Sienna Miller odpowiada na krytykę jej związku z młodszym mężczyzną i ciąży po 40.: „Ten osąd jest jednostronny i bardzo smutny”
„Chciałabym dojść do punktu, w którym nie będę już musiała żartować z tego, że jestem starsza i spodziewam się dziecka” – przyznała Sienna Miller. 41-letnia aktorka w rozmowie z brytyjskim magazynem „Vogue” odniosła się do swojego związku z młodszym partnerem i ciąży po czterdziestce.
Sienna Miller odpowiada na hejt
Sienna Miller już niedługo ponownie zostanie mamą. Jak informuje „Vogue”, w grudniu aktorka powita na świecie swoją drugą córkę. 41-latka przez długi czas nie mogła znaleźć odpowiedniego partnera, z którym chciałaby mieć dziecko. Z tego powodu w wieku 40 lat zamroziła jajeczka. Wszystko zmieniło się, gdy poznała 14 lat młodszego od siebie Oliego Greena. Związek pary od samego początku budzi jednak spore zainteresowanie, a aktorka spotyka się z nieustającą krytyką. Niemiłe komentarze tyczą się nie tylko dużej różnicy wieku między nią a jej partnerem, lecz także ciąży aktorki po czterdziestce. Miller zwróciła uwagę na ten problem podczas rozmowy w podcaście „Vogue`a”.
„Ludzie akceptują sposób życia, który istnieje od wielu lat, a który jest bardzo mizoginistyczny i patriarchalny” – stwierdziła aktorka.
Wyznała jednak, że sama nie przejmuje się tym, co inni mają do powiedzenia na temat jej związku z Greenem. Gwiazda American Woman potępiła także podwójne standardy, które najbardziej godzą w kobiety.
„Jestem starszą kobietą w związku z młodszym partnerem i w ciąży po 40. roku życia – to jest „nieodpowiedzialne” i „biedne dziecko” – to takie podwójne standardy. I myślę, że w świadomości ludzi jest to niekwestionowane (…) Uważam, że ten osąd jest po prostu jednostronny i bardzo smutny” – powiedziała.
Aktorka, która za kilka dni skończy 42 lata, przyznała, że nie wykorzystała zamrożonych jajeczek. Udało jej się zajść w ciążę naturalnie.
„Miałam mnóstwo szczęścia. Niekoniecznie próbowałam zajść w ciążę. Stało się to jako całkowite zaskoczenie, że biologicznie moje ciało było w stanie to zrobić” – wyjaśniła.
„Nie sądzę, że można stanowić prawo w sprawach sercowych”
Sienna Miller w najnowszym wywiadzie dla brytyjskiego „Vogue`a” odniosła się do sprawy wytykania kobietom ich wieku. Podkreśliła, że w 2023 r. od kobiet nadal oczekuje się zachowywania jak „na swój wiek”. Aktorka przyznała, że czuje się zmęczona rozmowami na ten temat.
„Chciałabym dojść do punktu, w którym nie będę już musiała żartować z tego, że jestem starsza i spodziewam się dziecka” – powiedziała magazynowi.
Dodała również, że widzi jednak pozytywne zmiany w społeczeństwie oraz w samych relacjach. Jak przyznała, doświadcza tego u boku aktora The Crown, ponieważ oboje dorastali w innych czasach.
„Mam wrażenie, że przez całą moją młodość unikałam zalotów w naprawdę delikatny sposób, żeby kogoś nie urazić. Podczas gdy dziewczyny, z którymi dorastał mój partner, prawdopodobnie mówiły: 'Nie, nie, dziękuję. Idziemy dalej'” – powiedziała.
Wyznała również, że na początku relacji z Greenem trudno jej było podjąć decyzję o związku. Uznała jednak, że wiek to tylko liczba.
„Nie sądzę, że można stanowić prawo w sprawach sercowych. Z pewnością nigdy mi się to nie udało” – podsumowała.
Źródło: Vogue.com
Zobacz także
Halle Berry odpowiada na krytykę jej nagiego zdjęcia. „Wygrałaś dzisiaj internet” – komentują jej wpis gwiazdy
„Słoneczko, zrób mi kawę!”. Słyszysz to w pracy? Powstał Pomocnik, który podpowiada, jak reagować
Sharon Stone rozstała się z młodszym partnerem po tym, jak odmówiła stosowania botoksu. „Jeżeli nie dostrzegasz we mnie więcej, proszę – tam są drzwi”
Polecamy
Patricia Kazadi skonfrontowała się ze swoim oprawcą. „Popłakał się, bo sam ma dwie córki”
Red Lipstick Monster odwraca narrację: „Był w krótkich spodenkach, więc klepnęłam go w tyłek”
ONZ bije na alarm: Liczba aktów przemocy wobec kobiet wzrosła o 50 proc.
„Profesor śpi koło mnie, nagi stary człowiek.” Absolwentka gdyńskiej filmówki oskarża Andrzeja Fidyka o wykorzystanie seksualne
się ten artykuł?