Przejdź do treści

Smog – Kraków rozdaje maski, a w Warszawie protest antysmogowy

samochody na autostradzie a w powietrzu smog
źródło: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jakość powietrza w Polsce jest tragiczna. Zanieczyszczenie w większych miastach coraz częściej przekracza normy nawet trzykrotnie. Kraków chce pomóc swoim mieszkańcom w ochronie przed smogiem, rozdając maski. Natomiast w Warszawie aktywiści wyszli na ulicę walczyć o świeże powietrze.

W Krakowie do mieszkańców ma trafić 40 tysięcy masek antysmogowych. Będą dostępne w  przychodnich i szpitalach, jako wsparcie dla osób z przewlekłymi chorobami układu oddechowego. „Maski dla osób cierpiących na przewlekłe zapalenie oskrzeli czy astmę są więc wybawieniem. Niestety te, które rozdaje miasto, wystarczają maksymalnie na 8 godzin. To dobre rozwiązanie” – tłumaczyła pulmonolog Barbara Sikora dla TOK.FM. Podkreśliła również, że to jest tylko tymczasowe rozwiązanie.

W Warszawie natomiast aktywiści z Warszawa Bez Smogu, Smoga Wawerskiego, Warszawskiego Alarmu Smogowego i Miasto Jest Nasze w środę zorganizowali protest pod urzędem miasta. Jego celem było zmuszenie władz do jak najszybszej likwidacji kotłów oraz pieców komunalnych, zmiany systemu dopłat oraz zaostrzenia procedur kontrolnych Straży Miejskiej. Zwrócili również uwagę na to, że zbyt niskie mandaty za spalanie śmieci (w Warszawie to jedyne 135 zł, gdzie w Rybniku wynosi 465 zł). Aktywiści chcieliby, aby został także ograniczony ruch samochodów w najbardziej zatłoczonych dzielnicach i aby miasto rozważyło stworzenie dodatkowych buspasów.

 

Zobacz także

Prezydent Rafał Trzaskowski: „To program bardzo kosztowny – 300 mln zł. Mamy na to pieniądze w budżecie, dlatego że to jest jeden z najważniejszych priorytetów. Chcemy w przeciągu trzech lat zlikwidować wszystkie kopciuchy” – potwierdził oraz wspomniał, że chce zmobilizować służby miejskiej, aby bardziej zaangażowały się w walkę ze smogiem. „Wszyscy strażnicy będą tę sprawę traktowali absolutnie priorytetowo. Jeżeli okaże się, że ktoś na przykład pali plastikiem, tam straż będzie musiała pojawić się w pierwszej  kolejności. Do tego będzie miała bardzo specjalistyczny sprzęt. Dwa drony, które będą wykrywać te najbardziej trudne zanieczyszczenia tymi pyłami PM10 i PM2,5” – tłumaczył Trzaskowski.

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: