Przejdź do treści

Magda Mołek zapytana o ciążę: w kwestii rozmiarów brzucha, dawno już pożegnałam swój perfekcjonizm

Magda Mołek / Instagram
Magda Mołek / Instagram
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Magda Mołek zastąpiła Joannę Krupę podczas finału „Top Model”. Prowadząca tego wieczoru postawiła na dopasowaną sukienkę, która uwydatniała jej kobiece kształty, w tym lekko zaokrąglony brzuch. „Czy to ciąża?” – zastanawiają się od tygodnia fani. Magda Mołek postanowiła odnieść się do plotek. „Nie dajmy się zwariować!” – apeluje na Instagramie dziennikarka. 

Magda Mołek jest w ciąży?

Prowadzenie „Top Model” od lat przypada Joannie Krupie. Tym razem jednak prezenterka musiała odmówić wystąpienia na żywo. Miesiąc temu została mamą i nie chciała narażać córki na tak długą podróż. Właśnie dlatego wyjątkowo finał programu poprowadziła na żywo Magda Mołek. I świetnie poradziła sobie w nowej roli.

Widzowie i tak znaleźli jednak coś, do czego można było się przyczepić. Tym razem chodziło o wygląd brzucha. Fani zastanawiali się, czy prezenterka jest w kolejnej ciąży. Na pytania padające z wszystkich stron odpowiedziała sama Magda Mołek.

 

Magda Mołek: nie dajmy się zwariować!

„Gdy tydzień temu poprowadziłam finał @topmodelpolskatvn posypały się komentarze dotyczące mojego brzucha. Nie pierwszy raz, bo już kiedyś czytałam tutaj pytania o ciążę albo o „coś do ukrycia” albo „coś do powiedzenia”. Pytająca/y nie był zainteresowany moją odpowiedzią, a przeczenie zbywał/a hasłem „no dobra, dobra, i tak zobaczymy”.

W kwestii rozmiarów brzucha, dawno już pożegnałam swój perfekcjonizm, bo przez lata przyprawiał mnie – nomen omen – o jego ból. Jakże uwalniająca jest moja świadomość, że tenże publicznie omawiany BRZUCH pozwolił mi nosić, a potem urodzić dwóch wspaniałych synów. Że to On daje mi siłę. On trzęsie się, gdy śmieję się do rozpuku, On się spina, gdy się denerwuję, wreszcie to On pozwala mi czuć „motyle”, gdy dzieje się coś wyjątkowego.

Wiem, że w czasach gdy sprzedaje się wszystko co płaskie (brzuchy szczególnie) mój okazuje się być odstępstwem od …czasów? Pomyślałam więc, że „wolne brzuchy” są jak wolne sądy – niezbędne dla sprawiedliwości i równości społecznej.

Pozdrawiam Was, Dziewczyny, którym zdarzyło się słyszeć głupie uwagi bądź zauważać badawcze spojrzenia! Nie dajmy się zwariować! Uwolnijmy energię z brzuchów! Dajmy im żyć! Być zmiennymi! KOBIETA ZMIENNĄ JEST? Brzuch też ❤️Miłego wieczoru!” – napisała prezenterka na Instagramie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez ♦️Magda Mołek♦️ (@magda_molek)

Brzuch – inni zgadzają się z Magdą Mołek

Post prezenterki spotkał się z dużym zainteresowaniem.

„Dzięki Magda za ten post. Przeczytałam ostatnio o sobie: „wszystkie oczy były skierowane na jej brzuch”. Bo gdzieś wyszłam i zrobiono mi parę zdjęć, tuż po tym jak napisałam coś o endometriozie. A że przy okazji nie mam sześciopaka, to można było trochę pohejtować. Dajcie ludzie spokój naszym brzuchom” – skomentowała go Hanna Lis.

„Brawo! To prawda” – napisała Martyna Wojciechowska.

„Dokładnie tak! Jeszcze rozstępy, celullit, blizny, i takie tam. Kochajmy swoje nieperfekcyjne ciała, bo niby dlaczego nie ❤️” – dodała Magda Steczkowska.

Post skomentował też Qczaj, trener personalny: „Kochom Cię za te słowa!❤️ Wyglądasz przepięknie!
Kochana, a tym co uważają, że Twój brzuch jest ciążowy powiedz „ #ukochojsie „bo wydaje mi się, że chyba się nie ukochali??”.

Magda Mołek nie jest pierwszą kobietą, która w ostatnim czasie zwróciła uwagę na problem braku akceptacji dla brzucha. Niedawno o mocy swojego pisała Paulina Młynarska.

Dziewczyny, nie ma się czego wstydzić. Niech żyją nasze brzuchy!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.