Jeremy Renner miał wypadek podczas odśnieżania. Aktor trafił do szpitala w stanie krytycznym
Jeremy Renner trafił do szpitala po wypadku, do którego doszło w trakcie odśnieżania. Stan aktora jest „krytyczny, ale stabilny”. Informację przekazał jego rzecznik.
Jeremy Renner trafił do szpitala
Jeremy Renner, aktor znany z takich produkcji jak „Avengers”, „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” czy „Thor”, został przetransportowany samolotem do szpitala po tym, jak został ranny podczas odśnieżania.
„Możemy potwierdzić, że Jeremy jest w stanie krytycznym, ale stabilnym. Ma obrażenia powstałe w wyniku związanego z pogodą wypadku w trakcie odśnieżania” – przekazał rzecznik aktora w rozmowie z „Hollywood Reporter”.
Jak wyjaśnił, do zdarzenia doszło 1 stycznia w godzinach porannych. I dodał, że Renner ma zapewnioną „doskonałą opiekę” oraz jest przy nim jego rodzina. Rzecznik artysty nie podał więcej szczegółów.
Do wypadku prawdopodobnie doszło w domu Rennera w hrabstwie Washoe w północnej Newadzie. Dwukrotnie nominowany do Oscara (za występy w filmach „The Hurt Locker” i „Miasto Złodziei”) aktor jest w tym regionie właścicielem rancza nad jeziorem Tahoe w górach Sierra Nevada. W okolicach tych w sylwestra przeszła potężna burza śnieżna, w wyniku której 35 tys. domów straciło prąd.
Renner w ostatnich dniach opublikował na swoim profilu na Instagramie kilka nagrań, na których prezentował siebie za kierownicą pługu śnieżnego. Jak podało ABC News, to właśnie ta maszyna miała brać udział w wypadku, w którym ucierpiał gwiazdor.
„Prawie skończyłem z górką saneczkową dla dzieci” – napisał Renner pod jedną z publikacji.
Rzeczniczka szeryfa Kristin Vietti poinformowała, że Renner był „jedyną zaangażowaną stroną” w wypadku. Dodała również, że wszczęto dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
[Edycja] Jak ustalił zagraniczny portal „TMZ”, zawiodły zabezpieczenia w maszynie, przez co pług śnieżny przejechał po nodze Rennera. Aktor w wyniku wypadku straci dużą ilość krwi. Na pomoc 51-latkowi ruszył sąsiad, który jest lekarzem i udzielił mu na miejscu profesjonalnej pomocy.
„Sąsiad zdołał założyć opaskę uciskową na nogę gwiazdy „Avengers”, dopóki nie pojawili się ratownicy medyczni, którzy zabrali go do szpitala” – poinformowano.
Śnieżyce w Stanach Zjednoczonych
Stany Zjednoczone w ostatnich tygodniach zmagają się z potężnymi śnieżycami, w wyniku których odnotowano 60 ofiar śmiertelnych. Duża część państwa została sparaliżowana w szczególności pod koniec weekendu świątecznego, kiedy arktyczne mrozy i rozległy front burzowy rozciągnęły się nad większością obszaru Ameryki. Lokalni urzędnicy poinformowali, że wciąż nie są w stanie dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Przez cały czas odkrywane są również nowe ciała osób, które zostały przysypane warstwami śniegu w samochodach.
W tej chwili najgorsze warunki panują w stanach Minnesota, Iowa, Wisconsin i Michigan. Synoptycy zapowiadają także, że w najbliższych dniach temperatura podniesie się i mieszkańcom będą grozić podtopienia, do których już doszło w niektórych stanach.
Polecamy
Kontrowersyjna marka modowa wkracza na uczelnie. Paulina Górska: „Nie mieści mi się to w głowie”
„To kolejne hot girl summer, ale nie w przyjemny czy zabawny sposób” – ostrzega Jane Fonda
Zanurkowała u wybrzeży Wysp Kanaryjskich. Zamiast kolorowych ryb i bujnej roślinności – śmieci
HELLO PONIEDZIAŁEK: Ta plaża uchodzi za najczystszą i najbardziej ekologiczną nad Bałtykiem
się ten artykuł?