4 min.
„Słowo 'inwalida’ odbiera nam godność i degraduje do roli kogoś pozbawionego podmiotowości” – komentuje błędnie opisane tablice parkingowe Wojtek Sawicki z „Life On Wheelz”

"Słowo 'inwalida' odbiera nam godność i degraduje do roli kogoś pozbawionego podmiotowości" - komentuje błędnie opisane tablice parkingowe Wojtek Sawicki z „Life On Wheelz”/ Pexels
17.08.2022
Siostra Bożenna o mobbingu w pielęgniarstwie: „Pielęgniarki pielęgniarkom urządziły piekło w miejscach pracy”
17.08.2022
„Nie mogę uwierzyć, że przegapiłabym wszystkie te doświadczenia życiowe, gdybym nadal ukrywała swoje ciało” – pisze kanadyjska modelka po amputacji nogi
17.08.2022
12 proc. z nas używa smartfona pod prysznicem, 9 proc. w czasie seksu. Lek. Michał Domaszewski ostrzega przed uzależnieniem od telefonu
16.08.2022
Gorączka Denga czy Gorączka Zachodniego Nilu pojawi się w Polsce? Eksperci alarmują: już niedługo
16.08.2022
Ane Piżl z cudowną (i potrzebną!) akcją topfreedom. „Nie zgadzam się na podział klatek piersiowych na legalne i nielegalne”
„Słowo 'inwalida’ mnie osobiście obraża, sprawia, że czuję dyskomfort. Zresztą nie chodzi tu tylko o moje odczucia, to określenie ma pejoratywny wydźwięk dla większości OzN” – pisze na swoim profilu na Instagramie Wojtek Sawicki, zwracając uwagę na niewłaściwe podpisy na tablicach przy miejscach parkingowych dla osób z niepełnosprawnością.
„Miejsce postojowe dla inwalidy”
„Miejsce postojowe dla inwalidy” – z takim podpisem na tablicy parkingowej pod jednym z marketów budowlanych spotkał się Wojtek Sawicki, autor popularnego w mediach społecznościowych profilu „Life on Wheelz”. Influencer, który choruje na dystrofię mięśni Duchenne’a i od lat walczy z dyskryminacją osób z niepełnosprawnościami (OzN), nie mógł przejść obok sprawy obojętnie.
„Który mamy rok? Korporacje, duże międzynarodowe firmy powinny mieć świadomość tego, że język ewoluuje. Że powoli przestaje piętnować mniejszości czy być orężem w rękach obrońców status quo. Staje się coraz bardziej inkluzywny. Wbrew pozorom język jest bardzo istotny, to on kształtuje rzeczywistość, a także wpływa na to, jak widzimy samych siebie” – napisał na swoim profilu na Instagramie.
Sawicki wyjaśnił, że podobne określenia prowadzą do dyskryminacji osób z niepełnosprawnościami. Niestety nierzadko taki język w przestrzeni publicznej jest normą.
„Słowo “inwalida” mnie osobiście obraża, sprawia, że czuję dyskomfort. Zresztą nie chodzi tu tylko o moje odczucia, to określenie ma pejoratywny wydźwięk dla większości OzN, odbiera nam godność i degraduje do roli kogoś pozbawionego podmiotowości” – tłumaczył.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
PROMOCJA
Zdrowie umysłu
Less Stress from Plants 60 kaps. wegański
60,00 zł 90,00 zł
Tablice znikną z parkingu?
Mówienie o osobach z niepełnosprawnościami we właściwy, niewykluczający sposób, to wciąż temat niezbyt często poruszany. Wobec tego autor wpisu zaapelował, by zwracać uwagę za każdym razem, kiedy widzimy podobne zwroty. Najwyższa pora, byśmy wszyscy zrozumieli, że język równościowy, unikający stereotypowych i dyskryminujących określeń, może zmienić naszą rzeczywistość jedynie na lepszą.
„Nawet jedna z konwencji ONZ zwraca uwagę na szkodliwość tego sformułowania. Chciałbym, żeby zniknęło z przestrzeni publicznej. Tak że mam do was prośbę, starajcie się go nie używać. Z waszej perspektywy to zapewne drobnostka, a dla mnie to rzecz fundamentalna. Znacznie bardziej wolę określenie osoba z niepełnosprawnościami (OzN), bo mój stan zdrowotny mnie nie definiuje. Po pierwsze jestem człowiekiem. Tak jak wszyscy!” – podsumował.
Do sprawy odniósł się także supermarket Obi, na którego parkingu zostały umieszczone tablice z niewłaściwym zwrotem. Zapewnił również, że zostaną one w najbliższym czasie zmienione.
„Dzień dobry, dziękujemy wszystkim za zwrócenie uwagi. Przyznajemy, że tablice są błędnie opisane, dlatego pilnie zajęliśmy się zmianą oznaczenia. Nie chcieliśmy nikogo urazić, bardzo przepraszamy” – czytamy pod wpisem na Instagramie.
„Life On Wheelz”
Za profilem „Life On Wheelz” na Instagramie stoi dziennikarz i „influencer z misją” – Wojtek Sawicki, który choruję na dystrofię mięśni Duchenne’a. Na co dzień w mediach społecznościowych pokazuje swoje życie z chorobą, walcząc z „dyskryminacją i zmianą postrzegania” oraz nietolerancją dotyczącą osób z niepełnosprawnościami.
„Mimo bardzo ciężkiego stanu zdrowia (oddycham przez respirator, odżywiam się dojelitowo, poruszam się na wózku elektrycznym), staram się korzystać z życia, jeździć na festiwale, rozwijać się zawodowo, wychodzić ze znajomymi i przełamywać stereotypy dotyczące osób na wózkach” – pisze o sobie Wojtek.
Jego profil obserwuje obecnie prawie 98 tys. internautów.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podeślij artykuł znajomym!
Zobacz także

Izabela Sopalska-Rybak: “Trzydziestoletniej kobiecie ginekolog powiedział, żeby wróciła do niego z mamą. Nie ma mojej zgody na takie traktowanie”

„Niepełnosprawność jest cechą taką samą jak czyjś wzrost, kolor włosów, skóry. Jeśli nie wiesz, jak o niej mówić, rób to w sposób intuicyjny i naturalny. Po co komplikować?” – mówi Sebastian Luty, niepełnosprawny kierowca wyścigowy

Barbara Jurkowska: Niepełnosprawne dziewczynki są nauczone, że wokół ich ciała różni ludzie robią różne rzeczy. Nie zawsze te rzeczy są zgodne z tym, co one chcą
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

17.08.2022
„Niektórzy pacjenci życzą sobie, żeby w trakcie psychoterapii terapeuta coś z nimi skutecznie 'zrobił’. Terapia nie jest leczeniem zęba” – mówi dr Krzysztof Ciepliński

16.08.2022
„Osoby, które są w stanie poświęcić wszystko, żeby osiągnąć cel, a przy tym są perfekcjonistyczne, mogą doświadczać depresji maskowanej”. O „korpoosobowości” mówi psycholożka Katarzyna Kawka

14.08.2022
Mobilna rehabilitacja, hostel dla niepełnosprawnych, senior living. Sprawdziliśmy, czego potrzebują i jaką pomoc mogą otrzymać opiekunowie osób chorych i niepełnosprawnych

13.08.2022