Kampania społeczna, która podbija internet. „Bez jaj. Kobiety i mężczyźni w pracy powinni być traktowani równo”
„Jaja to gwarancja sukcesu w miejscu pracy. Zapewnią ci wyższe wynagrodzenie i szybki awans. Z jajami poczujesz, że świat biznesu należy do ciebie” – brzmi jak abstrakcja, czy realny scenariusz leku na nierówne szanse kobiet i mężczyzn w pracy? OLX w kampanii społecznej pokazuje skalę nierówności i podkreśla, że płeć nie powinna decydować o wynagrodzeniu, stanowisku pracy czy awansie.
OLX zwraca uwagę na ważny problem
Najwyższe stanowiska w firmach wciąż są w większości obejmowane przez mężczyzn. Statystycznie kobieta, wykonując taką samą lub porównywalną pracę co mężczyzna, zarabia od niego mniej. Z badań GUS z 2018 r. wynika, że w Polsce kobiety zarabiają przeciętnie o 18,5 proc. mniej od mężczyzn. Przekłada się to na średnio o ok. 700 zł niższe wynagrodzenie. „To tak, jakby pracowały za darmo przez 68 dni w roku, czyli do 8 marca. Do Dnia Kobiet” – pisze OLX na stronie bezjaj.org.pl założonej specjalnie na potrzeby kampanii, z którą właśnie ruszyła firma.
Pomimo że kobiety są statystycznie lepiej wykształcone, w badaniu Hays Poland z 2019 r. 85 proc. z nich wskazało, że to mężczyźni zajmują w ich firmach najwyższe stanowiska. OLX podkreśla, że choć pracodawcy deklarują, że nie dyskryminują kobiet i stwarzają równe szanse dla obu płci, to niestety praktyka pokazuje co innego. Właśnie dlatego firma postanowiła poruszyć ten problem.
„Konstytucyjne prawo zrównania szans w pracy kobiet i mężczyzn nie działa wystarczająco dobrze. Bez dyskusji, edukacji i konkretnych działań sytuacja się nie poprawi” – zaznaczają twórcy kampanii.
Film OLX podbija sieć
Wideo promujące kampanię, zatytułowane „Hit! One znalazły sposób na szybki awans i podwyżkę. Zobacz jaki!” szybko podbiło sieć. W ciągu jednego dnia na YouTubie obejrzało je niemal 300 tys. osób. Na profilu firmy na Facebooku pojawiło się 33 tys. reakcji na film i ponad 3 tys. komentarzy.
– Czy zarabiasz mniej, niż powinnaś? Czy pomimo długiego stażu pracy wciąż nie awansowałaś? Nadal nie możesz podejmować samodzielnie ważnych decyzji? A jedyne narzędzia, jakich możesz używać, to miotła i mop? A może po prostu nie wierzysz w siebie, bo od małego mówili ci, gdzie jest twoje miejsce? – pytają w filmie aktorki Tamara Arciuch i Olga Kalicka oraz autorka vloga „Mówiąc inaczej” Paulina Mikuła, mistrzyni świata w boksie zawodowym Agnieszka Rylik oraz Katarzyna Paskosińska – aktorka, felietonistka i pisarka.
Kobiety, które stały się twarzą kampanii, podkreślają w wideo, że one też stykały się z takimi problemami. Ale znalazły idealne rozwiązanie. A są nimi jaja.
– Jaja to gwarancja sukcesu w miejscu pracy. Zapewnią ci wyższe wynagrodzenie i szybki awans. Z jajami poczujesz, że świat biznesu należy do ciebie – z przekąsem mówią bohaterki klipu.
Z czym się mierzą kobiety w pracy?
Z wideo twórcy kampanii odsyłają nas na stronę bezjaj.org.pl, z której dowiadujemy się z czym muszą się mierzyć kobiety na rynku pracy. Wymieniają problemy, z którymi spotykają się kobiety na rynku pracy. Wśród nich wymieniają m.in. „aksamitne getto”, czyli podtrzymywanie stereotypowych wzorców kobiet, i „autodyskryminację”, która się pojawia, gdy kobietom brak wiary we własne możliwości.
Na stronie kampanii czytamy, że płeć nie może (choć nie powinna) decydować o:
- wysokości wynagrodzenia
- powierzonej odpowiedzialności czy władzy
- stanowisku pracy
- ambicjach i pewności siebie
- awansach
Możemy tam znaleźć też zaproponowane rozwiązania, które mogą pomóc uporać się z nierównym traktowaniem kobiet i mężczyzn na rynku pracy. My akcję jak najbardziej popieramy! I zachęcamy kobiety do tego, żeby śmiało walczyły o swoje prawa.
Zobacz także
„Nie przyszłaś na świat po to, żeby zostać pracownikiem miesiąca” – mówi Katarzyna Kucewicz, psycholożka, pedagożka i psychoterapeutka
„Wtedy myślałam, że jestem gorsza. Dopiero teraz zrozumiałam, że jestem wyjątkowa” – mówi Kinga Wawro, dziewczyna bez ręki pracująca w warsztacie samochodowym
– Do pasji w pracy trzeba podchodzić ostrożnie. Psycholog Sylwia Michalczyk o pracoholiźmie
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„Celem było zrobienie serialu, a to, że przy okazji dostałam obraz solidarnego świata, poruszało mnie do głębi”. O „Matkach Pingwinów” opowiada Klara Kochańska-Bajon
„Można być obecnym ojcem, spędzając z dziećmi godzinę dziennie”. Z Jackiem Masłowskim rozmawiamy o „Syndromie tatusia”
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
Kino, mecz, pójście na ryby pomagają wychodzić z bezdomności. „Droga do normalności to długotrwały proces, bywa bardzo bolesny, ale często też jest uwieńczony sukcesem”
się ten artykuł?