Przejdź do treści

Karetki pogotowia – czym się różnią i która przyjedzie po twoim zgłoszeniu? Co oznaczają litery na ambulansach?

Ambulans
Karetki pogotowia - czym się różnią i która przyjedzie po twoim zgłoszeniu? Co oznaczają litery na ambulansach?/ Istock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

Wyjeżdżające do zgłoszenia karetki znacznie się od siebie różnią. Nie każdy ambulans, który mijamy, jedzie do poważnego wypadku. Jak to odróżnić? Każdy pojazd oznaczony jest odpowiednią literą według swojego przeznaczenia.

Karetki podzielone są ze względu na swoją funkcję i przeznaczenie. Ponadto od 2010 roku w związku ze zmianami w Ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym nie spotkamy już na swojej drodze słynnej „erki”. Choć nazwa ambulansu „R”, czyli karetki reanimacyjnej używanej w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia używamy do dzisiaj, pojazd ten zmienił swoją nazwę.

Ambulans – podział ze względu na rodzaj

Transport sanitarny Państwowego Systemu Ratownictwa Medycznego przed 2010 rokiem dzielił karetki na reanimacyjne „R”, wypadkowe „W”, przewozowe „P”, kardiologiczne „K”, a także karetki „POZ” (podstawowa opieka zdrowotna) i „NPL” (nocna pomoc lekarska).

Jak jest obecnie?

Karetka specjalistyczna „S” – tak zwana „eska” jest dawną „erką”, stosowaną w sytuacji zagrożenia życia. Jej skład stanowi minimum trzyosobowy zespół, przy czym jedną z nich musi być lekarz. Wyposażenie tego ambulansu jest najbardziej rozbudowane i wyposażone w zaawansowaną aparaturę medyczną.

Karetki pogotowia – czym się różnią i która przyjedzie po twoim zgłoszeniu? Co oznaczają litery na ambulansach?/ iStock

Karetka podstawowa „P” – ambulans ten używa się do sytuacji takich jak wypadki, urazy i zachorowania, gdzie nie wymaga się udziały karetki „S”. W składzie powinno znaleźć się minimum dwóch ratowników medycznych lub dwie pielęgniarki. Obecność lekarza nie jest wymagana.

Karetka

Karetki pogotowia – czym się różnią i która przyjedzie po twoim zgłoszeniu? Co oznaczają litery na ambulansach?/ iStock

Karetka transportowa „T” – tego typu ambulans stosuje się do transportu poszkodowanych oraz chorych, którzy nie wymagają intensywnego nadzoru lub do przewozu krwi. Skład pojazdu najczęściej stanowi jedynie kierowca oraz ratownik. Wyróżnia się tu także karetki transportowe lekarskie do przewożenia chorych wymagających nadzoru lekarskiego. Oznakowania zależne są tutaj od regionu (kombinacja litery T np. „ST”, „RT”).

Ambulans

Karetki pogotowia – czym się różnią i która przyjedzie po twoim zgłoszeniu? Co oznaczają litery na ambulansach?/ iStock

Karetki weterynaryjne – w tej sytuacji nie wszystkie ambulanse mają uprzywilejowany status. Najczęściej występują w kolorze żółtym w czerwone paski z niebieskim tyłem.

Karetki neonatologiczne „N” – karetki te pełnią funkcje karetek „T”, jednak służą do transportu noworodków i niemowląt do 1 roku życia. Ambulans ten jest także wyposażony w sprzęt reanimacyjny i inkubator.

W polskim systemie funkcjonują także karetki „POZ” (podstawowa opieka zdrowotna) oraz NPL (nocna pomoc lekarska), które także były przed 2010 rokiem. Wykorzystuje się je najczęściej do wizyt domowych lekarza rodzinnego w przypadku, kiedy chorzy z powodów zdrowotnych nie są w stanie sami dotrzeć na wizytę, a ich stan jest stabilny. Karetki „NPL” pełnią swoje funkcje w nocy w dni powszednie, a także całodobowo w święta i dni wolne od pracy.

Obecnie karetki w Polsce różnią się także kolorem: białym lub żółtym. Wynika to z tego, że zaczęto powoli wdrażać nowocześniejsze karetki w kolorze żółtym, aby upodobnić flotę ambulansów do tych w innych krajach Unii Europejskiej.

Karetka

Karetki pogotowia – czym się różnią i która przyjedzie po twoim zgłoszeniu? Co oznaczają litery na ambulansach?/ iStock

Ministerstwo Zdrowia opracowało projekt dotyczący ujednolicenia oznakowań pojazdów ratunkowych i od 1 stycznia 2028 roku na naszych drogach powinny jeździć ambulanse już tylko w jednym kolorze i wzorze.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Prosty, a ratuje życie. Ane Piżl dzieli się manewrem ratowniczym, którego może nauczyć się każda z nas

„W pracy jesteśmy ostrożni, ale kiedy mamy wolne, to tak, jakby nie obowiązywały nas prawa fizyki” – o błędach popełnianych podczas popularnych aktywności mówi ratownik medyczny

Klaudia była pielęgniarką w Ukrainie. „Naoglądałam się w życiu ludzkiego cierpienia, ale doświadczeń z wyjazdu nie mogę z niczym porównać”

„Najgorszy możliwy scenariusz jest wtedy, jeśli nie możemy pomóc pacjentowi, bo blokuje nas system” – mówi Michał Kośmicki, asystent lekarza na SOR

Pan Marek jeździ karetką i pomaga osobom bezdomnym. „Chcę podzielić się z nimi kawałkiem mojego świata”

Pacjent leży na łóżku na korytarzy na SOR-ze

„Larwy z poprzedniego klienta pykały mi pod crocsami”. Pan Pielęgniarka opisał, jak wygląda „SOR-owskie SPA”

Pilotka LPR: Zdarzyło się, że pacjenci nie kryli obaw na mój widok, mówiąc: „O Boże! Pani będzie mnie wiozła?!”

„Tam, gdzie ktoś inny zastanawia się trzy razy czy iść i zaryzykować, tam Polak już jest”. O medycynie ekstremalnej mówi Dariusz Jaroń, autor książki „Ekstremalni”

„Każdy mózg umiera w 4 minuty. Ale to mit, że wobec śmierci wszyscy są równi” – zauważa Ane Piżl

Środki ochrony osobistej – dla bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Kiedy musimy założyć kask, gogle i przyłbicę

Kobieta rozmawia przez telefon

Ratownik medyczny o niepotrzebnym wzywaniu pogotowia: „Przerażają mnie sytuacje, kiedy ktoś ma zawał, udar i nie ma wolnej karetki”

Protestujący ratownik medyczny

Koniec problemów z obsadą karetek? Adam Niedzielski: Podpisaliśmy porozumienie z ratownikami medycznymi

Protest pracowników ochrony zdrowia

Protest pracowników ochrony zdrowia. Ane Piżl:  Nie dotrę. Wygnała nas z tego kraju nienawiść do osób LGBT+

Katarzyna Grochola: stoję murem za ratownikami, którzy uratowali mi życie rok temu w czasie lockdownu

„Jakby agresja była wpisana w zawód medyka”/fot. Getty Images

Plucie, szarpanie, wyzywanie, atak nożem. „Jakby agresja była wpisana w zawód medyka”

Babcia z wnuczką i psem

„Bądźcie w codziennym kontakcie ze swoimi seniorami, jeśli mieszkają sami” – apeluje pielęgniarz Mateusz Sieradzan

karetki pogotowia, trzecia fala epidemii

Ratownik medyczny o trzeciej fali i dramatycznej sytuacji w polskich szpitalach: „Nie wierzę, że zima zaskoczyła drogowców”

ratownik medyczny w trakcie pandemii koronawirusa

Karol Bączkowski, ratownik medyczny: Zdarza się, że nie ma zmiennika i zostajesz na kolejne 12 godzin dyżuru. Bo przecież „karetka musi jeździć”

Szpital

Lek. Bartosz Fiałek: Szpitalny oddział ratunkowy jest miejscem, do którego zgłaszamy się w stanie bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia. Nie w celu diagnostyki

Pierwsza pomoc u dzieci / istock

Pierwsza pomoc – oto lista najczęstszych błędów. Czego nie robić, aby nie pogorszyć stanu dziecka?

SOR - to jest dramat / Instagram Pan Pielęgniarka

Mateusz Sieradzan, znany jako „Pan Pielęgniarka” o pracy na SOR-ze: nie jest łatwo rozmawiać samemu z pełną poczekalnią wściekłych ludzi, którzy siedzą w niej kilka godzin

Ratownicy medyczni w pracy / gettyimages

Pan Pielęgniarka o pracy z defibrylatorem. „My robimy to naprawdę i nie wygląda to tak jak na filmach…”

Pierwszą pomoc trzeba przećwiczyć. To tak jak z prawem jazdy – mówi ratownik medyczny

„Pierwszą pomoc trzeba przećwiczyć. To tak jak z prawem jazdy – nie wystarczy zdać testów teoretycznych, trzeba wykazać się umiejętnościami jazdy”. O tym, dlaczego coraz więcej Polaków chce pomagać, opowiada ratownik medyczny Adrian Zadorecki

Mężczyźni przeprowadzają pierwszą pomoc manekinowi, jako osobie powieszonej

Pierwsza pomoc u osoby powieszonej. Co należy zrobić? Tłumaczy ratownik medyczny