Nadciśnienie białego fartucha to sygnał ostrzegawczy. Na czym polega i jak je rozpoznać?
Nadciśnienie białego fartucha, czy też efekt białego fartucha, może występować nawet u 20 proc. badanych. Na czym polega i jak je zdiagnozować? Wyjaśnia autorka instagramowego profilu „Kardiologicznie”
Nadciśnienie białego fartucha – co to jest i jak je zdiagnozować?
Słyszałaś kiedyś o nadciśnieniu białego fartucha? Jeśli nie, to przeczytaj, bo jest to bardzo ciekawe zjawisko, które może dotyczyć również ciebie.
„Chodzi o sytuację, gdy w czasie pomiarów ciśnienia w gabinecie lekarskim obserwujemy wartości zwykle świadczące o nadciśnieniu tętniczym (lub o jego nieskutecznym leczeniu), podczas gdy poza gabinetem wartości ciśnienia są w normie (świadcząc o braku NT lub o skutecznym leczeniu)” – czytamy w najnowszym wpisie na profilu „Kardiologicznie” na Instagramie.
Dlaczego dochodzi do takiej sytuacji? U wielu pacjentów pomiar ciśnienia w gabinecie lekarskim wiąże się z jakiegoś rodzaju (mniejszym bądź większym) stresem. Jego nasilenie może być różne, często jest zupełnie zupełnie nieuświadomione, ale zazwyczaj skutkuje właśnie wzrostem ciśnienia tętniczego.
Szacuje się, że problem ten występuje u około 20 proc. badanych, u których pomiary gabinetowe przekraczają wartości prawidłowe. Jak rozpoznać, że mamy do czynienia z „efektem białego fartucha?
„Do zdiagnozowania tego stanu konieczne jest porównanie wartości z gabinetu z tymi poza nim. Pomiar może być 24-godzinnym automatycznym monitorowaniem (tzw. Holter), lecz w zależności od możliwości organizacyjno-finansowych dopuszczalne są pomiary samodzielnie wykonywane i odnotowywane przez pacjenta. Oczywiście muszą być przeprowadzane w wiarygodny, rzetelny i regularny sposób” – wyjaśnia lekarka w trakcie specjalizacji z kardiologii.
Nadciśnienie białego fartucha nie jest przypadłością wymagającą leczenia. Statystycznie jednak u pacjentów z tym problemem w ciągu kilku lat dochodzi do rozwoju nadciśnienia tętniczego. Dlatego osoby z tym rozpoznaniem nie powinny go lekceważyć. Jest to bowiem sygnał alarmowy, który powinien skłonić pacjenta do zmiany trybu życia i częstej kontroli ciśnienia tętniczego.
Specjalistka wspomina również, że odwrotną sytuacją do opisanej jest nadciśnienie maskowane.
„Wówczas w czasie pomiarów gabinetowych wartości ciśnienia są odpowiednie, zaś poza nim jasno wskazują na potrzebę leczenia NT. Sposób rozpoznania jest analogiczny – porównanie pomiarów z gabinetu z pomiarami poza nim – automatycznymi lub wykonywanymi przez pacjenta w warunkach domowych”.
Kardiologicznie na Instagramie
Instagramowy profil „Kardiologicznie” prowadzi lekarka w trakcie specjalizacji z kardiologii, jak sama o sobie mówi, „miłośniczka EKG i elektroterapii”. Nie ujawnia swojego imienia ani nazwiska, ale wiedza, którą przekazuje w mediach społecznościowych, mówi sama za siebie.
Rozwiń„We wpisach podrzucam treści medyczne opisane prostym językiem od teorii aż po zawiłe zagadnienia kliniczne. Dzięki temu informacje te mogą stanowić podstawę zarówno dla medyków bardziej lub mniej związanych z kardiologią, jak i pacjentów, którzy szukają wiarygodnych informacji medycznych” – tłumaczy założycielka profilu.
Polecamy
Dziennikarz zignorował dwa sygnały alarmowe zawału, trzeciego już nie było. „Nie róbcie tak, jak ja! Od razu dzwońcie po karetkę” – apeluje Przemysław Jedlecki
Wystarczy dodatkowe pięć minut dziennie, aby obniżyć ciśnienie krwi. Naukowcy: to niezależne od możliwości fizycznych
Przeszczepili serce najmłodszemu dziecku w Polsce. Mała Gabrysia miała tylko 7 tygodni
„Jej potencjał jest duży”. Polska szczepionka przeciw miażdżycy może zrewolucjonizować leczenie
się ten artykuł?