Przejdź do treści

Tylko spójrzcie na te zdjęcia. „Seksualna niezawisłość od społecznych oczekiwań”, komentuje Paulina Młynarska

Tylko spójrzcie na te zdjęcia. „Seksualna niezawisłość od społecznych oczekiwań”, komentuje Paulina Młynarska / MWMedia Paweł Wrzecion
Tylko spójrzcie na te zdjęcia. „Seksualna niezawisłość od społecznych oczekiwań”, komentuje Paulina Młynarska / MWMedia Paweł Wrzecion
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Blisko półtora roku temu Paulina Młynarska poinformowała swoich fanów o tym, że poddała się podwójnej profilaktycznej mastektomii. Dziennikarka postanowiła usunąć piersi z jednoczesną rekonstrukcją, ponieważ istniało u niej wysokie ryzyko zachorowalności na raka piersi. Teraz Młynarska na swoim profilu na Facebooku udostępniła zdjęcia kobiety, która również przeszła mastektomię. Britanny jednak nie dokonała rekonstrukcji swoich piersi. „Ja nie miałam tej odwagi, by po prostu zrezygnować z piersi” – komentuje dziennikarka. 

Paulina Młynarska o mastektomii

„Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę 'zachowawczą’, czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na 'ostre cięcie’ – leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną” – pisała w marcu ubiegłego roku na swoim profilu na Instagramie Paulina Młynarska.

W dalszej części swojego postu dziennikarka przyznała, że – chociaż nie była to łatwa decyzja – zdecydowała się na podwójną mastektomię zapobiegawczą.

Teraz Paulina Młynarska w swoich mediach społecznościowych powróciła do tego tematu. Dziennikarka udostępniła bardzo osobistą sesję zdjęciową autorstwa Jade Beall, której główną bohaterką jest Brittany Armas – kobieta po podwójnej mastektomii. Wygląd Armas różni się jednak od tego, jak wygląda Młynarska. Kobieta nie zdecydowała się na rekonstrukcję swoich piersi. Zdjęcia wywołały w dziennikarce wiele emocji.

„Ja nie miałam tej odwagi, by po prostu zrezygnować z piersi”

„Ja nie miałam tej odwagi, by po prostu zrezygnować z piersi. Mam implanty. I nie, nie jest tak, że 'mam lepsze cycki niż przed’. Mam cycki. Inne, z bliznami, trochę dziwne, tu i tam z lekka pofalowane. Bo implant pod skórę po mastektomii, a implant dla urody, to są zupełnie różne sprawy. Britanny pokazuje coś niebywale cennego. Seksualną niezawisłość od społecznych oczekiwań” – pisze Paulina Młynarska, udostępniając zdjęcia Britanny.

Te fotografie zachwycają. Są bardzo proste, naturalne i szczere. Britanny nie wstydzi się tego, że w miejscu piersi ma blizny po mastektomii. „Brittany ciężko pracowała nad radykalną miłością do siebie i akceptacją” – czytamy opis fotografki.

Pod postem Pauliny Młynarskiej pojawiło się wiele komentarzy. Internautki zaczęły się w nich dzielić także swoimi historiami.

„Też mam dwa implanty, całkiem ładne, ale bez czucia, trochę pofalowane… I chociaż wiem, że zdrowie najważniejsze, to ciężko mi jest sobie z tym poradzić… też myślałam o intymnej sesji, żeby spojrzeć inaczej na siebie”,

„Nie mam jednej piersi. Kult cycka nigdy nie był mi bliski, więc pożegnanie się z nią przyszło mi łatwo. Kobiecość to nie tylko ta wizualna strona. Nosimy ją w sobie”,

„Kobiecość nie kryje się tylko w piersiach, co pokazują zdjęcia niezwykłej modelki. Jednak ja zrobiłam wszystko, a była to bardzo długa i bolesna droga, żeby te piersi mieć z powrotem – nie swoje, rzeczywiście trochę dziwne i z mnóstwem blizn, które w zasadzie to już polubiłam i które codziennie przypominają mi, jak ciężką drogę przeszłam”,

„Wielka odwaga, żeby być innym. To trudne. Dużo pokory i samoakceptacji”,

„Cieszę się, że ktoś wreszcie poruszył ten temat, że wreszcie została pokazana kobieta po mastektomii i to jak wygląda ciało, które dużo przeszło, że pomału ten widok nie jest tabu i jak yeti, o którym wszyscy mówią, ale nikt nie widział. To ważne i potrzebne” – czytamy w komentarzach.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: