowiem? Płacąc za to grube pieniądze, odmawiając sobie wszystkiego, aby spełnić marzenie bycia rodzicem?
Co znaczy stracić trójkę dzieci w tej walce i dalej nie wygrać? Wszystko cierpi, ciało, psychika, finanse, życie prywatne […]. Brak zrozumienia i lekceważenie tak poważnego problemu nie pomaga…” – pisze jedna z użytkowniczek Instagrama, która jak sama o sobie pisze, jest po wielu nieudanych próbach zapłodnienia metodą in vitro.
Komentarzy w podobnym tonie z godziny na godzinę przybywa. Na razie prezenter nie odniósł się do zarzucanych mu słów braku empatii i zrozumienia dla par, które latami bezskutecznie starają się o dziecko.
Rozwiń
Zobacz także
„Poronienie jest społecznie ignorowane, bo przecież można mieć następne dziecko, więc po co się nad tym rozwodzić”. Malina Błańska o dwukrotnym poronieniu
„Intymność i opieka – to są najbardziej potrzebne zmiany. I uszanowanie, że każda kobieta ma prawo do przeżywania swojej straty” – o poronieniu mówi psychoterapeutka Justyna Trojanowska-Juras
„Gdy zaszłam w ciążę, szef mi powiedział, że będzie stratny przez to, że ja postanowiłam go wrobić”
Polecamy
Michelle Yeoh o niemożności posiadania dzieci. „To jest największy smutek w moim życiu”
Jennifer Lawrence jest w ciąży. Aktorka spodziewa się drugiego dziecka. Ma za sobą również dwa poronienia
Patricia Kazadi o macierzyństwie: „Może zdecyduję się na adopcję, może na surogatkę”
Majka Jeżowska w poruszającym wyznaniu: „Poroniłam na scenie, między koncertami”
się ten artykuł?