Przejdź do treści

Powiedział, że nie pomaga żonie w obowiązkach i w opiece nad dziećmi. Fanki zachwycone przesłaniem tiktokera

Na zdjęciu para zmywająca wspólnie naczynia- HelloZdrowie
Internautki są zachwycone nagraniem tiktokera źródło: GettyImages
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zamiast głosów oburzenia – wielkie brawa. Zamiast irytacji – 7 milionów wyświetleń i liczne udostępnienia. Nagranie tiktokera z Teksasu, w którym przyznaje się do tego, że kompletnie nie pomaga w niczym żonie, stało się viralem. „Kiedy jesteś w związku partnerskim ze swoim współmałżonkiem, to tam nie ma tam pomagania” – podkreślił J.R. Minton w rozmowie z mediami. Co dokładnie miał na myśli?

„Nie pomagam żonie gotować”

J.R. Minton to 32-letni tiktoker z Teksasu, którego profil obserwuje ponad 67 tys. osób. Słynie z poczucia humoru i kreatywnego podejścia do różnych zagadnień. Na co dzień pracuje w firmie przewozowej. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i tatą czwórki dzieci. Jego nagranie, w którym wyznał, że w niczym nie pomaga żonie, skradło serca internautek. Jak to możliwe, że tak kontrowersyjnymi słowami zaskarbił sobie sympatię kobiet?

Nie pomagam żonie gotować. Nie pomagam jej sprzątać, prać, opiekować się dziećmi, nic z tych rzeczy” – powiedział z rozbrajającą szczerością.

Zaraz dodał jednak:

„Nie mogę 'pomagać’ mojej żonie w robieniu tych rzeczy, ponieważ to także moja praca” – wyjaśnił mężczyzna. „Robię to, co należy do obowiązków ojca i męża. Gotuję, sprzątam, piorę i zajmuję się dziećmi. Nie mogę pomagać w tym żonie, bo to też moje obowiązki”.

Te słowa sprawiły, że nagranie stało się viralem. Fanki są zauroczone jego podejściem do życia i nie szczędzą miłych słów pod jego adresem:

„Musiałam powiedzieć mojemu mężowi, żeby przestał mówić do dzieci: '…robisz to dla mamy’. Opróżnić zmywarkę DLA MNIE? Nie. To są naczynia dla każdego”

„Dokładnie to samo wyjaśniałam pewnego dnia mojemu mężowi… Ja też nie pomagam przy płaceniu rachunkach. Ja je płacę tak jak on”

„Jesteś prawdziwym mężczyzną, mężem i ojcem. Jesteś przykładem do naśladowania”

Dodatkowo autor nagrania zaapelował do mężczyzn:

„Zmień sposób, w jaki mówisz, zmień sposób myślenia, dorośnij i bądź mężczyzną”

@minton__jr♬ original sound – J.R. Minton

„Kiedyś mówiłem dokładnie te same słowa. Myślałem dokładnie tak samo”

Skąd pomysł, żeby nagrać ten filmik? JR Minton w rozmowie z buzzfeed.com wyjaśnił, że zrobił to dla żony, Brittany, której zarzuca się, że w domu robi zbyt mało.

„Widziałem, jak jej rola w rodzinie jest stale niedoceniana przez przyjaciół, rodzinę, ogólnie przez wszystkich. Ciągle daje jej się poczucie, że nie robi wystarczająco dużo, a jednocześnie odnosi wrażenie, że powinna być mi dozgonnie wdzięczna” – powiedział tiktoker w rozmowie z portalem.

Dodał także, że nagrał ten filmik, aby zmienić narrację wokół obowiązków domowych.

Brittany jest moją partnerką, a nie pracownikiem. Ponoszę taką samą odpowiedzialność za nasz dom i dzieci” – podkreślił.

Z kolei w rozmowie z portalem goodmorningamerica.com przyznał, że sam kiedyś uważał, że biorąc udział w obowiązkach domowych, „pomaga” partnerce.

„Kiedyś mówiłem dokładnie te same słowa. Myślałem dokładnie tak samo” – przyznał.

Ale kiedy stopniowo zdał sobie sprawę z języka, jakim się posługuje, postanowił to zmienić.

„Zacząłem zmieniać swoje spojrzenie na temat rodzicielstwa, małżeństwa poprzez zmianę słownictwa” – wyjaśnił.

Minton powiedział także, że chce szerzyć świadomość na temat wspólnych obowiązków. Zasugerował innym, aby zmienili sposób na postrzeganie tego wycinka rzeczywistości.

„Wygląda na to, że duża część pracy domowej jest wykonywana przez rodzica, który pozostaje w domu. Zwykle jest to mama. Zastanawiałem się, jak mogę powiedzieć o tym, że to nie tylko jej praca? Nigdzie indziej nie widziałem takiej informacji wyrażonej w tak specyficzny sposób, więc podzieliłem się nią na swój własny sposób” – opowiadał.

Tiktoker w ten sposób zostawia także ojcom przesłanie dotyczące prawdziwego partnerstwa oraz tego, jak duże znaczenie mogą mieć język i komunikacja.

„Kiedy jesteś w związku partnerskim ze swoim współmałżonkiem, to tam nie ma tam pomagania” – podkreślił Minton. „Wszystko jest wspólną odpowiedzialnością, jeśli chodzi o dbanie o potrzeby innych, dzieci i domu”.

źródło: goodmorningamerica.com, buzzfeed.com

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: