Przejdź do treści

„Miałam szczęście, że byłam wtedy w domu”. Aktorka Katarzyna Ankudowicz opublikowała poruszający wpis dotyczący poronienia

Katarzyna Ankudowicz szczerze o poronieniu /mwmedia.pl
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Katarzyna Ankudowicz jest szczęśliwą żoną i mamą dwuletniej Konstancji. Aktorka czekała na rodzeństwo dla swojej jedynaczki. Kilka dni temu opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis dotyczący utraty ciąży.

„Teraz mam pojęcie, co przeżywały moje koleżanki”

O tym, że drugiej ciąży nie da się utrzymać, 41-letnia Katarzyna Ankudowicz  dowiedziała się miesiąc temu. Jednak dopiero przed kilkoma dniami zdecydowała się opowiedzieć o tym trudnym doświadczeniu swoim fanom. Bolesną wiadomość otrzymała dzień przed drugimi urodzinami swojej córki, Konstancji. Była wtedy w drugim miesiącu ciąży.

Jak pisze aktorka, „najtrudniejsze było czekanie, aż się sama (ciąża– red.) usunie”.

Miałam szczęście, że byłam wtedy w domu, a serial miałam po południu. Gdyby to się zaczęło cztery godziny wcześniej na nagraniu w jasnym garniturze albo dzień wcześniej na wyjeździe ze spektaklem, to bym utonęła.

Jak teraz czuje się aktorka? W swoim wpisie mówi o upływie czasu i tym, że towarzyszą jej różne uczucia. Dlaczego postanowiła o tym opowiedzieć akurat teraz?

Teraz mam pojęcie, co przeżywały moje koleżanki, czasem kilkukrotnie. To jest bardzo trudne i indywidualne doświadczenie. Rządzi nim przypadek, loteria. Nie wiem, jak okrutne to musi być, kiedy przydarzy się w kolejnych miesiącach, kiedy naprawdę zżyjesz się z płodem i z faktem bycia w ciąży w ogóle. Jestem w tym bezbronna, nie mam wpływu, planu, rozwiązania. Po prostu się dzieje. Czasem się zdarza – podsumowała.

Pod emocjonalnym postem aktorki pojawiło się mnóstwo empatycznych wpisów i wspierających komentarzy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Kasia Ankudowicz (@ankudowiczkasia)

Internautki zdecydowały się opowiedzieć o swoich stratach. Głos zabrały także osoby ze świata show biznesu.

Poronienie – polskie tabu?

Katarzyna Ankudowicz to polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. Sławę przyniósł jej udział w takich produkcjach jak „Pierwsza miłość”, „BrzydUla” czy „O mnie się nie martw”. Swoim wpisem dołączyła do innych celebrytek, które przełamują tabu dotyczącego poronienia, aby dodać otuchy innym kobietom po stracie. O bolesnych chwilach związanych z utratą ciąży mówiła m.in. Aleksandra Żebrowska. Dziś cieszy się zdrową ciążą, ale ma za sobą wiele poronień. Niektóre gwiazdy o bolesnej stracie informują niemal natychmiast po zdarzeniu. Inne wracają do tego po latach.  Tak jak Joanna Koroniewska, która wyznała, że w ciąży była aż osiem razy, ale sześć razy poroniła.

Mam dwoje szczęśliwie zdrowych dzieci. Ale ciąż miałam osiem. Aż sześć z nich nosiłam przy sercu do końca trzeciego miesiąca. Obumierały. Cierpienie tak wielkie, że tylko rodzic będący w takiej sytuacji może to zrozumieć. Po pierwszej stracie 13 lat temu miałam przerwę w staraniu się o kolejne dziecko aż dwa lata. Ból był ogromny. I niemoc – napisała na Instagramie.

Do bolesnych wspomnień wróciła w październiku 2020, kiedy Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, według którego usunięcie ciąży ze względu na ciężkie i trwałe uszkodzenia płodu jest „niezgodne z konstytucją”.

Kiedy może dojść do utraty ciąży? Poronienia najczęściej występują między 2. a 5. tygodniem ciąży. Zdarza się, że kobieta nawet nie wie, że była w ciąży, bo poronne krwawienie nadchodzi mniej więcej w tym samym czasie co miesiączka. Lekarze uważają ten okres ciąży za czas jej największej wrażliwości, a tygodnie 2.,3.,4. i 5. to te, w których poronienia występują najczęściej.

Krótka Instrukcja. O poronieniu

Temat poronienia jest nam bardzo bliski. Właśnie dlatego w marcu 2020 r. opublikowaliśmy Krótką Instrukcję: o Poronieniu.

Instrukcja została stworzona z myślą, by wspierać kobiety, które doświadczyły poronienia, ich partnerów oraz wszystkich tych, którzy zastanawiają się, jak wspomagać osoby, które znalazły się w takiej sytuacjiCzy tą osobą jest przyjaciółka, brat, żona, pacjentka czy kolega z pracy.

O Instrukcji myślimy jak o znajomej, która przeszła już drogę, którą masz przed sobą, i chce podzielić się z Tobą swoją wiedzą i doświadczeniem. Daje rzeczowe porady i pomaga oswoić nową, nieznaną sytuację.

Instrukcję stworzyliśmy razem z kobietami, które doświadczyły poronienia, ich partnerami i bliskimi, fundacjami i stowarzyszeniami, które zajmują się tym tematem w Polsce, oraz specjalistami – lekarzami i lekarkami specjalizującymi się w ginekologii i położnictwie, położnymi, prawniczkami, psychologami i psychoterapeutami.

Tematy związane z poczęciem i ciążą są często kontrowersyjne i pojmowane bardzo różnie, zależnie od światopoglądu. Niektóre kobiety wolą używać sformułowania utrata ciąży lub utrata dziecka, niż poronieniePisząc Instrukcję postanowiliśmy stosować te sformułowania zamiennieChcemy skupić się na tym, co nas łączy, nie dzieli, a różnice między nami – uszanować.

Niezależnie od tego, czy było to poronienie na wcześniejszym czy późniejszym etapie ciąży, masz prawo myśleć o swoim doświadczeniu na własny sposób i przeżywać je zgodnie ze sobą i swoimi wartościami. Ten poradnik jest dla każdej i każdego z Was, którzy szukają wsparcia w swojej sytuacji.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: