„’Ciepło zimno’ to jedna z najpopularniejszych technik manipulacji stosowanych w związku. Takie relacje potrafią trwać latami” – ostrzega psycholożka
„Ludzie pozostają w tego typu relacjach dlatego, że nie są one dla nich zrozumiałe i w konsekwencji coraz bardziej angażują się w znajomość” – pisze Milena Wojnarowska. Psycholożka i autorka profilu @przystanekmindfulness na Instagramie wyjaśnia, na czym polega tak zwana technika manipulacji „ciepło zimno”.
Metoda „ciepło zimno”
Jednego dnia w twoim związku wszystko się układa, a drugiego jesteście bliscy rozstania. Brzmi znajomo? „Ciepło zimno to technika manipulacji polegająca na stworzeniu huśtawki emocjonalnej u drugiej osoby, wysyłaniu jej sprzecznych sygnałów” – podkreśla na swoim profilu na Instagramie Milena Wojnarowska. Osoba, która pozostaje w toksycznym związku, bardzo często nie zdaje sobie z tego sprawy, a sinusoida uczuć w relacji sprawia, że powoli staje się uzależniona od drugiej osoby.
„’Ciepło zimno’ to chyba jedna z najpopularniejszych sztuczek stosowanych w relacjach romantycznych. I nie dziwne, bo wpływa ona bezpośrednio na nasz mózg, co sprawia, że trudno jest taką znajomość zakończyć. 'Bo może ta druga osoba za chwilę się faktycznie zaangażuje’. I takie relacje potrafią trwać latami” – tłumaczy ekspertka.
Psycholożka zaznacza, że technika ta może przybierać różne formy. Wymienia dwa przykłady:
- Jednego dnia manipulant pozostaje cały czas w kontakcie z partnerką, jest zainteresowany, daje prezenty, ciągle pisze wiadomości i jest bardzo miły. Drugiego jest stale zajęty, chłodny lub zupełnie ignoruje próby kontaktu.
- W ramach jednej interakcji może najpierw komplementować, a następnie podśmiewać się z drugiej osoby, czyli najpierw zawyżać, a potem zaniżać poczucie wartości drugiej osoby.
Dopaminowy rollercoaster
Jak wyjaśnia psycholożka, metoda „ciepło zimno” jest skuteczna, ponieważ działa jak dopaminowy rollercoaster.
„Relacje romantyczne pobudzają nasz układ nagrody (ten sam, który odgrywa kluczową rolę w uzależnieniach), który w dużej mierze sterowany przez dopaminę. Każda przyjemna interakcja, w szczególności na poziomie fizycznym, prowadzi do wzrostu dopaminy” – tłumaczy.
I dodaje, że już samo oczekiwanie dopaminowej nagrody sprawia, że jesteśmy zmotywowani do podtrzymywania relacji. W konsekwencji wyjście z takiego cyklu manipulacji może być bardzo trudne. Dużą rolę odgrywa tu dysonans poznawczy, który może pomóc danej osobie podjąć decyzję o zakończeniu związku.
„Dysonans poznawczy to stan nieprzyjemnego napięcia, który wnika z zaobserwowania dwóch sprzecznych ze sobą elementów poznawczych. Większość ludzi ma dużą potrzebę jednoznaczności i mają silną motywację, aby powstały dysonans zredukować. Ludzie pozostają w tego typu relacjach dlatego, że nie są one dla nich zrozumiałe i w konsekwencji coraz bardziej angażują się w znajomość” – wyjaśnia psycholożka.
Wojnarowska podkreśla, że wiele osób jednak jest bezsilnych i nie potrafi zakończyć toksycznej znajomości. Jako przykład podaje tutaj scrollowanie ekranu telefonu, od którego często trudno się oderwać. Tak samo czujemy się, będąc w toksycznej relacji. Zaznacza również, że w takim związku należy porzucić złudne marzenia, że druga osoba się zmieni.
„Jeśli ktoś się w ten sposób zachowuje, czy to w relacjach przyjacielskich, czy romantycznych, nie ma co się oszukiwać, że osoba taka zmieni swoje zachowanie. To może nawet nie być do końca przez te osoby uświadamiane. Czasami to jest po prostu ich podejście do znajomości z innymi ludźmi” – podsumowuje.
Przystanek Mindfullness
Przystanek Mindfullness to profil prowadzony przez Milenę Wojnarowską – psycholożkę i coacha. „Piszę o uważności, rozwoju, stresie, emocjach i pewności siebie. Organizuję kursy mindfulness i prowadzę sesje coachingowe” – tak sama siebie opisuje na Instagramie. W szczególności bliska jest jej terapia poznawczo-behawioralna oraz dialektyczno-behawioralna, praca z ciałem, filozofia stoicka i buddyjska.
Zaznacza, że jej misją jest rozpowszechnianie wiedzy na temat uważności w Polsce oraz pomoc osobom zmagającym się z odnalezieniem spokoju i równowagi. Profil na Instagramie Przystanek Mindfullness obserwuje ponad 45 tys. osób. Więcej informacji na stronie: przystanekmindfulness.pl.
RozwińZobacz także
„Wyjście z toksycznego związku nie łatwe, ale jest możliwe. I trzeba to zrobić. Dla siebie”. Dr Bogdan Stelmach o niezdrowych relacjach w parze
„Dziewczynka, którą surowo karano za okazywanie złości, w dorosłym życiu może odczuwać druzgoczącą niemoc i bezsilność”. O toksycznej matce i jej wpływie na życie córki mówi mediatorka Patrycja Juszkat
Toksyczna miłość i toksyczny seks
Polecamy
Agnieszka Włodarczyk na prawie 5 miesięcy powierzyła opiekę nad synem swojej mamie. „Nie mam siły już mówić”
„Za dużo wymagamy”. O tym, dlaczego coraz więcej osób ma problem ze znalezieniem partnera, rozmawiamy z Moniką Dreger, psycholożką
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
„To nowy rozdział w długim marszu po równość”. Jest projekt ustawy o związkach partnerskich
się ten artykuł?