4 min.
Jane Fonda o zaburzeniach odżywiania: „Wtedy nie wiedziałam, że to ma w ogóle jakąś nazwę, że da się to leczyć”

Jane Fonda o zaburzeniach odżywiania: "Wtedy nie wiedziałam, że to ma w ogóle jakąś nazwę, że da się to leczyć"/ Photo by Emma McIntyre/Getty Images
„Jeśli objadasz się, a potem wymiotujesz, potrzebujesz trzech lub czterech dni, by się zregenerować. Wychodzenie z tego było bardzo, bardzo trudne” – mówiła amerykańska aktorka i aktywistka Jane Fonda. Ikona Hollywood wróciła wspomnieniami do swoich zaburzeń odżywiania. Gwiazda w młodości zmagała się z bulimią i anoreksją.
Spis treści
Jane Fonda o bulimii i anoreksji
84-letnia Jane Fonda jest jedną z gwiazd, która nie boi się łamać schematów i otwarcie mówi o trudnościach, z którymi się mierzy. Ikona Hollywood, której życiorys mógłby stanowić podstawę scenariusza filmowego, słynie ze zdrowego podejścia do kwestii starzenia się, stawia na naturalność i siwe włosy. Niedawno aktywistka i gwiazda hitowego serialu „Grace i Frankie” ponownie postanowiła wrócić wspomnieniami do swoich zmagań z bulimią i anoreksją w młodości. Aktorka wystąpiła w nowym serialu dokumentalnym „The Checkup with Dr. David Agus”, w którym lekarz i profesor uniwersytecki David Agus rozmawia z celebrytami o ich problemach zdrowotnych. W rozmowie z prowadzącym przyznała, że w czasach jej młodości zaburzenia odżywiania były tematem tabu, przez co nie miała dostępu do wielu informacji o chorobie oraz odpowiedniego leczenia.
„Gdybym miała teraz przez to przejść, udałabym się zapewne na terapię i wzięłabym udział w Programie 12 kroków. Wtedy nie wiedziałam, że to ma w ogóle jakąś nazwę, że da się to leczyć. Mówię o latach 50., 60.” – powiedziała.
Fonda podkreśliła, że na początku swojej choroby nie potrafiła jej nawet nazwać. W pewnym momencie jednak sama postanowiła coś zmienić, ponieważ widziała, w jaki sposób zaburzenia wpływają na jej życie prywatne i karierę.
„Miałam już wtedy męża i dzieci, byłam zaangażowana w działalność społeczno-polityczną, zbierałam fundusze na cele charytatywne, grałam w filmach. Zaczęłam dostrzegać, że nie mogę tego wszystkiego dłużej robić, bo wraz z wiekiem zaburzenia odżywiania stają się coraz bardziej obciążające. Jeśli objadasz się, a potem wymiotujesz, potrzebujesz trzech lub czterech dni, by się zregenerować” – tłumaczyła.
Zdobywczyni Oscara zdała sobie sprawę, że nie może prowadzić dłużej takiego stylu życia, jaki prowadziła do tej pory.
„Zdecydowałam, że muszę z tym skończyć. Wychodzenie z tego było bardzo, bardzo trudne. Ale dobra wiadomość jest taka, że da się to pokonać w stu procentach” – dodała.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Zdrowie umysłu
Less Stress from Plants 60 kaps. wegański
60,00 zł
„Za każdym razem, gdy brałam do ust kęs jedzenia, ogarniał mnie paniczny lęk”
Fonda często mówi głośno o swoich zmaganiach ze zdrowiem na przestrzeni lat. O swoich doświadczeniach z zaburzeniami odżywiania pisała m.in. w autobiografii zatytułowanej „Moje życie…”. Ponadto w 2001 roku zasłynęła przemówieniem w trakcie konferencji zorganizowanej przez stowarzyszenie Eating Disorders Education Network.
„Za każdym razem, gdy brałam do ust kęs jedzenia, ogarniał mnie paniczny lęk. Czuję się teraz jak na spotkaniu Anonimowych Alkoholików, ale nie o uzależnieniu od alkoholu będę dziś mówić. Zamiast tego powiem: Nazywam się Jane Fonda i przez 25 lat walczyłam z bulimią i anoreksją” – wyznała wtedy.
To niejedyne choroby, z którymi zmagała się ikona Hollywood. We wrześniu gwiazda poinformowała, że wykryto u niej chłoniaka. Uspokoiła jednak swoich obserwatorów i wyjaśniła, że ten typ raka jest uleczalny. Rokowania chłoniaka bywają niekorzystne, jeśli przejmie on kontrolę nad układem nerwowym lub gdy jest nieleczony. W pozostałych przypadkach istnieje duża szansa na całkowitą remisję.
„Zdiagnozowano u mnie chłoniaka nieziarniczego i rozpoczęłam chemioterapię. To uleczalny rak, wychodzi z niego obronną ręką 80 proc. ludzi, więc czuję się bardzo szczęśliwa” – napisała.
To dla ciebie ważne? Udostępnij!
Zobacz także

„Budzimy się w nocy z silnym uczuciem, że musimy coś zjeść” – Justyna Markowska mówi, czym jest syndrom nocnego jedzenia i dlaczego częściej dopada kobiety

„Dzisiaj uświadamiam kobiety, że mogą o siebie dbać, ale żeby robiły to z głową, bo jeśli tylko odłożą ją na półkę, a w zamian wybiorą ciało, to już po nich”. Rozmawiamy z Martą Kieniuk-Mędrala o zaburzeniach odżywiania

„Postanowiłam, że to ja wydymam bulimię, a nie ona mnie”. Aleksandra Dejewska o wyjściu z zaburzeń odżywiania
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

29.03.2023
„Sami zapracowaliśmy na to, że wyżej cenimy wiedzę celebrytki niż profesora psychiatrii”. O fake newsach w kontekście zdrowia psychicznego mówi Marta Glanc, analityczka Stowarzyszenia Demagog

28.03.2023
Klaudia była pielęgniarką w Ukrainie. „Naoglądałam się w życiu ludzkiego cierpienia, ale doświadczeń z wyjazdu nie mogę z niczym porównać”

28.03.2023
„Miałam kilka takich sytuacji, w których zasugerowano, że dziecko zostanie odebrane, jeżeli go nie adoptuję” – o realiach rodzin zastępczych opowiada Aleksandra Gnap

27.03.2023