7-latka została pogryziona przez psy z hodowli. Dziewczynka nie przeżyła

W okolicach Olsztyna doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego siedmioletnia dziewczynka została zagryziona przez psy. To dramatyczne zdarzenie przypomina, jak istotne jest odpowiedzialne podejście dorosłych do nadzoru nad dziećmi oraz właściwe wychowanie i opieka nad zwierzętami.

7-latka zagryziona przez psy

Do wypadku doszło na posesji pod Barczewem, gdzie prowadzone są dwie hodowle psów: buldogów francuskich i dogów niemieckich.

„Po godzinie 14 dostaliśmy informacje, że w miejscowości pod Barczewem znaleziono zwłoki siedmioletniej dziewczynki pogryzionej przez psy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że były tam dwie hodowle psów, których właścicielem jest jedna osoba. Wstępnie można powiedzieć, że dziewczynka dostała się do miejsca, gdzie były psy i została ugryziona tak, że zmarła” – przekazał młodszy aspirant Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Jak dodał, dziewczynka przebywała pod opieką koleżanki swojej mamy i była zaznajomiona z psami.

„Nie była to sytuacja, że weszła tutaj z ulicy” – podkreśla Wilczewski.

Z ustaleń policji wynika, że dziewczynka miała bez nadzoru wejść do kojca, w którym przebywały psy. Dokładne okoliczności wypadku bada policja i prokuratura. Postępowanie w sprawie będzie prowadzić Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ.

Odpowiedzialność dorosłych

Tragiczne wydarzenia, takie jak to, które miało miejsce w Olsztynie, przypominają o odpowiedzialności, jaka spoczywa na dorosłych za bezpieczeństwo dzieci i zwierząt. Jak tłumaczył jakiś czas temu w rozmowie z Dzień Dobry TVN behawiorysta Michał Dąbrowski, najczęściej do pogryzienia przez psa dochodzi wtedy, kiedy zwierzę poczuje się zagrożone i niepewne lub przekraczane są jego granice.

„Dlatego nie powinniśmy gwałtownie gestykulować, krzyczeć, piszczeć. Nie uciekamy przed psem, który chce nas gonić albo zaatakować, bo to prowokuje do gonitwy, to częsty problem biegaczy i rowerzystów” – wyjaśniał ekspert.

Wychowanie psa, zapewnienie mu odpowiednich warunków, nauczenie dzieci, by nie przekraczały granic zwierząt oraz stały nadzór nad interakcjami między najmłodszymi a psami są kluczowe dla uniknięcia takich wypadków. Warto również pamiętać, że izolacja i brak wystarczającej stymulacji mogą prowadzić do problemów behawioralnych, takich jak nadmierny lęk lub agresja. Zwierzęta te potrzebują regularnych spacerów, zabawy i kontaktu z ludźmi, aby rozwijać się prawidłowo. Psy, które mają zapewnione wszelkie potrzeby, są zrozumiane i dobrze traktowane, lepiej radzą sobie w trudnych dla nich sytuacjach i rzadziej wykazują agresywne zachowania.

Kontakt dziecka ze zwierzętami – dlaczego jest taki ważny?

Wychowywanie się z czworonogiem u boku to nie tylko przyjemność, ale również szereg korzyści dla rozwoju emocjonalnego, fizycznego i społecznego dziecka. Najmłodsi dzięki zwierzętom uczą się rozumienia i okazywania uczuć, co jest kluczowe dla rozwijania empatii. Obserwowanie i reagowanie na potrzeby braci mniejszych pomaga maluchom w rozwijaniu tych umiejętności i uczy odpowiedzialności od najmłodszych lat.

Ponadto badania sugerują, że dzieci dorastające w obecności zwierząt domowych mogą mieć silniejszy układ odpornościowy i rzadziej cierpieć na alergie. Obecność psa w domu może także działać uspokajająco i redukować stres u dziecka. Udowodniono, że głaskanie i zabawa ze zwierzęciem mogą obniżać poziom kortyzolu u dzieci oraz pomagać najmłodszym w nawiązywaniu relacji z rówieśnikami. Dzieci obserwujące zachowanie psa mogą wiele się nauczyć o zwierzętach, ich potrzebach i sposobach komunikacji. To rozwija ich zdolności poznawcze i zrozumienie świata przyrody.