Przejdź do treści

Psycholożka o pacjentach podczas pandemii: dzwonią dniami i nocami, mówią to samo, ale jednak inaczej

Izolacja w czasie pandemii / freepik
Izolacja w czasie pandemii / freepik
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kwarantanna spowodowana pandemią koronawirusa trwa. W związku z izolacją u wielu z nas pojawiają się silne emocje – lęk, gniew czy smutek. Psycholodzy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom, udzielając konsultacji online. Z jakimi problemami najczęściej zgłaszamy się do specjalistów? Z najróżniejszymi. – Chodzi tu o lęk, nie tyle przed epidemią, ale przede wszystkim przed agresywnymi i panicznymi reakcjami ludzi z sąsiedztwa, w supermarkecie, na ulicy… – mówi psycholożka Urszula Struzikowska-Marynicz.

Pomoc psychologiczna w dobie pandemii

Kiedy najczęściej potrzebujemy pomocy psychologicznej? Jak tłumaczy psycholożka Urszula Struzikowska-Marynicz, tuż po lub w trakcie oglądania wiadomości prezentujących trudne do przyjęcia w naszej strefie komfortu informacje o zgonach. Przerażają nas też sprzeczne informacje o tym, czy dzieci i osoby młode chorują czy nie, o tym czy zamkną miasto, czy go nie zamkną, oraz czy nie powstaną kolejne zagrożenia związane chociażby tym, że „Włochy nie nadążają z wywozem ciał”.

– Rozmowom towarzyszą różne emocje: gniew, smutek, lęk. Jeden z telefonów, jaki odebrałam w ciągu kilku ostatnich dni, był uzasadniony, biorąc pod uwagę opisywane okoliczności. Chodzi tu o lęk, nie tyle przed epidemią, ale przede wszystkim przed agresywnymi i panicznymi reakcjami ludzi z sąsiedztwa, w supermarkecie, na ulicy. Ten telefon dał mi wiele do myślenia – mówi psycholożka.

Z czym najczęściej zgłaszamy się do psychologa?

– Treści, kierunków, obaw jest tyle, ile osób dzwoniących. Część z tych osób chce podyskutować, chociaż nie to jest moim zadaniem. Inna część dzwoni, mam wrażenie, aby wentylować emocje, a także usłyszeć w końcu jakieś pozytywne, tj. bezpieczne dla siebie informacje. To skłania do refleksji, czy przypadkiem nie dajemy się bombardować negatywnym przekazem medialnym.

Jeszcze inna część spośród kontaktujących się ze mną osób relacjonuje lęk przed koronawirusem, który tak naprawdę poddany analizie często skrywa inne lęki i trudności, deficyty. Koronawirus wydaje się być jedynie wierzchołkiem góry lodowej. To trudności z radzeniem sobie ze stresem, trudności w relacjach między domownikami, którym nagle przyszło spędzać dużą porcję codziennego czasu w czterech ścianach – wymienia psycholożka.

Specjalistka dodaje, że w tak trudnym czasie warto skupić się na swoich zasobach. To one pozwolą nam przetrwać, radząc sobie emocjonalnie z tym, na co często wpływu nie mamy i sięgać po rozwiązania i zasoby, na które mamy wpływ. Temat koronawirusa często staje się substytutem dla innych trudności, tematem zastępczym i obszarem odreagowania.

– Pamiętajmy, że skupiając się jedynie na tym, co negatywne i zagrażające, hodujemy w nas lęk, który wywołując stres, osłabia m.in. naszą odporność – tak potrzebną zwłaszcza w tym trudnym czasie. Ponadto lęk nie jest dla nas rozwojowy – dodaje ekspertka.

Psycholożka wyjaśnia pewien mechanizm. Okazuje się bowiem, że żądamy informacji, a jednocześnie kierujemy się neurotyczną potrzebą potwierdzania głównie tych niepokojących. Pozytywne pomijamy, jakbyśmy chcieli to zagrożenie odczarować, ujarzmić jakiegoś rodzaju pokorą.

– Ma miejsce tutaj pewien paradoks: „wirus lęku” potęguje nasz stres i wdziera się do nas za pomocą mediów i kontaktów społecznych jak telefony od spanikowanych krewnych i przyjaciół, a zatem poprzez kontakty, których tak bardzo potrzebujemy zwłaszcza teraz – dodaje Urszula Struzikowska-Marynicz.

Telefon do psychologa – co możemy zyskać?

Czujesz, że z twoją psychiką coraz gorzej, ale nadal obawiasz się konsultacji z psychologiem na odległość? Nie bój się. Specjaliści są od tego, żeby ci pomóc. Szczególnie teraz, w dobie pandemii.

– Rozmawiając z osobami, staram się rozbić automatyczne założenia, ale także uświadomić sobie aktualne potrzeby rozmówcy, uwypuklić zasoby osoby zgłaszającej trudności, bo przecież nie dzwoni do mnie lęk, ale człowiek.

Staram się zwrócić uwagę na rolę świadomości mechanizmów, które mają duży wpływ na to, jak dana osoba się czuje, zatem wskazuję i wyjaśniam. Niedawno natknęłam się na bardzo fajne hasło: „W czasach zarazy zarażaj spokojem”- i stało się ono szybko mottem mojej misji zawodowej na ten czas – wyjaśnia psycholożka.

Chaos informacyjny – jak się przed nim chronić?

  1. Ogranicz źródło informacji do jednego, któremu ufasz i którego informacje są sprawdzone, rzetelne, oparte na faktach, dostępnych statystykach, itp.
  2. Z mediów społecznościowych korzystaj tylko w obszarze wsparcia, rozrywki, kontaktu z innymi.
  3. Nie klikaj w każde okienko z napisem „koronawirus”.
  4. Poszukuj informacji nie tylko o zagrożeniu, ale także tych o sukcesach w walce z pandemią.
  5. Szukaj informacji o tym, jak sobie radzić we własnym zakresie lub z pomocą dyżurujących bezpłatnie specjalistów.
  6. Zanim zadzwonisz do kogoś i zbombardujesz go własną wizją zagłady świata, ogranicz liczbę sprawdzanych dziennie informacji.
  7. Postaraj się popatrzeć na okres wzmożonego reżimu sanitarnego (w postaci zaleconego siedzenia w domu) jak na szansę dla popracowania nad relacjami, „nadrobienia” (o ile to możliwe) czasu z dziećmi, partnerką, doświadczania nowej umiejętności, jak nauka pracy zdalnej.
  8. Zwróć uwagę, że nadal tu jesteś i radzisz sobie! Bogatsza o te doświadczenia jutro możesz poradzić sobie jeszcze lepiej.

– Mam jeszcze prośbę: postaraj się ochłonąć, zanim zadzwonisz do kogoś i przekażesz mu, niekiedy w agresywny sposób komunikat umajony w nasz lęk i związane z nim poznawcze zniekształcenia – dodaje Urszula Struzikowska-Marynicz.

Pamiętaj. Reakcja kryzysowa nie jest patologią ani chorobą, a rzeczywistym zmaganiem się nas samych z trudnymi dla nas wydarzeniami, informacjami. Może jednak uruchamiać wcześniej posiadane konflikty wewnętrzne i trudności emocjonalne, dlatego warto sięgać po profesjonalne wsparcie, które aktualnie w całej Polsce można uzyskać drogą telefoniczną i online.

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

Urszula Struzikowska-Marynicz

psycholog

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.