„Cicho już byłyśmy” – mocny spot zachęca kobiety do udziału w wyborach. „Nie chcemy biernie patrzeć, jak starsi panowie decydują za nas”
„Cicho już byłyśmy” to tytuł poruszającego spotu Inicjatywy Wschód. Ma on zachęcić Polki do udziału w wyborach. Nagranie zwraca uwagę na problem dyskryminacji kobiet, systematycznego odbierania im praw, a także na krzywdzącą narrację polityków partii rządzącej. „Walczymy o to, by głos kobiet i dziewczyn wreszcie został usłyszany, bo to my stanowimy 52 proc. społeczeństwa. Tej jesieni idziemy na wybory” – apelują aktywistki.
„Idziemy na wybory, bo cicho już byłyśmy”
Inicjatywa Wschód to kolejna organizacja non-profit, która angażuje się w mobilizowanie kobiet do pójścia do urn. Dlaczego? Otóż z danych Ipsos z marca 2023 r. wynika, że tylko 55 proc. ankietowanych kobiet w wieku 18-39 lat i 56 proc. tych między 40 a 59. rokiem życia zadeklarowało pójście na wybory. Powodów takiej decyzji jest kilka. Kobiety nie chcą głosować, bo nie odpowiada im program żadnej partii (29 proc.), bo nie mają czasu albo możliwości dotarcia na wybory (25 proc.), bo nie interesują się polityką lub nie znają programów wyborczych(14 proc.), bo są rozczarowane politykami, na których głosowały w przeszłości (11 proc.).
Na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi aktywistki Fundacji Inicjatywa Wschód, działającej na rzecz klimatu i sprawiedliwości społecznej, apelują do kobiet o udział w głosowaniu. W poniedziałek na profilach w mediach społecznościowych organizacji pojawił się nowy poruszający spot profrekwencyjny zatytułowany „Cicho już byłyśmy”.
Nagranie w wyrazisty sposób pokazuje problemy, z jakimi każdego dnia mierzą się kobiety w Polsce, w szczególności samotne matki, młode kobiety w ciąży, nauczycielki, opiekunki dzieci z niepełnosprawnościami czy przedstawicielki mniejszości seksualnych. W spocie padają liczne wypowiedzi polityków na ich temat.
Słyszymy między innymi: „kobiety mają w tej chwili lepiej, niż miały 10 lat temu”, „kobieta jest czymś pośrednim między mężczyzną a dzieckiem”, „tworzy się sztuczną narrację o jakimś piekle dla kobiet” oraz „dla kobiety sukces edukacyjny to jest przede wszystkim rozrywka, ona nie potrzebuje tego tak bardzo jak mężczyzna”.
W materiale cytowane są też wypowiedzi prezydenta o węglu jako czarnym złocie, którego mamy na 200 lat, ministra edukacji o tym, że należy bronić nas przed „ideologią LGBT”, a także pojawia się stwierdzenie, że „to niepełnosprawni powinni dorównać pełnosprawnym, a nie odwrotnie”.
Wymowny gest
Najbardziej szokujący jest fakt, że są to rzeczywiste wypowiedzi polskich polityków. Obrazują one dosadnie kwestię dyskryminacji i uciszania kobiet, a także nierespektowania ich praw. Bohaterki spotu najpierw przysłuchują się tym krzywdzącym wypowiedziom, kłamstwom i oszczerstwom, a następnie przykładają do ust środkowy palec symbolizujący milczenie. W ostatniej scenie nagrania kobiety obracają środkowy palec w znanym wszystkim geście i na czarnym tle pojawia się hasło: „Cicho już byłyśmy. To my mamy 52 proc. głosów”.
„Inna Polska jest możliwa i to na nią zagłosujemy 15 października. Nie chcemy biernie patrzeć, jak starsi panowie decydują za nas. Walczymy o to, by głos kobiet i dziewczyn wreszcie został usłyszany, bo to my stanowimy 52 proc. społeczeństwa. Tej jesieni idziemy na wybory. Cicho już byłyśmy. A Ty?” – czytamy pod nagraniem.
„Najmocniejszy spot, jaki dotąd widziałam”
Półtoraminutowe nagranie zachęcające Polki do głosowania w wyborach parlamentarnych spotkało się z pozytywnym odbiorem internautek. Kobiety zgodnie przyznają, że jest to genialny i poruszający spot, obok którego trudno przejść obojętnie.
„Mam ciarki. To najmocniejszy spot, jaki widziałam”, „Czapki z głów, to jeden z lepszych materiałów kampanii społecznej, jaki widziałam”, „Aż mnie ciarki przeszły!”, „Popłakałam się!!!”, „Sztos”, „Mocne i prawdziwe” – to tylko kilka z wielu komentarzy potwierdzających aprobatę dla nagrania Inicjatywy Wschód.
Pod nagraniem pojawiło się również sporo deklaracji udziału w wyborach. „Cicho już byłyśmy. Teraz głośno kroczymy do urn!” – czytamy.
RozwińZobacz także
HELLO PIONIERKI: Jak doktorka-nihilistka Justyna Budzińska-Tylicka psuła obyczaje, walcząc o prawa kobiet
„Nie dajcie się zniechęcić. Nie zostańcie tego dnia w domu”. Anna Lewandowska z ważnym apelem do kobiet
Katarzyna Grochola: Już nie jestem takim Kałasznikowem. Dziś podchodzę do siebie i tej choroby z łagodnością
Polecamy
Gigantyczny popyt na wazektomię po wyborach w USA. Amerykanie obawiają się o dostęp do aborcji
Red Lipstick Monster odwraca narrację: „Był w krótkich spodenkach, więc klepnęłam go w tyłek”
„Są dziewczynkami, nie żonami”. Będzie zakaz małżeństw dziewczynek w Kolumbii. To historyczny moment
Sydney Sweeney o braku kobiecej solidarności: „Nie wiem, dlaczego zamiast podnosić się wzajemnie, ściągamy się w dół”
się ten artykuł?