Olga Kalicka pozuje na wakacjach z „pomarszczonym” brzuchem: „Nie jestem idealna”
Olga Kalicka postanowiła zerwać z nierealnymi standardami piękna w mediach społecznościowych. Aktorka opublikowała zdjęcie z wakacji, na którym zapozowała w kostiumie kąpielowym i pokazała fałdki na brzuchu. „Lubię tu być z wami fair” – skomentowała.
Olga Kalicka o „pomarszczonym” brzuchu
Olga Kalicka jest jedną z gwiazd, które otwarcie mówią nie tylko o radosnych chwilach z życia, ale i o problemach, z którymi właśnie się mierzą. Aktorka postanowiła zerwać m.in. z cukierkowym wizerunkiem macierzyństwa i w lutym br. opowiedziała o ciężkim porodzie, trudach wychowywania dziecka w pojedynkę i umiejętności proszenia o pomoc. Tym razem jednak Kalicka podzieliła się ze swoimi fanami refleksją na temat ciała. 30-latka podczas wakacji z przyjaciółkami na Cyprze zrobiła sobie kilka zdjęć w kostiumie kąpielowym.
„Po zrobieniu drugiego zdjęcia miałyśmy z koleżankami rozmowę na plaży. Jedna z nich powiedziała: 'nie no, ale to drugie to na Insta nie wejdzie, się nie nadaje'” – wspomina w poście opublikowanym w mediach społecznościowych.
Na fotografii widzimy aktorkę siedzącą na skałach nad morzem. Ma na sobie kostium kąpielowy i białą koszulę. Na pierwszym zdjęciu Kalicka ma płaski brzuch, na drugim widoczne są na nim fałdki. Aktorka uznała jednak, że nie zamierza wstydzić się wyglądu swojego ciała.
„A ja pomyślałam… i właśnie to z brzuchem pomarszczonym wrzucę… Bo nie jestem idealna i lubię tu być z wami fair” – podkreśliła.
„Im więcej normalności wśród znanych osób, tym normalniejszy świat”
W trakcie wakacyjnego wypoczynku Kalicka przeprowadziła także Q&A na Instagramie. Jedna z jej obserwatorek zapytała ją o SIBO – chorobę układu pokarmowego, z którą zmaga się aktorka. Przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego odpowiedzialny jest m.in. za ból brzucha i wzdęcia. Chorzy mogą mieć duże problemy z utrzymaniem płaskiego brzucha, który puchnie u niektórych nawet po spożyciu wody.
„Generalnie od długiego czasu miałam problemy z brzuchem i cokolwiek nie zjadłam, to nagle puchłam. W dużej mierze było to połączone ze stresem, więc po wielu miesiącach zrobiłam ten test na SIBO i się okazało, że je mam” – odpowiedziała.
Wpis Kalickiej docenili fani, którzy okazali aktorce swoje wsparcie w komentarzach i chwalili za pokazywanie naturalnego ciała.
Rozwiń„I to jest zdrowe czucie swojego ciała, popieram”
„Jestem na wakacjach… plaża basen… I nie ma ani jednego 'idealnego’ wg ówczesnych kanonów ciała. Są po prostu ciała normalne. Różne. Niektóre pewnie niezdrowo zaniedbane… ale nadal… to jest ludzkie i NORMALNE. Masz piękną figurę Oleńka i nie ma co 'żyłować’ insta standardów. Im więcej normalności wśród znanych osób, tym normalniejszy świat i lepsze zdrowie psychiczne nas wszystkich. Zwłaszcza kobiet, bo świat jest dla nas najbardziej surowy. I my same dla siebie”
„Zanim nie przeczytałam opisu, to nawet nie zwróciłam uwagi na brzuch” – czytamy w komentarzach.
Polecamy
Andie MacDowell o nierealnych standardach piękna: „Jestem za stara, by się głodzić”
Tysiące nagich osób na moście Story Bridge. „Wszyscy jesteśmy tacy sami”
Pamela Anderson o rezygnacji z makijażu: „Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że czuję się świetnie jako ja”. Nakłoniła Drew Barrymore do zdjęcia doczepów na wizji
Danae Mercer: „80 proc. kobiet ma cellulit, 70 proc. niesymetryczne piersi, 90 proc. ma wzdęcia. Kobiety w 100 procentach są piękne, silne i znaczą więcej niż ich odbicie”
się ten artykuł?