Przejdź do treści

„Smog ma wpływ nie tylko na kobietę w ciąży, ale także na jej dziecko” – mówi Emilia Piotrowska z Warszawskiego Alarmu Smogowego

ruch uliczny, samochód, autobus, dym z kominów
zdjęcie: iStockphoto.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Smog znowu atakuje. To realne zagrożenie czy jedynie mit napędzający chociażby biznes masek antysmogowych? Rozmawiamy z Emilią Piotrowską z Warszawskiego Alarmu Smogowego. 

Problem smogu jest coraz większy. Zanieczyszczone powietrze jest zagrożeniem, które źle wpływa na nasze zdrowie. Powoduje astmę, choroby serca, alergie, choroby górnych dróg oddechowych, rozwój raka. Noszenie masek antysmogowych jest doraźnym zabezpieczeniem, ale warto przeanalizować czym ogrzewamy mieszkanie i jak często poruszamy się samochodem. Spaliny odpowiadają za 61 procent zanieczyszczeń powietrza na terenie Warszawy, dlatego jest to problem całoroczny, którego nie można bagatelizować.

Smog a układ krążenia. Smog a drogi oddechowe. Smog a nowotwory.

Urszula Gruszka: Czy to mgła, czy już smog?

Emilia Piotrowska: Smog jest mgłą, z definicji jest to połączenie dwóch słów:  smoke (dym) i fog (mgła). Na co dzień mówimy o zanieczyszczeniu powietrza, a dodatkowo jak pojawia się „mleczna chmura”, można mówić o smogu. Zależne jest to od warunków atmosferycznych. Gdy nie ma wiatru i jest ogromna wilgotność powietrza, zanieczyszczenia, które wyprodukowaliśmy na skutek wypalenia drewna w kominku lub dojazdu autem do pracy, unoszą się w powietrzu i nie mają jak wraz z wiatrem przemieścić się dalej. Jak zweryfikować czy mamy do czynienia ze smogiem? Poziom zanieczyszczenia można sprawdzić na wielu aplikacjach mobilnych, portalach internetowych, a niektóre osoby także mają na tyle wrażliwy nos, że odczuwają to sami.

A co ze zdrowym trybem życia? Spacery, bieganie…

Zdecydowanie powinno ograniczyć się aktywność fizyczną, spacery są wykluczone. Osoby biegające lub uprawiające sport na zewnątrz, powinny wykonać trening w domu lub na siłowni. Jeśli ktoś dojeżdża rowerem do pracy – co jest dobre, ponieważ nie generuje dodatkowych zanieczyszczeń – powinien koniecznie założyć maskę antysmogową.

iStockphoto.com

Smog przedostaje się do krwiobiegu

Czy maski antysmogowe się są kolejnym chwytem marketingowym?

Jeśli maski mają odpowiednie standardy, to zabezpieczają przed smogiem. Maski muszą być wyposażone w odpowiednie filtry, 99,97% zanieczyszczeń potrafią one przefiltrować. Na każdej masce powinna być informacja, jaki filtr posiada. Warto to sprawdzić.

Z jednej strony kobietom w ciąży zaleca się umiarkowaną aktywność fizyczną, np. spacery, z drugiej strony mamy do czynienia ze smogiem. Czy smog jest zagrożeniem jedynie dla matki?

Zdecydowanie kobiety ciężarne powinny chronić się przed smogiem. Polscy naukowcy robili badania, które pokazywały, że w łożysku kobiety ciężarnej są cząstki sadzy. Oznacza to, że smog przedostaje się z krwią bezpośrednio do łożyska. Szkodliwe związki chemiczne przedostają się do krwiobiegu. Ma to wpływ na rozwój dziecka. Jest potwierdzone naukowe, że dzieci, których matki donosiły ciąże nie chroniąc się przed zanieczyszczeniami, mogą urodzić je mniejsze, z mniejszym obwodem głowy, narażone na alergie, częstsze choroby, a dodatkowo przekłada się to na mniejszy iloraz inteligencji, co ma wpływ na rozwój intelektualny dziecka.

Szkodliwe związki chemiczne przedostają się do krwiobiegu. Ma to wpływ na rozwój dziecka

Popularne stały się rośliny oczyszczające powietrze, między innymi: dracena, daktylowiec, paproć. Czy warto postawić w swoim otoczeniu taką roślinę, która nie będzie jedynie ozdobą?

Przy takim stężeniu zanieczyszczenia jakie mamy w powietrzu, rośliny oczyszczające powietrze są mało skutecznym sposobem. Mimo wszystko, lepsze to niż nic. Nawet siedząc w pomieszczeniach wdychamy szkodliwe substancje. Smog dostaje się do środka budynku, poprzez wietrzenie, otwieranie okien. Dobrym rozwiązaniem jest oczyszczacz powietrza. Jednak trzeba pamiętać, że zarówno maski antysmogowe, jak i oczyszczacze są doraźnymi środkami, które ograniczają wdychanie szkodliwych substancji, ale powinniśmy się skupić na tym, w jaki sposób na co dzień nie przyczyniać się do emisji smogu.

Zarówno maski antysmogowe, jak i oczyszczacze są doraźnymi środkami, które ograniczają wdychanie szkodliwych substancji, ale powinniśmy się skupić na tym, w jaki sposób na co dzień nie przyczyniać się do emisji smogu

W jaki sposób szczególnie możemy ograniczyć emitowanie szkodliwych substancji?

Przede wszystkim zwrócić uwagi na to, czym ogrzewany jest dom. Wiele kamienic ogrzewa węglem słabej jakości, emitując szkodliwe substancje. Ostatnio weszła w życie ustawa antysmogowa, która zakazuje palenia słabej jakości opałem. Dokument ogranicza także m.in. używanie pieców, kotłów i kominków, które nie spełniają wymagań ekoprojektu i norm określonych dla całej Unii Europejskiej. Ale pojawia się pytanie, kto to sprawdzi? Przecież Straż Miejska nie będzie wchodzić na każdą posesję i weryfikować, kto jakim węglem pali.

Czy chodzisz w masce antysmogowej?

TAK
NIE, ale zamierzam
Zobacz wyniki ankiety

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.