3 min.
„Fajnie jest się starzeć. To ulga”. Pamela Anderson zaskakuje sesją zdjęciową i szczerym wyznaniem

Aktorka wzbudziła zachwyt fanów swoim naturalnym wyglądem \źródło: Pamela Anderson\ Instagram
Całkowicie naturalna, pokryta licznymi piegami i w pełni siebie akceptująca – taką Pamelę Anderson mogą zobaczyć fani w ostatniej sesji zdjęciowej. „To ja. Jestem zadowolona z tego, kim jestem teraz”- napisała 55-letnia aktorka na Instagramie. Do zdjęć dołączyła przesłanie, które powinna wziąć sobie do serca każda kobieta.
„Wolę pokazać moje piegi”
55-letnia Pamela Anderson niedawno udostępniła na Instagramie kilka zdjęć z ostatniej sesji do magazynu „Women’s Wear Daily”. Na każdym z nich prezentuje się naturalnie. Kanadyjska aktorka i modelka przez wiele lat miała opinię seksbomby. W farbowanych blond włosach, z silikonowymi piersiami i po licznych operacjach plastycznych utożsamiana była z osobą, która nieustannie poprawia swój wygląd. Ale to już przeszłość. Była gwiazda „Słonecznego patrolu” dojrzała do tego, żeby kochać siebie taką, jaką jest. Bez skalpela i bez pudru. Głosi pochwałę samoakceptacji i naturalnego wyglądu. Dała temu wyraz właśnie w najnowszym wpisie na Instagramie. Rozpoczęła go słowami: „Wolę pokazać moje piegi”. Dalej pisze:
„Fajnie jest się starzeć. To ulga”
Anderson podzieliła się tym, że wierzy, że w pewnym wieku wszyscy wyglądamy „młodziej i świeżo” bez makijażu.
„To ja. Jestem zadowolona z tego, kim jestem teraz” – dodała. – To mój nowy świat i jestem bardzo wdzięczna za miłość.”
Ten wpis bardzo spodobał się fanom aktorki, którzy zachwycili się jej słowami i naturalnym wizerunkiem.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Czuję się z tym świetnie!”
Pamela Anderson udzieliła wywiadu wspomnianemu magazynowi. Wyznała, że od kiedy ograniczyła upiększanie się, czuje się bardzo silna.
„Lubię widzieć swoje piegi. Lubię, gdy moje włosy nie są ułożone. Lubię naprawdę swoją naturalną twarz”- wyznała w rozmowie z dziennikarzami.
Powiedziała również, że w jedwabnej bluzce, spodniach i na obcasach czuje się świetnie, mimo że nie upiększa się makijażem. Pozwala także swoim mokrym włosom swobodnie schnąć.
„To jest doświadczenie mocy, ponieważ w obecnym wieku akceptuję siebie o wiele bardziej i czuję się z tym świetnie”- podsumowała.
Wyświetl ten post na Instagramie
źródło: abcnews.go.com
Poleć artykuł znajomej
Zobacz także

„Siwe włosy są fantastyczne, wręcz ekstrawaganckie”. Joanna w wieku 39 lat, po 20 latach farbowania, wróciła do naturalnego – siwego koloru włosów

„Co mam zrobić? Przestać się starzeć? Zaszyć się w cieniu?”. Sarah Jessica Parker odpowiada na krytykę siwych włosów

„My, dojrzałe kobiety, zaczynamy budzić się do życia. Nasza siwa rewolucja dopiero nadchodzi!” – mówi Izabela Pajor
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
„Spróbujmy w ratowniku zobaczyć człowieka” – mówi Justyna Dżbik-Kluge, współautorka książki „Ratownik. Nie jestem bogiem”

07.06.2023
Czy warto rzucić wszystko i jechać w Bieszczady? Dlaczego tylko bohaterkom filmów życiowa zmiana przychodzi łatwo, mówi psychoterapeutka Joanna Kot

07.06.2023
Agnieszka i Monika z Damskiego Tandemu Twórczego o Teatrze Lesbijskim: „Świat lesbijski długo pozostawał w ukryciu, wytworzył swoją specyfikę”

06.06.2023