Przejdź do treści

Kalistenika – tak zbudujesz prawdziwą siłę! Dlaczego warto ją trenować?

Kalistenika – tak zbudujesz prawdziwą siłę!
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kalistenika to metoda stara jak świat – korzystali z niej najstarsi herosi. Dziś, niestety została odrobinę zepchnięta na bok w marketingowym wyścigu o najlepszy sprzęt na siłowni i moim zdaniem – niesłusznie. Prawdziwa kalistenika to kontrola nad własnym ciałem. To trening oporowy, który wymaga naprawdę dużej siły mięśni i sprawnych stawów, a dodatkowo znakomitej koordynacji ruchowej. Kiedyś te metody wykorzystywali najlepsi wojownicy do wyrobienia maksymalnej siły mięśniowej i czas do tego wrócić.

Co to jest kalistenika?

Kalistenika – z greckiego kallos, czyli piękno oraz sthenos, czyli siła – to technika wykorzystywania masy własnego ciała oraz zjawiska bezwładności jako środków w kształtowaniu sylwetki i rozwoju fizycznego bez dodatkowego sprzętu czy obciążenia. Jako trening oporowy, kalistenika jest metodą, którą warto się zainteresować, jeśli chcemy zwiększyć wydajność mięśni i układu krążenia. Zwłaszcza, jeśli lubimy wyzwania i intensywny ruch nie stanowi przeszkody.

Ćwiczenia kalisteniczne obejmują m.in. podciąganie, zginanie kolan i skakanie przy jednoczesnym odepchnięciu ciała siłą kończyn od powierzchni ziemi oraz inne bardziej skomplikowane, tj. pompki czy wypady. Wiele z tych ćwiczeń wykorzystują dziś gimnastycy i cyrkowcy. Może zatem warto je włączyć do codziennych programów treningowych?

Kalistenika – czym charakteryzuje się trening oporowy?

Kalistenika to ćwiczenia z masą własnego ciała, które pozwalają na jego maksymalny rozwój. Niektórzy trenują ją dziś dodatkowo, by zwiększyć wytrzymałość mięśni. A prawda jest taka, że to świetny sposób na budowanie prawdziwej, imponującej siły. Sama jestem instruktorką pole dance i kiedy wreszcie pozbędziemy się skojarzeń z klubami nocnymi, znajdziemy tam kalistenikę w najczystszej postaci. Siła, równowaga, elastyczność ciała, stabilność, core z żelaza. Efekty pracy widać i czuć natychmiast!

Kalistenika to sztuka, w której masz uruchomić ciało jako integralną całość. Nie ćwiczysz, izolując pracę poszczególnych mięśni, ale trenujesz całe ciało, pracując jednocześnie nad siłą ścięgien, stawów i układu nerwowego. Synergia ruchu jest kluczem do sukcesu. Przykładem może być prawidłowo wykonany pod kątem technicznym mostek, który angażuje do pracy ponad setkę mięśni!

To, co w kalistenice jest ci najbardziej potrzebne, to grawitacja. Takie formy treningu oporowego możesz uskuteczniać w każdym miejscu na ziemi. Nawet w swoim małym pokoju. Potrzebujesz tylko kawałka podłogi, ściany i miejsca na drążki, z których możesz swobodnie zwisać na rękach lub nogach.

 

taekwondo

Kalistenika – jak zacząć?

Od zwiększenia mobilności. Potem rozbudowy masy mięśniowej i siły. Dlaczego w takiej kolejności? Wielkość mięśnia nie świadczy wcale o jego sile. Wiem, że to, co napiszę, jest dość ryzykowne, ale wielu kulturystów, którzy świetnie radzą sobie z podnoszeniem określonych ciężarów na siłowni i mają imponujące obwody mięśni, nie poradziłoby sobie z kilkoma najprostszymi ćwiczeniami, jakich wymaga trening kalisteniczny z powodu własnej masy ciała. Posiadają bowiem siłę zupełnie niefunkcjonalną. Nie są ucieleśnieniem sprawności fizycznej – prawdziwa siła to taka, która jest funkcjonalna, czyli nienastawiona na „wygląd”. Duża ilość tkanki mięśniowej nie zawsze przekłada się na dużą siłę. Ważna jest również mobilność, ponieważ dopiero siła połączona ze zwinnością i sprawnością ruchową to prawdziwa moc.

 

Kalistenika – plan treningowy

Dziś ćwiczenia kalisteniki wykorzystuje z powodzeniem wiele osób, zwłaszcza związanych ze street workout, gimnastyką, akrobatyką, breakdance’em czy CrossFitem. Dlaczego nie miałbyś skorzystać z tych metod i ty? Nie mówię, że masz rezygnować z siłowni! Po prostu połącz kilka form treningowych, co zagwarantuje ciągły i kompleksowy rozwój.

Wybierz się na plac do street workout i trenuj:

  • podciągnięcia z nachwytem,
  • pompki na poręczach i na ziemi,
  • przysiady,
  • wznosy nóg w zwisie na drążku,
  • ćwiczenia izometryczne.

Jeśli potrafisz stanąć na rękach, na jednej ręce i jeszcze zrobić w tej pozycji pompkę, umiesz podciągnąć się, trzymając drążek jedną ręką, wykorzystaj swoją sprawność w konkretnych treningach. Może to być trening obwodowy z 10 lub 20 powtórzeniami bądź stacyjny z przerwami. W ten sposób będziesz stopniowo zwiększać wydolność i wytrzymałość organizmu oraz budować siłę.

 

Artykuł rozbudowany przez Zuzannę Kowalewską

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?