Przejdź do treści

Skoczyła ze spadochronem, teraz chce polecieć balonem. Ma 104 lata

Na zdjęciu Dorothy Hoffner na spadochronie z instruktorem- HelloZdrowie
104-letnia Dorothy Hoffner pobiła rekord świata screen z YouTube Chicago Sun-Times
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

104 lata to wcale nie musi być wiek skazujący nas na odłożenie swoich marzeń na półkę. Udowadnia to Dorothy Hoffner z Chicago, która 1 października skoczyła ze spadochronem i ustanowiła w ten sposób rekord świata najstarszej osoby w tej dyscyplinie. Teraz czeka tylko na wpis do Księgi Guinnessa. I na kolejne przygody.

7 minut nad ziemią

Dorothy Hoffner pierwszy raz skoczyła ze spadochronu w wieku 100 lat. Wspomina, że wtedy „trzeba było ją wypchnąć z samolotu„. Mając 104 lata, spróbowała skoku drugi raz: już z pewnością siebie i w innych okolicznościach. Jako że nie ma na świecie osoby starszej, która by tego dokonała, entuzjastyczna Amerykanka trafi do oficjalnej Księgi Rekordów Guinnessa. Póki co rekordzistką pozostaje Linnéa Ingegärd Larsson ze Szwecji, która w dzień skoku miała 103 lata.

Tym razem Dorothy Hoffner wyskoczyła w tandemie z instruktorem z samolotu na wysokości 4,1 tys. metrów. W powietrzu spędziła siedem minut. I to ona była stroną prowadzącą tandem.

„Cudownie, tam na górze było naprawdę cudownie. Wszystko było wspaniałe, cudowne, nie mogło być lepiej” – powiedziała rekordzistka po wylądowaniu na ziemi.

Do samolotu dotarła przy pomocy tzw. balkonika. Przy wejściu po schodach na pokład także potrzebowała wsparcia. Jednak już w powietrzu była pewna siebie i wzięła stery w swoje ręce.

Czas na nowe wyzwania

Dorothy wylądowała na lotnisku Skydive Chicago Airport w Ottawie w stanie Illinois. Czekał na nią wiwatujący tłum, który nie mógł się nadziwić jej wyczynowi.

„Wiek to tylko liczba” – zwróciła się do obserwujących

Na skoku ze spadochronem Amerykanka nie zamierza jednak poprzestać. Ma apetyt na kolejne wyzwania. W rozmowie z dziennikarzami wyznała, że teraz szykuje się na lot balonem.

„Nigdy takim nie leciałam” – wyjaśniła.

W grudniu seniorka skończy 105 lat. Jak widać na jej przykładzie, w życiu nie należy się ograniczać. Zwłaszcza jeśli zdrowie dopisuje!

Pod postem profilu Chicago History, opisującego ten wyczyn, pojawiło się mnóstwo gratulacji, słów podziwu i uznania pod adresem seniorki. Oto niektóre z nich:

„Ona ma rację, nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń. Choć czasami potrzeba prawie całego życia, aby je spełnić”

„Ona uważa, że ten wyczyn to nic wielkiego i go bagatelizuje. Niesamowita i inspirująca kobieta!!!”

„Gratulacje! Nigdy nie jest za późno, aby podążać za marzeniami!”

źródło:abc.net.au

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: