Przejdź do treści

W australijskim miasteczku osoby, które nie skończyły 18 r.ż., nie kupią „energetyków”. To eksperyment, który ma ważny cel

Australijskie miasteczko na cztery miesiące zakazuje sprzedaży napojów energetycznych
Australijskie miasteczko na cztery miesiące zakazuje sprzedaży napojów energetycznych/ fot. Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

Miasteczko Bridgetown na zachodzie Australii na cztery miesiące zakazuje sprzedaży napojów energetycznych osobom niepełnoletnim. To część procesu badawczego, który ma pokazać, czy ruch ten pomoże przeciwdziałać problemom ze zdrowiem psychicznym młodzieży.

Młodzi ludzie pod wpływem „energetyków” nieobliczalni?

Do badania prowadzonego w Bridgetown dołączyło osiem lokalnych firm. W sklepach, restauracjach i kawiarniach znajdują się informacje o szkodliwości napojów energetycznych i zakazie ich sprzedaży osobom niepełnoletnim.

„Prosimy o dowód osobisty, jeśli ktoś wygląda, jakby miał mniej niż 18 lat. Możemy odmówić sprzedaży napoju energetycznego, a jeśli pojawia się problem, po prostu wyjaśniamy, że miasto jest częścią badania” – mówi Laurel Keenan, właścicielka jednej z tutejszych kawiarni.

Lekarze z Bridgetown mają nadzieję, że dzięki wprowadzonemu zakazowi poprawi się zdrowie psychiczne młodych ludzi i zmniejszy się ilość zachowań aspołecznych.

„Zwrócono mi uwagę, że w mieście są pewne problemy z zachowaniami aspołecznymi, młodzi ludzie są trochę impulsywni i nieobliczalni” – powiedziała Sarah Youngson, lekarka rodzinna z Bridgetown. „I z całą pewnością, w mojej własnej praktyce, pracując indywidualnie z młodzieżą, zauważyłam u nich wzrost bezsenności i lęku, które zdecydowanie były związane ze stosowaniem napojów energetycznych” – dodaje, podkreślając, że badanie w australijskim miasteczku prawdopodobnie jest pierwszym takim eksperymentem w kraju.

W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:

Zdrowie umysłu
Less Stress from Plants 60 kaps. wegański
60,00 zł
6-latek zmarł na zawał serca / istock

Fatalne skutki picia „energetyków”

Dr Youngson podkreśla, że napoje energetyczne mogą mieć negatywny wpływ na serce i układ sercowo-naczyniowy, a także powodować wysokie ciśnienie tętnicze.

Młodzi ludzie są znacznie bardziej podatni na działanie kofeiny, a kiedy patrzymy na rozwój ich mózgu, niekoniecznie mają zdolność do podejmowania racjonalnych decyzji dotyczących przyjmowania tego typu używek” – mówi specjalistka.

Jak opowiada, niektórzy jej młodzi pacjenci, którzy piją napoje energetyczne, przyznają, że nie mogą zasnąć nawet do trzeciej nad ranem, a potem nie są w stanie wstać z łóżka, żeby pójść do szkoły.

„Potrzebują kolejnego napoju energetycznego. W długotrwałej perspektywie często prowadzi to do wycofania się z zajęć szkolnych” – wyjaśnia lekarka.

Jak młodzi ludzie w australijskim miasteczku zareagowali na zakaz picia napojów energetycznych? Bardzo różnie. Choć niektórzy twierdzą, że nie zmienia to wiele w ich życiu, to są też tacy, którzy wprost przyznają, że będzie im bardzo brakowało napojów z kofeiną. Tak jest na przykład w przypadku 16-letniego Hansa Bouwmana.

„Prawdopodobnie mogę bez tego żyć, ale to po prostu jest do bani, tak sądzę” – mówi chłopak.

Jakie spustoszenie czyni mobbing w psychice? Lek. Monika Tucholska przytacza historię swojej pacjentki

Jak jest w Polsce?

Ostatnio o napojach energetycznych jest głośno również w Polsce. Specjaliście alarmują, że w gabinetach psychoterapeutycznych przybywa dzieci, które są od nich uzależnione. A, jak zaznaczają, spożywanie tego typu napojów jest szczególnie niebezpiecznie dla osób w młodym wieku.

Problem ten przykuł uwagę Partii Republikańskiej, która w Sejmie przedstawiła niedawno projekt ustawy zakazujący sprzedaży energetyków osobom poniżej 18. roku życia, a także reklamowania ich. Pomysł ten popiera wielu specjalistów, m.in. dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, oraz Robert Rutkowski, psychoterapeuta i psycholog. Wielu ekspertów jest zdania, że zakaz spożycia napojów energetycznych przez osoby niepełnoletnie powinien zostać już dawno wprowadzony.

Źródło: www.abc.net.au

Zobacz także

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Masaż ajurwedyjski podaruje ci ukojenie i niezwykłe doznania. Sprawdź, na czym polega!

„Rytuały w relacji pozwalają uzyskać poczucie bliskości, intymności i bezpieczeństwa, za którym kryje się przewidywalność” – mówi Mirela Batog

Lisa Marie Presley

Nie żyje jedyna córka Elvisa Presleya. Lisa Marie Presley miała 54 lata

„Słowa mogą służyć odcinaniu się. Intymność buduje się w ciszy”. O znaczeniu milczenia i „zanieczyszczaniu” świata hałasem mówi psychoanalityk Tomasz J. Jasiński

Psycholożka Katarzyna Binkiewicz

„Żałoba to nie tylko emocje. Strata to doświadczenie totalne i doznajemy jej na każdym poziomie naszego funkcjonowania” – mówi psycholożka Katarzyna Binkiewicz

„Myśli mają potężną moc, ale nie magiczną. Afirmacje i medytacja nas nie wyleczą”. O prawie przyciągania i pseudopsychologii mówi Zuzanna Butryn

„Niepewność dotycząca tego, co dzieje się z osobą, którą kochamy, to jedna z najtrudniejszych emocji, z jaką mierzą się bliscy zaginionych” /fot. Getty Images

„Niepewność dotycząca tego, co dzieje się z osobą, którą kochamy, to jedna z najtrudniejszych emocji, z jaką mierzą się bliscy zaginionych” — mówi Anna Jurkiewicz, prezeska Fundacji ITAKA

Odporność psychiczna – czym jest? Jak ją wzmocnić?

„Słowami nazywamy to, co już wiemy, natomiast ciało ma dostęp do treści, które są w nas tajemnicą”. O mocy terapii tańcem mówi Katarzyna Dańska

Zdrowie trzeba sobie wychodzić

Barbara Filipczyńska /fot. archiwum prywatne

„Kiedy dusza ustala kierunek działania, a umysł je realizuje, zaczynamy żyć tak, jak chcemy”. Czym jest Soul Coaching® mówi Barbara Filipczyńska

„Ich współpracownicy często opisują to jako obcowanie z czystym – niejako nieludzkim – intelektem”. Jak rozpoznać psychopatę, tłumaczy ekspertka

„3 minuty śmiechu odpowiadają 15 minutom joggingu. Kiedy się śmiejemy, pracuje 240 naszych mięśni” – mówi Henryka Radziejowska-Semków, specjalistka nauki o śmiechu

Lekarze na sali operacyjnej

Lekarze uratowali życie ukraińskiemu żołnierzowi. Wyjęli kulę z bijącego serca

„Od nas zależy, czy media społecznościowe będą nas wzmacniać, czy niszczyć”. Jak zrobić porządki na Instagramie, mówi psycholożka Zuzanna Butryn

„W domach, w których oszukiwanie jest mechanizmem obronnym, wychowujemy patologicznych kłamców”. O psychologii kłamstwa mówi Natalia Hofman

„Matczyna rana przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Ale można ją uzdrowić” – mówi Aneta Gajda-Boryczko, terapeutka

Karolina Tuchalska-Siermińska

„Mówienie, że będzie dobrze, zazwyczaj przynosi odwrotny efekt od zamierzonego. To unieważnianie trudnej sytuacji” – o bezradności mówi psycholożka Karolina Tuchalska-Siermińska

„Skutki braku więzi z ojcem wychodzą daleko poza okres dzieciństwa i dorastania ich córek” – mówi Iga Stanek, psycholożka i psychoterapeutka

Kiedy spokój budzi niepokój. „Osoba z traumą więzi przyciąga partnerów, którzy nie dostrzegają jej potrzeb” – mówi psychotraumatolog Katarzyna Tutko

Ewa Wojdyllo - Osiatynska

„Serce warto zarezerwować do odczuwania. Główna centrala zawiadowcza dotycząca jakości życia znajduje się w głowie” – mówi psycholog Ewa Woydyłło

Nie-ładni, nie-mądrzy, nie-młodzi, nie-potrzebni i nie-zdrowi. "Tych osób nie da się wyeliminować, one żyją, istnieją" – mówi Marta Orzełowska, prezeska Fundacji Bonifraterskiej /fot. Getty Images

Nie-ładni, nie-mądrzy, nie-młodzi, nie-potrzebni i nie-zdrowi. „Tych osób nie da się wyeliminować, one żyją, istnieją” – mówi Marta Orzełowska, prezeska Fundacji Bonifraterskiej

Smutek może zapewnić przetrwanie. „W odniesieniu genetycznym sprawia, że inni mają odruch pomocy” – mówi Katarzyna Stefaniak, psychoterapeutka

Joanna Chmura

„Nie lubię narracji, że lęk trzeba przełamywać. Lęk to nasz przyjaciel, trochę dziwny, ale jednak” – mówi Joanna Chmura

×