„Połowa masek nie chroni przed smogiem”. Sprawdź oznaczenie swojej półmaski filtrującej
Prawie połowa badanych masek antysmogowych nie przeszła testów Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z założenia miały chronić, a okazuje się, że duża część dostępnych produktów jest wadliwa. Jakimi oznaczeniami kierować się przy wyborze maski?
Półmaski filtrujące, powszechnie nazywane maskami antysmogowymi, mają za zadanie chronić przed wdychaniem zanieczyszczonego powietrza. Za sprawą specjalnych wymiennych filtrów zanieczyszczenia nie przedostają się do płuc. Ich skuteczność wg specjalistów może osiągać nawet 99 proc., o ile zakupiona maska jest odpowiednia.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poddał weryfikacji 21 masek. Były one sprawdzane pod kątem formalno-prawnym, oznakowania, niektóre z nich trafiły również do laboratorium Centralnego Instytutu Ochrony Pracy. Tam zostały zweryfikowane pod kątem oporu wdechu, przecieku wewnętrznego i przenikania mgły oleju parafinowego.
W rezultacie okazało się, że spośród 21 masek, 11 było źle oznakowanych, a 6 masek nie przeszła pozytywnie testu w laboratorium. Produkty do badań pozyskano z 13 sklepów budowlanych i hurtowni w pięciu województwach.
„Połowa masek nie chroni przed smogiem”, tak skomentował wynik całej kontroli prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał. Dodał również, że w ostatnim czasie wycofano z rynku 55 tys. produktów, które były sprowadzane z Chin. Ich producenci zapewniali o wszelkich prawidłowościach, co nie okazało się prawdą.
Oznakowanie masek
Badanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów obejmowało weryfikację oznakowania masek. Jest to ważne, ponieważ zawarte na nich informacje są niezbędne dla klienta. Wynik testu wskazał, że aż 11 masek było źle oznakowanych. Brakowało deklaracji zgodności, certyfikatów jakości, danych producenta, a także informacji, czy maska jest wielorazowego użytku. Brak tych oznaczeń wprowadza konsumentów w błąd, przez co dobór odpowiedniej maski jest utrudniony i często nieskuteczny.
Jak odpowiednio wybrać maskę antysmogową?
Jakość półmasek filtrujących można ocenić na postawie obowiązkowych oznaczeń, które znajdują się na opakowaniu. Podstawową informacją jest „CE”, czyli deklaracja producenta, że maska spełnia wymogi formalno-prawne. Następnie oznaczenia: FFP1, FFP2, FFP3 wskazują nam stopień filtra, od najmniejszego do największego.
Wiele osób kupując maskę zadaje sobie pytanie, jaki jest okres jej przydatności. Dlatego kolejny parametr to „R”, czyli maska przeznaczona do wielokrotnego użytku lub „NR”, czyli zdatna do użytku maksymalnie przez 8 godzin.
Maska nie tylko chroni przed smogiem, ale również przed pyłami dolomitowymi, dlatego są wykorzystywane w budownictwie, podczas remontu. Oznaczenie „D” oznacza pozytywny rezultat testu na ochronę przed pyłem. Oznaczenia to nie tylko literki. Na opakowaniu powinny znaleźć się informacje dotyczące użytkowania, konserwacji (w przypadku masek wielokrotnego użycia), a treść powinna być zgodna z językiem obowiązującym na terenie kraju.
Konsument powinien również pamiętać, że półmaski filtrujące, tak jak ubrania, mają swoje rozmiary. Ważne, aby była dopasowana kształtem i szczelnie przylegała. Producent powinien zawrzeć na opakowaniu rozmiar „S”, „M”, „L”. Jednak najlepszym testem rozmiaru będzie przymierzenie jej.
Konsekwencje prawne
Przedsiębiorca, który wprowadza na rynek półmaski filtrujące musi umieścić odpowiednie ich oznakowanie oraz poddać weryfikacji w akredytowanym laboratorium na terenie Unii Europejskiej. Po pozytywnym teście, maska otrzyma deklarację zgodności.
Jeśli produkt nie spełnia normy i zostanie to wykryte, zgodnie z prawem zostanie nałożona kara do 100 tys. złotych. Dodatkowo, Inspekcja Handlowa wraz z organami celnymi sprawdza import masek, które trafiają na polski rynek. W 2018 r. nie wpuszczono około 6 tys. masek na teren Polski.
Polecamy
11-latek z Warszawy chory przez smog. To pierwszy pacjent w Polsce z taką diagnozą
Benzen – jakie ma właściwości. Jak działa na zdrowie i czy jest szkodliwy?
Jak polskie uzdrowiska zarabiają na smogu? Paulina Górska przedstawia szokujące wyniki najnowszego badania
Smog: jak powstaje i z czego się składa?
się ten artykuł?