Przejdź do treści

„Ludzie wyglądają różnie, świat nie dzieli się przez dwa, a każdy musi się wysikać”. Ane Piżl o dyskryminacji w toaletach publicznych

Ane Piżl napisała o swoich trudnych doświadczeniach \źródło: Facebook @ane_ratownica
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

„Nie zliczę, ile razy wyrzucono mnie z toalety. Łatwiej byłoby policzyć, ile razy obyło się bez uwag i min. Ludzie się gapią, chrząkają, chichoczą (…)” – opisuje w poście na Instagramie swoje doświadczenia Ane Piżl,  edukatorka, promotorka kultury równości, osoba niebinarna. I zamieszcza zdjęcie, które pokazuje, jak łatwo rozwiązać tak skomplikowany problem, jakim jest segregacja w publicznych toaletach.

„Nie zliczę, ile razy wyrzucono mnie z toalety”

Ane Piżl to ratownica medyczna, edukatorka oraz promotorka kultury równości i języka inkluzywnego. Jest założycielką i szefową jednego z centrów szkoleniowych w zakresie ratownictwa medycznego, wodnego i górskiego. Swoją wiedzą i doświadczeniem dzieli się na Instagramie. Jej profil @ane_ratownica śledzi niemal 65 tys. osób. Porusza na nim ważne kwestie społeczne. Tym razem w poście podjęła temat dyskryminacji, jakiej doświadcza jako osoba niebinarna.

Nie zliczę, ile razy wyrzucono mnie z toalety. Łatwiej byłoby policzyć, ile razy obyło się bez uwag i min. Ludzie się gapią, chrząkają, chichoczą, rzucają komentarze 'w powietrze’ albo komentują do koleżanki (’to jest facet czy babka?’), chociaż stoję metr obok. Serio. Interwencja ochrony na lotnisku to też dla mnie żadna niespodzianka. Jest to tak uciążliwe, że wielokrotnie wolę nie pić. A jak jest kolejka, to nigdy, ale to nigdy w niej nie czekam, bo wtedy już wszyscy (którzy akurat nie gapią się w telefon) gapią się na mnie, a nawet czasem ktoś 'ukradkiem’ (metr ode mnie) zrobi zdjęcie” – podaje przykłady różnych paskudnych zachowań.

Sama opisuje siebie jako empatyczną osobę, które rozumie dyskomfort, jaki mogą odczuwać kobiety na widok mężczyzny w damskiej toalecie. Jak pisze, ludzie mają różne doświadczenia i lęki, więc wykazuje się wobec nich wyrozumiałością. Jednak „chrząkanie, gapienie się komuś na cycki i rzucanie głośnych komentarzy w eter” w ocenie ratownicy nie jest najlepszą strategią. Jak zauważa, zachowujące się tak osoby nie są ani zalęknione, ani wystraszone.

„Są zwyczajnie chamskie” – opisuje dosadnie. „Mogłyby przecież, jeżeli umycie rąk obok osoby innej płci nie mieści im się w głowie, albo wyjść i poczekać minutę, albo powiedzieć na przykład: 'Przepraszam pana najmocniej, mam wrażenie, że pomylił pan toalety’. Proste? Jak ktoś ci zajmie miejsce w kinie, to chyba nie chrząkasz i nie komentujesz w powietrze”.

Demi Lovato

Wystarczy edukacja”

Ane Piżl zauważa, że polska mentalność wyraźnie różni się od innych. Niestety na niekorzyść. Tam, gdzie mieszka, czyli poza granicami naszego kraju, spotyka się z tolerancją i poszanowaniem różnorodności.

„Nikt nikogo nie wyprasza z kibla i nikt przede wszystkim nie oczekuje, że kobieta ma mieć długie włosy, a mężczyźni nosić koszule w kratę i pluć na chodnik. W Hiszpanii, w Belgii i w Holandii – cisza i święty spokój. Byłyśmy wczoraj w filharmonii – mogę tu być batmanem albo syreną i luz” – relacjonuje, pokazując zdjęcie.

To dla niej nowość w porównaniu z tym, co przeżyła w Polsce. Jak napisała w poście, przez 20 lat musiała kryć się w toalecie, planować czynności fizjologiczne i czekać na wyjście z kabiny, aż łazienka będzie pusta. Autorka wpisu zaznacza też, że nie potrzebuje żadnych oddzielnych, neutralnych toalet.

Wystarczy edukacja: ludzie wyglądają różnie, świat nie dzieli się przez dwa, a każdy musi się wysikać. Więc zajmij się swoim pęcherzem, a nie wtrącaj się innym w spodnie” – podsumowuje.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Ane Piżl (@ane_ratownica)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Na zdjęciu Katarzyna Dowbor, prezenterka telewizyjna- HelloZdrowie

„Wiek nie ma tu nic do rzeczy!”. Pani od Feminatywów o rażącej dyskryminacji w show-biznesie

Brama w Twierdzy Kłodzko

Twierdza Kłodzko zabrania wstępu osobom ze spektrum autyzmu i zespołem Aspergera. „To jest wyraźne nadużycie”

Dodatkowa premia za chodzenie z tacą na głowie. Ola Petrus skomentowała skandaliczną propozycję pracy

„Wiele osób twierdzi, że przecież umówiliśmy się na zasłanianie genitaliów. Tylko że piersi to nie są genitalia” – mówi Ane Piżl o oburzeniu na topless

„Chcemy oszacować, jakie koszty ponoszą formacje mundurowe za to, że nie pochylają się nad człowiekiem”. O nadużyciach w wojsku i policji mówi Joanna Jałocha

„Dziś muzułmańskie uchodźczynie nie są postrzegane jako ofiary wojen, przemocy, ale wręcz jako zagrożenie” – mówi aktywistka Marina Hulia

„Zawsze rozmawiam, przyjmuję krytykę i punkt widzenia, ale przecież nie zmienię płci, bo komuś się nie podoba, że noszę koloratkę” – mówi ks. Marta Zachraj

„W gabinecie ginekologicznym usłyszałam: trzeba złapać się za mordę i przestać żreć” – mówi Natalia Skoczylas, grubancypantka

Aktywistka wyśmiała reklamę z kobietą na wózku. Wzburzona Christina Applegate grzmi: „To jest cholernie obrzydliwe”

„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych

Szukanie pracy trudniejsze niż walka z rakiem. Chora do pracodawców: „Wstydzę się komukolwiek pokazać, przez co przeszłam”

Dyskryminowana, odseparowana i w kryzysie psychicznym. W polskim więzieniu dla mężczyzn przebywa transpłciowa kobieta. Jej sprawą zajęła się Helsińska Fundacja Praw Człowieka

Kamila Głowacka, mama 10-letniego Bartka z niepełnosprawnością: „Czuję się jak niewolnik systemu. To jest dla mnie upokarzające, bo chciałabym poprawić swój byt, ale nie mogę”

Beata Siemaszko, działaczka Grupy Granica: „Nie mamy gwarancji, że któryś sąd nie powie nam: hola, hola, pomaganie wcale nie jest takie legalne, jak się wam wydawało!”

„Niepłacenie za kobietę na pierwszej randce nie jest niemęskie” – podkreśla Maja Staśko i rozprawia się z „głupim stereotypem uderzającym w mężczyzn”

„Osoby, które świadczą usługi seksualne, pracują. To jest dla nich zajęcie zarobkowe” – mówi Ania z kolektywu Sex Work Polska

„Sposób posługiwania się pieniędzmi jest psychologicznym portretem – naszym własnym, ale też naszego związku” – mówi psycholożka Marta Mizera

Nowy raport „Polki w Medycynie”: Kobiety znacząco przeważają na kierunkach medycznych, ale tytuł profesora zyskują w większości mężczyźni

Matki poszły po pomoc psychologiczną dla swojego dziecka. Zostały wyproszone z gabinetu

„Marzy mi się świat, w którym 'gruba, stara i głucha lesbijka’ nikogo nie obraża” – pisze Ane Piżl

Kierowniczka sieci IKEA uniewinniona. Słusznie zwolniła pracownika za homofobiczne wpisy

Kuriozalna sytuacja. Blogerka z niepełnosprawnością nie mogła obejrzeć filmu… o wykluczeniu

Alkoholiczka, narkoman, hazardzistka, seksoholik. Dlaczego te słowa powinniśmy wyrzucić z naszego słownika, tłumaczy lek. Joanna Adamiak

Seksizm życzliwy to dyskryminacja w białych rękawiczkach / fot. Getty Image

Seksizm życzliwy to dyskryminacja w białych rękawiczkach: „Musimy porzucić bonusy, które wynikają z pozornie lepszego postrzegania kobiet”