Masz ochotę na krwiste ciasteczko w kształcie tamponu czy kubeczka menstruacyjnego? „Zawierają w sobie temat tabu i są bardzo smaczne”
Alison Mortimer, prowadzi cukiernię w Australii. Robi w niej ciastka w kształcie tamponów, kubeczków menstruacyjnych, piersi oraz owłosionych nóg. – Uwielbiam wykorzystywać temat tabu, jak okres lub kobiecy biust i robić z niego słodkie ciasteczko, któremu nie można się oprzeć – mówi Alison w rozmowie z Hello Zdrowie. Zobacz, jak prezentują się jej krwiste ciasteczka.
Alison po raz pierwszy postanowiła zrobić ciastka z motywem menstruacyjnym po występie baletu wodnego The Clams. Zespół, w którym kobieta także występuje, to grupa baletowa, która w swoich pokazach łączy ważne sprawy społeczne z humorem i rozrywką. Członkinie amatorskiego zespołu połączyły sprawy feminizmu. Swoimi występami starają się odczarować negatywne postrzeganie menstruacji. Szczególną uwagę zdobył spektakl Crimson Tide, z choreografią Holly Durant i Gabi Barton, w czasie którego można oglądać święto cyklu menstruacyjnego.
Kiedy grupa wyprzedała wszystkie bilety na swój występ na festiwalu Melbourne Fringe w 2017 roku, zdobywając nagrodę publiczności i sympatię recenzentów, Alison postanowiła uczcić sukces ciastkami z motywem menstruacyjnym. Chciała tym samym odczarować negatywne postrzeganie menstruacji. – Po tym, jak nasza grupa znalazła się w centrum uwagi, zdecydowałam, że muszę zrobić trochę „krwawych” ciasteczek, aby to uczcić. Mieliśmy też małe przyjęcie z okazji premiery niesamowitego filmu dokumentalnego wyreżyserowanego przez Abbie Pobjoy. Właśnie tam po raz pierwszy pokazałam ciasteczka – mówiła Alison w rozmowie z Hello Zdrowie.
Pierwsze ciastka, które zrobiła, miały formę prostego tamponu i kobiecej sylwetki w stroju kąpielowym. Jej wyroby szybko zdobyły popularność, okazały się strzałem w dziesiątkę.
– Nie mogłam się powstrzymać, by nie dodać ślicznych, małych twarzy i odrobiny krwawego lukru do kilku kolejnych partii – zdradza Alison. Ciasteczka mają waniliowy smak i według autorki „smakują cholernie fantastycznie”. – Mam przepis, nad którym pracowałam i udoskonalałam go przez wiele lat, by uzyskać idealne, waniliowe ciasteczko. Cały czas trzymam ten przepis blisko mojego serca. Piekarz w końcu musi mieć swoje sekrety – podkreśla.
Alison robi menstruacyjne ciastka jedynie na specjalne okazje, m.in. by uczcić miesiąc profilaktyki raka piersi, anulowanie podatku od środków higienicznych w Australii czy z okazji Międzynarodowego Dnia Miesiączki.
Przyznała również, że jest mocno zaangażowana w tematy kobiecej menstruacji. – Okres jest naturalny, normalny i jest częścią życia wielu ludzi. Jako młodą kobietę uczono mnie, że miesiączka jest sekretną sprawą kobiet. Należy chować tampony i podpaski głęboko w naszych torbach i kieszeniach, trzymając je w ukryciu, aby nikt nie mógł poznać naszego sekretu – mówi Alison. – Myślę, że miesiączka staje się coraz mniej tabu, a ludzie dyskutują o swoich cyklach coraz więcej. Wciąż jednak mamy dużo do zrobienia w tym temacie – dodaje.
Alison wyznała, że robienie menstruacyjnych ciastek to jej sposób na wyrażenie siebie i własnego zdania – Uwielbiam wykorzystywać temat tabu, jak okres lub kobiecy biust i robić z niego słodkie ciasteczko, któremu nie można się oprzeć. Uwielbiam to, że można rzucić komuś wyzwanie, rozśmieszyć go lub po prostu zobaczyć jego reakcję. Lubię nazywać to jadalnym aktywizmem, który zawiera w sobie temat tabu i jednocześnie jest smaczny – mówi. – Poza tym kto mógłby kiedykolwiek znienawidzić ciasteczka? Poważnie, są urocze! – dodaje.
Wyroby Alison można podziwiać na jej instagramowym koncie @ali_bakes_cakes a grupę baletową na koncie @the_clams
Zobacz także
Boisz się, że trening siłowy jest niebezpieczny i może spowodować utratę okresu? Co na to specjalista? Hz kontra mity #14 Trening siłowy
Whoopi Goldberg: połowa planety miesiączkuje, a oni mówili mi, że to zbyt niszowe!
„Zemdlałam w pracy, nikt nie wiedział, co się dzieje”. Co twój szef powie na urlop menstruacyjny?
Polecamy
Depresja zwiększa ryzyko bólu menstruacyjnego. „Lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom kobiet”
Zbadają ból menstruacyjny u nastolatek. „Mówienie im, by po prostu się z tym pogodziły, nigdy nie będzie pomocne”
„Pogadamy jutro, dostałam okresu”. Ewa Swoboda zwraca uwagę na pomijany aspekt kobiecych zmagań
Irmina Walczak: „Cykliczność miesiączki przypomina nam, że jesteśmy częścią natury, w której wszystko ma swój czas”
się ten artykuł?