Katarzyna Grochola: stoję murem za ratownikami, którzy uratowali mi życie rok temu w czasie lockdownu
„Oni stanęli przy mnie i ja stoję przy nich, są wspaniałymi ludźmi, od których naprawdę zależy nasze życie!” – tak o ratownikach medycznych pisze Katarzyna Grochola na swoim profilu na Instagramie, wspominając dzień, w którym potrzebowała ich pomocy. Swoim wpisem pisarka podziękowała medykom za trud, który codziennie wkładają w swoją pracę, ratując życie innych.
Katarzyna Grochola o ratownikach medycznych
W środę, 30 czerwca, w całej Polsce rozpoczął się protest ratowników medycznych. Wyszli na ulicę, by zwrócić uwagę na swoje problemy zawodowe – małe pensje i brak poszanowania ich pracy. Działania medyków wspierają przedstawiciele innych środowisk. Przykładem takiego wsparcia jest wpis Katarzyny Grocholi na Instagramie.
„Wdzięczność: Myślałam, że nigdy tego zdjęcia nie pokażę nikomu. Ale stoję murem za ratownikami, którzy uratowali mi życie, rok temu w czasie lockdownu. Ta sama ekipa była u mnie w południe i o 1 w nocy. Wozili mnie od szpitala do szpitala, o 3:30 zostałam przyjęta w czwartym” – wspomina Katarzyna Grochola.
Wdzięczność dla ratowników medycznych
Do poruszającego postu pisarka postanowiła dołączyć zdjęcie, na którym widać, jak ratownik medyczny udziela jej pomocy. Pisarka siedzi na podłodze, na której widać dużą ilość krwi. Katarzyna Grochola nie wyjaśnia, co się wydarzyło. Dziękuje jednak ratownikom medycznym za to, że jej nie zawiedli w trudnych chwilach.
„Oni stanęli przy mnie i ja stoję przy nich, są wspaniałymi ludźmi, od których naprawdę zależy nasze życie! Na tym polega prawdziwa solidarność – nie jestem ratownikiem, ale obchodzi mnie los innych! Bardzo pozdrawiam cały zespół ratowniczy z Milanówka i całą ratowniczą Polskę! Dziękuję, że jesteście!” – dodała Katarzyna Grochola na Instagramie.
Na wpis pisarki zareagowało wiele osób, w tym „Pan Pielęgniarka”, dobrze znany w środowisku medycznym.
„Dziękuję za ten post. Świadczy on o tym, że wśród ratowników, którzy nigdy nie powinni nawet dotknąć pacjenta, są tacy, którzy wykazują się prawdziwym profesjonalizmem. A uwagi osób zszokowanych zdjęciem, świadczą o tym, jak ludzie mało wiedzą o środowisku pracy ratowników medycznych. Jako medycy ratunkowi chcemy wchodzić tam i oglądać rzeczy, których nikt za żadne pieniądze nie chciałby oglądać. W zamian chcielibyśmy tylko być godnie traktowani” – skomentował Mateusz Sieradzan.
Wpis Katarzyny Grocholi znajdziesz tu:
WDZIĘCZNOŚĆ: Myślałam, że nigdy tego zdjęcia nie pokażę nikomu. Ale stoję murem za Ratownikami, którzy uratowali mi…
Opublikowany przez Katarzynę Grocholą Oficjalnie Środa, 30 czerwca 2021
Zobacz także
„Pierwszą pomoc trzeba przećwiczyć. To tak jak z prawem jazdy – nie wystarczy zdać testów teoretycznych, trzeba wykazać się umiejętnościami jazdy”. O tym, dlaczego coraz więcej Polaków chce pomagać, opowiada ratownik medyczny Adrian Zadorecki
„Bądźcie w codziennym kontakcie ze swoimi seniorami, jeśli mieszkają sami” – apeluje pielęgniarz Mateusz Sieradzan
Polecamy
Ratowali ludzkie życie, spotkali się z pretensjami. „Piękna 'laurka’ dla ratowników” – komentują gorzko
Zziębnięty i osłabiony mężczyzna leżał przy samej jezdni. „Reagujmy”- apelują strażnicy miejscy
„Kołatanie serca, nudności, mroczki przed oczami, podwyższone tętno. Wewnątrz 49 st. C”. Ratownik medyczny spędził godzinę w nagrzanym aucie
Moda na parawany – nie tylko warta obśmiania, ale przede wszystkim niebezpieczna! Ratownicy wystosowali apel do turystów
się ten artykuł?